Projekt ustawy o funduszu kompensacyjnym szczepień w Sejmie. Będzie poparcie opozycji, ale są uwagi

- Na spotkaniu z marszałek Witek wszyscy uczestnicy absolutnie jednogłośnie zadeklarowali wolę powołania takiego funduszu. Maksymalna kwota odszkodowania wyniesie 100 tys. zł. W projekcje nie zostały umieszczone przypadki, w których doszłoby do zgonu. Wnioskodawcy uznali, że w takich sytuacjach należy wystąpić na drogę sądową, ponieważ trudno w ustawie znaleźć odpowiedni wymiar kwotowy - mówił Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia i poseł PiS.

ZOBACZ: Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw

Jak poinformował, przy Rzeczniku Praw Pacjenta powołany zostanie zespół ekspertów - lekarzy wybranych specjalności - którzy będą weryfikować NOP-y. - Aby móc ubiegać się o odszkodowanie, konieczne będzie wpłacenie niewielkiej, bo 200-złotowej kwoty, która w przypadku potwierdzenia NOP-u będzie oddawana osobie wnioskującej wraz z odszkodowaniem. Odszkodowanie będzie wyłączone z opodatkowania. Środki na Fundusz Kompensacyjny, oprócz początkowego okresu, kiedy będzie to dotacja wychodząca z budżetu państwa poprzez budzie RPP w kwocie 10 mln zł, po 1 stycznia 2023 roku będzie utworzony i realizowany przez odpis w wysokości półtora procenta od podmiotów, którzy są producentami szczepionek - tłumaczył Latos.

Fundusz kompensacyjny szczepień: będzie poparcie, ale są i uwagi

Poseł Bolesław Piecha (PiS) wskazywał, że odszkodowanie z funduszu kompensacyjnego nie zamyka drogi postępowania cywilnego, „jeżeli ktoś będzie czuł się nieusatysfakcjonowany”. - W zespole weryfikującym NOP-y- będzie 6 lekarzy. Kadencja zespołu będzie trwała 5 lat. Decyzję ws. odszkodowania będzie podejmował RPP i będzie ona nieodwołalna. W imieniu klubu PiS wnoszę o przyjęcie ustawy - mówił.

Posłanka KO Marzena Okła-Drewnowicz także zadeklarowała w imieniu Koalicji poparcie dla funduszu. - Nagle po roku wprowadzacie ten fundusz, i dobrze, my go na pewno poprzemy. Fundusz jest potrzebny, ale powinniście go wprowadzić wraz z rozpoczęciem szczepień. Wtedy byłby to bezpiecznik dla tych, którzy mieli wątpliwości, obawiali się powikłań. W waszym klubie są parlamentarzyści, którzy reprezentują ruch antyszczepionkowy. Wy ich tolerujecie, a nawet hodujecie - skwitowała posłanka KO.

Zdzisław Wolski z Lewicy przyznał, że to dobrze, iż projekt jest procedowany. - Lewica poprze fundusz kompensacyjny - zadeklarował, choć dodał, że bardzo ważny jest projekt Lewicy dotyczący powszechnego obowiązku szczepień przeciw COVID-19.

Lider Konfederacji Krzysztof Bosak zwrócił uwagę, że nie każdy, kto przypisuje pogorszenie stanu swojego zdrowia szczepionce, jest antyszczepionkowcem, ponieważ wielu w szczepienia uwierzyło.

- Negatywne odczyny poszczepienne występują, ze zgonami włącznie. Podczas narady z udziałem wiceministra Kraski i prof. Horbana padła liczba kilkudziesięciu potwierdzonych zgonów z powodu szczepień. Póki co ani koncerny farmaceutyczne, ani rząd za nic nie odpowiadają - mówił Bosak.

Przedstawił też szereg uwag w postaci pytań: m.in. dlaczego ograniczamy rekompensatę do 100 tys. zł i ustawa nie przewiduje odszkodowania za śmierć osoby najbliższej czy też dlaczego uzależniamy wypłatę świadczeń od długości hospitalizacji. - Przecież możemy ponieść trwały uszczerbek na zdrowiu i być hospitalizowani krócej niż 14 dni. Dlaczego brak jest możliwości zgłoszenia NOP-u przez internet? - pytał.

Niepożądane odczyny poszczepienne. Co umożliwi fundusz?

Procedowane w Sejmie rozwiązanie umożliwi zaszczepionym uzyskanie świadczenia pieniężnego w związku z zaistniałymi niepożądanymi odczynami, bez konieczności odwoływania się do postępowania przed sądami.

Świadczeniem kompensacyjnym zostaną objęte działania niepożądane, które wystąpiły w wyniku szczepień wykonanych przeciwko COVID-19, przeprowadzonych po 26 grudnia 2020 r., i pozostałe szczepienia ochronne objęte przepisami projektowanej ustawy przeprowadzone od 1 stycznia 2023 r.

Świadczenie kompensacyjne będzie miało charakter zryczałtowanej kwoty. Jej wysokość będzie zależała przede wszystkim od długości hospitalizacji.

Projekt zmiany ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw zakłada, że zaszczepionemu będzie przysługiwało świadczenie kompensacyjne, gdy w wyniku szczepienia pojawią się działania niepożądane wymienione w charakterystyce produktu leczniczego, które spowodowały konieczność hospitalizacji przez co najmniej 14 dni, albo wystąpi wstrząs anafilaktyczny (powodujący konieczność obserwacji na szpitalnym oddziale ratunkowym, izbie przyjęć lub hospitalizację przez okres do 14 dni).

Świadczenie kompensacyjne będzie przysługiwało zarówno wtedy, gdy działanie niepożądane szczepionki było bezpośrednią przyczyną hospitalizacji, jak i wtedy, gdy następstwem działania niepożądanego było pogorszenie stanu zdrowia wymagające hospitalizacji przez okres nie krótszy niż 14 dni.

Świadczenie kompensacyjne będzie uzyskiwane w trybie postępowania administracyjnego zakończonego decyzją administracyjną Rzecznika Praw Pacjenta, po uzyskaniu w ramach tego postępowania opinii Zespołu ds. Świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych. Termin na rozpatrzenie wniosku wyniesie dwa miesiące, co zapewni szybkie ustalenie prawa do przedmiotowego świadczenia i jego szybką wypłatę.

Wnioskodawcy wskazują, że w Polsce każdego roku jest wykonywanych kilkanaście milionów szczepień ochronnych. Większość działań niepożądanych ogranicza się do reakcji miejscowych w postaci zaczerwieniania i bólu w miejscu wstrzyknięcia lub objawów ogólnych w postaci podwyższenia temperatury ciała.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Przymus czy obowiązek szczepień przeciw COVID-19? Komentarze po decyzji ministerstwa