Prof. Adam Maciejewski: Superchirurg rekonstrukcyjny
Ten rok zaczął się sukcesami dla prof. Adama Maciejewskiego. Na kongresie American Society for Reconstructive Microsurgery (ASRM) po raz trzeci został wyróżniony „medycznym Oscarem” oraz nagrodą im. Marko Godiny, którą po raz pierwszy w historii przyznano Polakowi.
Prof. dr hab. n. med. Adam Maciejewski był pierwszym polskim chirurgiem rekonstrukcyjnym, który został przyjęty do zaszczytnego grona członków ASRM, liczącego tylko około 950 osób – chirurgów rekonstrukcyjnych z całego świata.

Światowe uznanie
Nagroda im. Marko Godiny – Godina Travelling Fellow - została ustanowiona na cześć młodego, świetnie zapowiadającego się słoweńskiego lekarza, uznawanego za pioniera nowoczesnej mikrochirurgii rekonstrukcyjnej, który zginął w wypadku samochodowym. Przyznawana jest co roku przez kapitułę, w której zasiadają najwybitniejsi chirurdzy rekonstrukcyjni na świecie. Jej laureat otrzymuje roczne stypendium ASRM, w ramach którego przez najbliższy rok może odwiedzić 12 wybranych przez siebie, najlepszych ośrodków chirurgii rekonstrukcyjnej na świecie. Jednym z pierwszych będzie dla prof. Adama Maciejewskiego ośrodek w Lublanie (Słowenia), w którym pracował Marko Godina.
„Ten młody człowiek był wizjonerem. Jego pomysły i podejście do zabiegów rekonstrukcyjnych zdecydowanie wykraczały poza ramy czasów, w których żył. Specjalizował się w przeprowadzaniu nowatorskich zabiegów rekonstrukcji kończyn. Szkoda, że doceniono go dopiero kilka lat po jego śmierci” – mówi prof. Adam Maciejewski.
Na wytypowanej przez niego liście placówek do odwiedzenia znalazły się ośrodki chirurgii rekonstrukcyjnej w USA, Korei, na Tajwanie, a także w Europie, m.in. w Niemczech i we Włoszech. Jako ambasador American Society for Reconstructive Microsurgery będzie tam przyjmowany z należnymi honorami i zamierza pomóc w szkoleniu młodych chirurgów.
Dla prof. Maciejewskiego ta nagroda to ogromne wyróżnienie i zaszczyt. Został doceniony przez znakomite grono światowych chirurgów rekonstrukcyjnych, a jednocześnie reprezentuje Polskę i Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach. „Bez tego ośrodka, mojego zespołu, bez wsparcia szerokiego grona osób, ten sukces nie byłby możliwy” – podkreśla. I dodaje, że nagroda im. Marko Godiny ma dla niego podwójne znaczenie – z jednej strony umożliwia mu odwiedzenie najlepszych ośrodków chirurgii rekonstrukcyjnej na świecie, a z drugiej reprezentowanie tam gliwickiego ośrodka i Polski.
Zabieg godny tytułu Best Case
Na styczniowym kongresie Amerykańskie Towarzystwo Chirurgii Rekonstrukcyjnej przyznało prof. Maciejewskiemu jeszcze jedno wyróżnienie. Wykonana przez niego wraz z zespołem 21 marca 2019 r. pierwsza na świecie bardzo rozległa transplantacja narządów szyi u 6-letniego chłopca uznana została za Best Case 2019.
Gdy dziecko miało 13 miesięcy, połknęło granulat ługu sodowego stosowany do udrażniania rur (tzw. kret). W następstwie tego nieszczęśliwego wypadku doszło u chłopca do martwicy narządów szyi aż po żołądek. Przez 5 lat był żywiony wyłącznie dojelitowo i oddychał przez rurkę tracheostomijną. Zespół chirurgów pod kierunkiem prof. Maciejewskiego przeszczepił mu nasadę języka, krtań, gardło, część szyjną przełyku, kość gnykową, mięśnie krótkie szyi oraz nerwy zapewniające ruch i czucie krtani, co wymagało wykonania licznych zespoleń naczyniowych.
Best Case 2019 jest już trzecim „medycznym Oscarem”, przyznanym gliwickiemu chirurgowi. W 2016 r. tą samą nagrodą członkowie ASRM nagrodzili przeprowadzoną przez niego allotransplantację narządów szyi, a w 2015 r. pierwszy na świecie przeszczep twarzy.
Nazywany przez media cudotwórcą, prof. Adam Maciejewski uparcie podkreśla w każdym wywiadzie, że nie ma nadprzyrodzonych umiejętności, wykonuje tylko najlepiej jak potrafi swoją pracę. Niesie pomoc chorym, którzy tej pomocy potrzebują. I dodaje, że nie byłoby to możliwe bez zespołu, który udało mu się skompletować.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Maja Marklowska-Tomar