Prof. Targowski: geriatrzy muszą zacieśnić współpracę z internistami i lekarzami rodzinnymi

Notowała Emilia Grzela
opublikowano: 30-01-2023, 13:00

Nadal nierozwiązanym problemem pozostaje brak zespołów geriatrycznych w szpitalach różnych poziomów referencyjnych. Aby wdrożenie zmian w naszej dziedzinie w ogóle było możliwe, geriatrzy muszą zacieśnić współpracę z lekarzami specjalistami, którym do geriatrii jest blisko, przede wszystkim internistami i lekarzami rodzinnymi - podkreśla prof. Tomasz Targowski, mówiąc o wyzwaniach w geriatrii na 2023 rok.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prof. dr hab. n. med. Tomasz Targowski, kierownik Kliniki i Polikliniki Geriatrii Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii
Prof. dr hab. n. med. Tomasz Targowski, kierownik Kliniki i Polikliniki Geriatrii Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii
Fot. Tomasz Pikuła

Największe wyzwanie o charakterze systemowym, z jakimi będziemy się mierzyć w 2023 r., to finalizacja prac nad ustawą o centrach zdrowia 75 plus oraz rozpoczęcie budowania tego modelu opieki. W mojej ocenie, główną barierą w jego skutecznym i pełnym wdrożeniu mogą być braki kadrowe.

Ważne doszkolenie lekarzy POZ w opiece geriatrycznej

Obecnie w systemie ochrony zdrowia jest ok. 550 geriatrów, z których część pracuje jako specjaliści innych dziedzin medycyny. Przy założeniu, że centrum zdrowia 75 plus ma przypadać na każdy powiat i obejmować swoim zasięgiem populację 100-120 tys. mieszkańców, decydenci i środowisko medyczne będą musieli wspólnie zastanowić się, jak sprostać temu wyzwaniu. Nie dysponujemy bowiem wystarczającą liczbą geriatrów, by zabezpieczyć potrzeby centrów zdrowia 75 plus i innych niezbędnych szczebli opieki geriatrycznej.

Nadal nierozwiązanym problemem pozostaje brak zespołów geriatrycznych w szpitalach różnych poziomów referencyjnych, od szczebla powiatowego poczynając. Niewątpliwie, aby wdrożenie zmian w naszej dziedzinie w ogóle było możliwe, geriatrzy muszą zacieśnić współpracę z lekarzami specjalistami, którym do geriatrii jest blisko. Mam tu na myśli w pierwszej kolejności specjalistów chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej.

Już dziś lekarze rodzinni i interniści sprawują opiekę nad pacjentami w starszym wieku, bo to właśnie seniorzy najczęściej korzystają z porad w POZ i są pacjentami oddziałów internistycznych. Nie uda nam się w tak krótkim czasie pozyskać dużej liczby specjalistów geriatrii, powinniśmy więc zacieśniać tę naturalną współpracę poprzez chociażby szkolenia adresowane do lekarzy POZ i oddziałów internistycznych, które pozwoliłby naszym kolegom zapoznać się ze specyfiką geriatrycznej opieki nad pacjentem w starszym wieku.

Potrzebna popularyzacja szczepień 
wśród seniorów

Niezmiernie ważnym wyzwaniem pozostaje poprawa skuteczności profilaktyki chorób zakaźnych w starszej populacji. Mam tu na myśli immunizację seniorów przeciwko najczęstszym patogenom chorobotwórczym. Niestety, polscy seniorzy nadal niezbyt chętnie szczepią się przeciwko grypie, nie jest ich też łatwo przekonać do szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Według danych na koniec października 2022 r., w grupie wiekowej polskich osiemdziesięciolatków i starszej podstawowy kurs szczepień przeciwko SARS-CoV-2 przyjęło 66 proc., pierwszą dawkę przypominającą 51 proc., a drugą dawkę przypominającą zaledwie 18 proc. Dla porównania: w Irlandii odsetki te wynosiły w tym samym czasie odpowiednio 100 proc., 100 proc. i 74 proc.

Chociaż dysponujemy już przeciwwirusowymi lekami doustnymi, skutecznie obniżającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 oraz związanej z nim śmiertelności, to jednak podstawą w zapobieganiu rozwojowi zakażeń SARS-CoV-2 pozostają szczepienia. To m.in. w promowaniu idei tych szczepień widziałbym główną rolę lekarzy rodzinnych i internistów, którzy mają kontakt na masową skalę z chorymi seniorami.

Wielkie problemy geriatryczne 
obciążeniem dla systemu

Nadal aktualnymi wyzwaniami zdrowotnymi w geriatrii są tzw. wielkie problemy geriatryczne, np. zespół kruchości, otępienia etc. Zespół kruchości to postępujące, związane z wiekiem pogarszanie się funkcji organizmu, które powoduje zmniejszenie rezerw fizjologicznych i nadmierną podatność na różne czynniki ryzyka zdrowotnego. Aktualizując swoje wytyczne w 2021 r., Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne uznało zespół kruchości za jeden z niezależnych czynników wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego wśród osób starszych. Moim zdaniem, pełna ocena zależności między ryzykiem sercowo-naczyniowym a zespołem kruchości będzie jednym z ciekawszych obszarów badawczych na styku kardiologii i geriatrii. W tej chwili leczenie tego zespołu pozostaje dla nas wielkim wyzwaniem.

Należy również liczyć się z tym, że wraz z postępującym starzeniem się społeczeństwa będzie rosło obciążenie systemu opieki zdrowotnej związane z diagnostyką i leczeniem zespołów otępiennych, w szczególności choroby Alzheimera. Kolejne ogromne wyzwanie to wynalezienie leków działających przyczynowo w tej chorobie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Targowski podsumowuje rok 2022: w Polsce powinno pracować 3 tys. geriatrów, jest ok. 550

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.