Prof. Adam Torbicki: zauważono badania polskich kardiologów

opublikowano: 06-03-2023, 11:00

Rok 2022 był „szalony”, bardzo dużo się w nim działo. – Z jednej strony, mieliśmy w lutym entuzjastyczny powrót do normalnych, bezpośrednich kontaktów międzyludzkich po zmianie wariantu koronawirusa z Delty na Omikron, a z drugiej, w tym samym miesiącu doszło do tragedii – rosyjskiej agresji na Ukrainę – podsumowuje prof. Adam Torbicki, który zajął 5. miejsce w plebiscycie Lista Stu 2022 najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prof. dr hab. n. med. Adam Torbicki
Prof. dr hab. n. med. Adam Torbicki
Fot. Szymon Łaszewski

Prof. dr hab. n. med. Adam Torbicki jest specjalistą chorób wewnętrznych, kardiologii i angiologii, konsultantem Kliniki Krążenia Płucnego, Chorób Zakrzepowo-Zatorowych i Kardiologii CMKP w Europejskim Centrum Zdrowia Otwock, członkiem korespondentem Polskiej Akademii Umiejętności. Zajął 5. miejsce w plebiscycie Lista Stu 2022 najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie.

Najpierw pomoc sąsiadom w potrzebie

Z dużym uznaniem przyjął decyzję Ministerstwa Zdrowia, aby przybyszom do Polski zagwarantować te same prawa w dostępie do świadczeń, w tym zaawansowanych programów lekowych NFZ, co obywatelom polskim.

– W połączeniu z bardzo sprawną współpracą prof. Ewy Lewickiej i dr Ewy Mroczek z Sekcji Krążenia Płucnego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego z Ukraińskim Stowarzyszeniem Pacjentów pozwoliło to na natychmiastowe przejęcie leczenia migrujących w związku z wybuchem wojny ukraińskich pacjentów przez nasze ośrodki eksperckie – podkreśla kardiolog.

W Ukrainie nie ma programu przezskórnych plastyk tętnic płucnych. Dzięki zespołowi prof. Torbickiego pacjenci z Ukrainy mogli z tej metody skorzystać w Polsce.

– Prof. Marcin Kurzyna z zespołem przeprowadził 20 takich zabiegów z ogromną korzyścią dla tych pacjentów. Tylko w naszej klinice w Otwocku diagnozowano i leczono w programach lekowych także ok. 15 pacjentów z tętniczym nadciśnieniem płucnym, którzy znaleźli się w Polsce w następstwie rosyjskiej agresji – wymienia profesor.

Oprócz kontaktów z Ukraińskim Stowarzyszeniem Pacjentów z Nadciśnieniem Płucnym, koordynowanych przez Oksanę Aleksandrową, które umożliwiły przekazywanie do Ukrainy najbardziej potrzebnych tam leków pomocna okazała się współpraca z prof. Yurijem Sirenką. Utworzyliśmy w Kijowie jedyny w Ukrainie referencyjny ośrodek dla pacjentów z nadciśnieniem płucnym, który sprawdził się także jako partner dla organizowanej w Polsce pomocy dla nich w czasie wojny.

– Dostaliśmy za tę współpracę wraz z Yurijem prestiżową nagrodę Pulmonary Vascular Research Institute (PVRI) – zaznacza prof. Torbicki.

Cenne wnioski z obserwacji klinicznych

– W ostatnich latach kilkoma artykułami naszego zespołu zwróciliśmy uwagę na inne niż niewydolność prawej komory przyczyny zagrożenia życia w nadciśnieniu płucnym. Najciekawszą obserwacją był związek poszerzenia tętnicy płucnej z ryzykiem nagłego zgonu. To ryzyko zwiększa się wielokrotnie, zwłaszcza jeśli wymiar tętnicy płucnej oceniany w tomografii komputerowej przekracza 50 mm.

Zagrożenie może wynikać z ucisku tętnicy płucnej na pień lewej tętnicy wieńcowej, prowadząc do niedokrwienia lewej komory i komorowych zaburzeń rytmu. Temu można zapobiec wprowadzając stent do tętnicy wieńcowej. Nie eliminuje to jednak innej potencjalnej przyczyny katastrofy związanej z tętniakiem tętnicy płucnej – jej rozwarstwienia lub pęknięcia.

– Patomechanizm i następstwa rozwarstwienia są wówczas analogiczne, jak w aorcie wstępującej. Obserwowaliśmy zarówno przebicia się rozwarstwienia do osierdzia z jego tamponadą, jak i rozwarstwienia przewlekłe, dające szansę na interwencję kardiochirurgiczną. Jest ona jednak bardzo trudna. Nagłe przywrócenie normalnej szerokości tętnicy płucnej oznacza bowiem wzrost impedancji wejścia do łożyska płucnego z która prawa komora może sobie nie poradzić. Niełatwo jest także podjąć decyzję o przeprowadzeniu „profilaktycznego” przeszczepu płuc u pacjenta z tętniakiem tętnicy płucnej, ale często będącego w II, a czasem w I klasie czynnościowej NYHA, czyli praktycznie bezobjawowego – przedstawia złożoność zagadnienia profesor.

Przez kilka lat sygnały dotyczące wspomnianych zagrożeń pozostawały właściwie niezauważone. „I oto w najnowszych wytycznych ESC (Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego), opublikowanych w sierpniu 2022 r., pojawił się cały paragraf dotyczący mechanicznych powikłań nadciśnienia płucnego z odniesieniem między innymi do naszych artykułów. Ostatni z nich, autorstwa dr. Michała Florczyka, ma tytuł „Ostre i przewlekłe rozwarstwienie tętnicy płucnej. Nowe wyzwanie w nadciśnieniu płucnym”.

– Wytyczne ESC zwykle opierają się na dużych, randomizowanych, wieloośrodkowych badaniach. Natomiast cytowana praca opisuje jedynie cztery przypadki kliniczne. Wskazuje jednak na problem, który wymaga rozwiązania i w dużej mierze dzięki naszemu zespołowi został dostrzeżony – podkreśla prof. Torbicki.

ZOBACZ TAKŻE: LISTA STU 2022: znamy wyniki plebiscytu!

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.