Prof. Ryszard Lauterbach: Przygotowujemy nową wersję standardów w opiece neonatologicznej
W 2020 r. polska neonatologia skupiała się przede wszystkim na rozwiązywaniu problemów organizacyjnych dotyczących COVID-19. Konieczne było ustalenie odpowiednich schematów postępowania na oddziałach neonatologicznych - mówi prof. dr hab. n. med. Ryszard Lauterbach, p.o. kierownika Oddziału Klinicznego Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego.

Najpierw zostały one oparte na doświadczeniach chińskich, które były przedstawione w sposób najbardziej kompletny. Później zasady postępowania były zmieniane i uaktualniane w zależności zarówno od możliwości lokalowych i organizacyjnych danej jednostki, jak i na podstawie nowych faktów naukowych oraz wiedzy, jaką czerpaliśmy z piśmiennictwa światowego.
Rozszerzaliśmy udział matek w procesie karmienia i bezpośredniej opieki nad dzieckiem, równocześnie informując je o korzyściach, ale i ryzyku wynikającym z takiego bliskiego kontaktu z noworodkiem. Równolegle opracowywaliśmy schemat opieki nad wcześniakami, nad noworodkami, które wymagają intensywnej terapii. Rozwiązania te trzeba było ze sobą pogodzić, biorąc pod uwagę możliwość szerzenia się infekcji wśród personelu i ryzyka jego liczbowego ograniczenia na oddziałach zajmujących się opieką nad noworodkami, szczególnie na oddziałach intensywnej terapii.
Aktualnie wydaje się, że mimo epidemii COVID-19, pacjenci naszych oddziałów są diagnozowani i leczeni w sposób nieodbiegający od tego, jaki realizowaliśmy przed okresem pandemii. Jak sytuacja będzie wyglądała za 2-3 miesiące, czas pokaże. Jednak nasze doświadczenie dotyczące zarówno strony organizacyjnej, jak i możliwości diagnostyczno-terapeutycznych na pewno będzie się zwiększać.
Nie mamy jeszcze bowiem pełnej wiedzy na temat możliwego przebiegu infekcji spowodowanej koronawirusem SARS-CoV-2 u noworodków donoszonych czy u wcześniaków, a terapia COVID-19 w tej grupie pacjentów jest ograniczona do działań objawowych. Wiemy jednak, że przebieg tej choroby u nowo narodzonych dzieci był do tej pory opisywany jako stosunkowo łagodny i nie odnotowano żadnego potwierdzonego przypadku zgonu noworodka z powodu jedynej przyczyny, jaką była infekcja COVID-19. Na podstawie dotychczasowych obserwacji można więc stwierdzić, że COVID-19 nie jest chorobą w sposób istotny zagrażającą życiu zakażonych noworodków.
Wszelkie postępy w neonatologii będą zależały przede wszystkim od dalszego przebiegu epidemii. Od tego, czy w dalszym ciągu będziemy musieli się na niej koncentrować, czy będziemy już mogli rozszerzać współpracę, realizować działalność naukowo-badawczą, która w związku z epidemią została ograniczona. Oczywiście są spotkania online, podczas których przekazujemy sobie nową wiedzę i zalecenia, jednak do chwili obecnej odbywały się one w ograniczonym zakresie. Mimo wszystko próbujemy kontynuować rozpoczęte badania. Cały czas jesteśmy także w kontakcie z naukowcami spoza Polski, z którymi mamy relacje od wielu lat, chociaż w tym roku były to głównie spotkania online.
W 2021 r. planujemy nawiązanie obiecującej współpracy naukowej z ośrodkiem perinatologicznym Uniwersytetu Erasmus w Holandii, z którym będziemy współpracować w zakresie położnictwa i neonatologii. Będziemy kontynuować i zacieśniać współpracę z Towarzystwem Neonatologicznym na Ukrainie, które wystąpiło z prośbą o wspólne działanie, zarówno na polu dydaktyki, jak i badań klinicznych.
W najbliższym czasie będziemy się także starali rozwiązać problem istotnych braków w kadrze neonatologicznej. Polskie Towarzystwo Neonatologiczne razem z zespołem konsultantów wojewódzkich i konsultantem krajowym w dziedzinie neonatologii zasugerowało Ministerstwu Zdrowia pewne zmiany, jednak na razie pozostają one bez odzewu. Jesteśmy zdania, że w ciągu 2-3 lat musi dojść do gwałtownych przemian dotyczących zarówno finansowania, jak i stworzenia jednoznacznych preferencji dla tej specjalizacji.
Ponadto w 2021 r. zostanie opublikowana nowa wersja standardów w opiece neonatologicznej. Obecnie jesteśmy w trakcie jej przygotowywania. Poszerzyliśmy je o pewne ważne kwestie, o które postulowało środowisko neonatologiczne.
Wydarzeniem z roku 2020 r. dotyczącym polskiej neonatologii, był nieopublikowany do tej pory wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października, który uznał, że przepisy, umożliwiające przerwanie ciąży w przypadku stwierdzenia ciężkiego uszkodzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby, są niezgodne z Konstytucją RP. Jako prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego próbowałem odpowiedzieć na wyrok TK wspólnym komunikatem. W tym celu zwróciłem się do poszczególnych członków zarządu z prośbą o wyrażenie swoich opinii. Jednak nie spotkałem się z jednolitym stanowiskiem wszystkich członków zarządu. Dlatego umieściłem moją osobistą refleksję na stronie towarzystwa.
Wynika z niej, że pomimo oczywistej afirmacji życia, która jest naczelnym motto lekarza, nie należy tak drastycznie ograniczać rodzicom możliwości wyboru, co prowadzi do trwania w wielomiesięcznym cierpieniu zarówno matki i ojca, jak i rozwijającego się nieprawidłowo dziecka, które będąc bardziej dojrzałym organizmem przeżywa bardziej boleśnie swoją tragedię. W tym kontekście wyrok TK wydaje się być akceptacją pewnego rodzaju uporczywej terapii wobec nieuleczalnie chorego, przed którą przestrzegał sam papież św. Jan Paweł II.
Źródło: Puls Medycyny