Prof. Maciej Krzakowski: Już dziś wiemy, jak poprawić wyniki leczenia chorych na raka płuca

Rozmawiała Ewa Biernacka
opublikowano: 09-12-2020, 14:05

Na pytania dotyczące terapii pacjentów z rakiem płuca odpowiada prof. dr hab. n. med. Maciej Krzakowski, kierownik Kliniki Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prof. dr hab. n. med. Maciej Krzakowski

Jakie działania są niezbędne, by poprawić rokowania polskich chorych na niedrobnokomórkowego raka płuca (NDRP)?

Zmniejszenie zagrożenia związanego z rakiem płuca można w największym stopniu uzyskać za pomocą skutecznej profilaktyki pierwotnej i wtórnej. W przypadku profilaktyki pierwotnej chodzi o ograniczenie narażenia ludzi na działanie dymu tytoniowego, co zmniejszy zachorowalność na ten nowotwór. Natomiast działania z zakresu profilaktyki wtórnej powinny obejmować uczestnictwo osób z grupy ryzyka (wiek przynajmniej 55 lat i 30-letnie spożycie 1 paczki papierosów dziennie) w badaniach przesiewowych w kierunku raka płuca, co spowoduje obniżenie wskaźnika umieralności.

Kolejny sposób poprawienia rokowania chorych na raka płuca dotyczy diagnostyki, która powinna być sprawna i kompleksowa. Rak płuca powinien być rozpoznawany szybciej niż wynosi obecna średnia w Polsce (około 10 tygodni) i w trakcie procedur diagnostycznych należy wykonać wszystkie badania niezbędne do ustalenia właściwego leczenia. Bardzo ważnym elementem współczesnej diagnostyki raka płuca jest wykonywanie pełnego badania patomorfologicznego i molekularnego, co w Polsce nie zawsze jest uwzględniane.

Sposób leczenia chorego należy ustalać w ramach wielospecjalistycznych konsyliów oraz wybierając metody na podstawie charakterystyki klinicznej i patomorfologiczno-molekularnej nowotworu. Trzeba w jak największym stopniu wykorzystywać możliwości postępowania skojarzonego z udziałem więcej niż jednej metody leczenia. Wszystkie wymienione warunki można w optymalnym stopniu osiągnąć w ośrodkach kompleksowej i koordynowanej opieki (tzw. ośrodki kompetencji), których tworzenie powinno być rozpoczęte możliwie szybko.

Które z nowych terapii dają szansę na zmianę obrazu leczenia pacjentów z zaawansowanym rakiem płuca?

Nowoczesne leki ukierunkowane na cele molekularne oraz immunoterapia mogą być najbardziej wartościowe w przypadku możliwości kojarzenia ich z metodami leczenia miejscowego. Warunkiem kojarzenia wymienionych terapii jest naukowe potwierdzenie ich wartości w ramach prospektywnych badań klinicznych. Przykładem leku, który stosowany w skojarzeniu z postępowaniem miejscowym, może zasadniczo zmienić rokowanie chorych na NDRP, jest durwalumab (inhibitor PD-L1). W badaniu III fazy zastosowanie konsolidującej immunoterapii durwalumabem po radiochemioterapii w miejscowo zaawansowanym raku niedrobnokomórkowym płuca pozwala na znamienne poprawienie wyników (ok. 50 proc. chorych żyje po 4 latach od zakończenia leczenia, podczas gdy po wyłącznej radiochemioterapii odsetek jest niemal dwukrotnie mniejszy).

Onkologia
Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych
ZAPISZ MNIE
×
Onkologia
Wysyłany raz w miesiącu
Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Z kolei rokowanie chorych na NDRP w sta­dium uogólnienia zmieniły niewątpliwie leki ukierunkowane molekularnie i immunoterapia. Przykładem metody leczenia o istotnym znaczeniu jest stosowanie inhibitorów EGFR III generacji (np. ozymertynib) już w pierwszej linii leczenia. Immunoterapia również zasługuje na szersze wykorzystanie, aczkolwiek należy bardziej precyzyjnie określić wskazania.

Przytoczone przez pana wyniki leczenia durwalu­mabem chorych na NDRP dotyczyły badania PACIFIC i były przedstawione podczas ostatniego kongresu ESMO. Jak je przyjęli onkolodzy?

Durwalumab — stosowany konsolidująco po jednoczesnej radiochemioterapii chorych na miejscowo zaawansowanego raka niedrobnokomórkowego płuca — znalazł się na pierwszym miejscu w rankingu dziesięciu najbardziej wartościowych metod leczenia. Grupa polskich onkologów (konsultanci wojewódzcy w dziedzinie onkologii klinicznej oraz członkowie zarządu Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej) uznali durwalumab za najbardziej wartościowy lek wśród terapii przeciwnowotworowych wprowadzonych w ostatnim roku. Niewątpliwie jest to wyraz uznania dla wdrożenia nowoczesnego leku do skojarzonego postępowania o założeniu radykalnym.

Kiedyś postulowano wyodrębnienie procedury jednoczasowej radiochemioterapii z podniesieniem jej wyceny. Czy zostało to zrealizowane?

Problemem jest niedostateczne wykorzystanie w Polsce jednoczesnej radiochemioterapii u chorych na niedrobnokomórkowego raka płuca w stadium zaawansowania miejscowego, co jest warunkiem stosowania konsolidującej immunoterapii. Jednoczesną radiochemioterapię stosuje się w Polsce zaledwie u 20 proc. chorych z takimi wskazaniami. Przyczyną tego jest, z jednej strony, niedostateczna współpraca ośrodków pneumonologicznych i onkologicznych (optymalnie chorzy powinni być poddawani chemioterapii i radioterapii w jednym ośrodku), z drugiej strony — niedostateczne finansowanie jednoczesnej radiochemioterapii. Ten ostatni problem nie został dotąd właściwie rozwiązany.

ZOBACZ TAKŻE: Konferencja “Polityka lekowa”: medycyna personalizowana w onkologii i hematoonkologii [WIDEO]

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.