Prof. Krzakowski: nie może być tak, że pacjent czeka 4 miesiące na diagnozę i leczenie
Jakie wyzwania stoją przed polską onkologią w 2023 roku? - Kluczowe jest ograniczenie rozproszenia w diagnostyce. Nie może być tak, że chory czeka średnio dwa miesiące na diagnozę, a potem kolejne dwa na rozpoczęcie leczenia. To daje w sumie cztery miesiące, a w większości nowotworów to zdecydowanie za długo - mówi prof. Maciej Krzakowski.

- Nowotwory złośliwe są drugą przyczyną umieralności w naszym kraju. W 2021 r. odpowiadały za 18 proc. zgonów.
- Dzięki nowoczesnym lekom onkologicznym coraz częściej możliwe jest tzw. leczenie radykalne, prowadzące do wyleczenia
- Wyzwaniem pozostaje wciąż zbyt długi czas, prowadzący do postawienia diagnozy i rozpoczęcia leczenia.
- Jak temu zaradzić? Kluczowe jest wprowadzenie ośrodków kompleksowego postępowania. Jak wynika z amerykańskiego rejestru „US National Cancer Registry Data Base” wyniki leczenia pacjentów objętych koordynowaną opieką kompleksową są średnio o 10 proc. punktów procentowych lepsze niż chorych, którzy nie mają jej zapewnionej.
Podczas debaty „Wyzwania w polskiej medycynie na rok 2023”, zorganizowanej przez “Puls Medycyny”, nie mogło zabraknąć tematyki onkologicznej. Choroby nowotworowe są bowiem w Polsce drugą przyczyną zgonów. Jak wynika z danych NIZP-PZH, w 2021 roku nowotwory złośliwe odpowiadały za 18 proc. zgonów w naszym kraju.
Podczas dyskusji zwrócono uwagę, że 2022 rok był wyjątkowy w historii pod względem dostępności lekowej. Przypomnijmy: w ub. roku refundacji doczekało się m.in. 40 dodatkowych wskazań onkologicznych. Najwięcej w hematoonkologii, gdzie zrefundowano 14 nowych wskazań. 7 wskazań dotyczy nowotworów ginekologicznych, 5 nowotwór nerki, 4 układu urologicznego, po 3 dla układu pokarmowego i układu endokrynnego.
– Dzięki temu posiadane przez lekarzy spektrum możliwości terapeutycznych jest nieporównywalne wobec tego, czym dysponowaliśmy jeszcze niedawno. Przechodzimy do wykorzystywania supernowoczesnych leków w postępowaniu radykalnym, prowadzącym do wyleczenia, ale nie tylko paliatywnym. To ogromna zmiana na lepsze – mówił podczas debaty prof. Maciej Krzakowski, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej.
Opieka kompleksowa poprawia rokowanie
Jakie wyzwania stoją przed polską onkologią w roku 2023?
– Kluczowe jest ograniczenie rozproszenia w diagnostyce. Nie może być tak, że chory czeka średnio dwa miesiące na diagnozę, a potem kolejne dwa na rozpoczęcie leczenia. To daje w sumie cztery miesiące, a w większości nowotworów to jest zdecydowanie za długo - podkreśla prof. Maciej Krzakowski.
Jak temu zaradzić? – Po pierwsze, kluczowe jest wprowadzenie ośrodków kompleksowego postępowania w kilku nowotworach ważnych pod względem epidemiologicznym. Jest to istotne – przykładowo – w raku płuca, nowotworach kobiecego układu płciowego lub raku pęcherza moczowego. Ponad 10 lat temu na świecie zrozumiano potrzebę koordynacji i kompleksowości w postępowaniu diagnostyczno-terapeutycznym w chorobach nowotworowych. Amerykanie w dokumencie „US Commission on Cancer” prawie 15 lat temu napisali, że ośrodek, który ma zajmować się chorymi na nowotwory, powinien otrzymać akredytację, jeżeli spełni warunek kompleksowości postępowania. W Unii Europejskiej podobne ustalenia, choć nieco później, przyjęto w dokumencie „European Union Health Services Guidelines”. Idziemy zatem drogą, która została już wytyczona i sprawdzona przez innych – mówił prof. Maciej Krzakowski.
O tym, że warto, pokazują dane z amerykańskiego rejestru US National Cancer Registry Data Base, gdzie gromadzone są informacje dotyczące ok. 90 proc. wszystkich chorych na nowotwory. Okazuje się, że opieką kompleksową jest w USA objętych tylko niespełna 50 proc. chorych. Natomiast wyniki leczenia w tej grupie pacjentów są średnio o 10 proc. punktów procentowych lepsze niż chorych, którzy nie mają zapewnionej kompleksowej opieki!
– Na przykład w raku odbytnicy zastosowanie leczenia kompleksowego sprawia, że wskaźniki przeżyć 5-letnich są kilkakrotnie lepsze! Zatem czarno na białym widać, w jakim kierunku musimy podążać – podkreśla konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej.
Przekonać młodych lekarzy, że onkologia pozwala pomagać coraz skuteczniej
Jego zdaniem kolejne wyzwania na ten rok to wprowadzenie bardziej racjonalnego systemu RDTL (ratunkowego dostępu do terapii lekowych), a także wprowadzenie lekowych programów diagnostycznych, dedykowanych określonym zaburzeniom molekularnym, występującym w kilku lub nawet kilkunastu nowotworach.
– Potrzebne są także zmiany w nauczaniu onkologii podczas studiów medycznych, w większym stopniu odpowiadające obecnym możliwościom diagnostycznym i terapeutycznym. Młodzi ludzie często nie zdają sobie sprawy z ogromnych możliwości, jakimi dysponuje dziś onkologia. To ich zniechęca do tej specjalizacji, bo w powszechnej świadomości rak kojarzy się z koszmarem i ograniczonymi możliwościami pomocy. Dlatego ważne jest także wprowadzenie programu szkolenia podyplomowego w zakresie onkologii klinicznej, dostosowanego do obecnych wymagań oraz rozwiązań poprawiających skuteczność nauczania specjalizacyjnego. W UE szkolenie specjalizacyjne trwa 5 lat, z czego 2 lata zajmuje zgłębianie interny, a 3 onkologia. W Polsce jest odwrotnie. To powinno się zmienić – mówi prof. Maciej Krzakowski i dodaje:
– Na koniec sprawa być może najważniejsza, czyli profilaktyka. Ona jest podstawą. Bez zwiększenia uczestnictwa w programach badań przesiewowych nawet najnowocześniejsze leki i świetnie wyedukowani lekarze mogą być bezsilni, gdy choroba nie zostanie wykryta w porę. Na tym polu ogromne znaczenie ma pomoc i zaangażowanie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, by zachęcali swoich pacjentów do badań, które są dostępne (np. cytologia czy mammografia). Bez tego sobie nie poradzimy.
ZOBACZ TAKŻE: Jakie wyzwania stoją przed medycyną w Polsce w 2023 r.? [DEBATA “Pulsu Medycyny”]
Źródło: Puls Medycyny