POZ: do końca roku opieka koordynowana nawet w 30 proc. placówek
W NFZ trwa nabór placówek, które chcą oferować pacjentom opiekę koordynowaną. - I choć obecnie to projekt fakultatywny, zainteresowanie udziałem w nim jest dość duże, przerosło wstępne szacunki. Ponad 10 proc. podmiotów już złożyło wnioski o prowadzenie opieki koordynowanej. Prognozy zakładają, że na koniec roku będzie to już ok. 20, a może nawet 30 proc. placówek POZ w Polsce – mówi prof. Agnieszka Mastalerz-Migas.

System opieki zdrowotnej często obrazowany jest w formie piramidy, a jej podstawę stanowi opieka podstawowa (POZ). W tej dziedzinie rok 2023 r. będzie kontynuacją zmian zapoczątkowanych w ub. roku, kiedy to 1 października wprowadzono model opieki koordynowanej. Co przed nami?
– W tej chwili trwa nabór placówek, prowadzony przez oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia. I choć obecnie opieka koordynowana to projekt fakultatywny, to zainteresowanie udziałem w nim jest dość duże, przerosło wstępne szacunki. Ponad 10 proc. podmiotów już złożyło wnioski o prowadzenie tego nowego modelu opieki. Prognozy zakładają, że na koniec roku będzie to już ok. 20, a może nawet 30 proc. placówek POZ w Polsce – powiedziała dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. UM we Wrocławiu, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej, która wzięła udział w debacie dotyczącej wyzwań w polskiej medycynie na 2023 rok, zorganizowanej przez “Puls Medycyny”.
ZOBACZ TAKŻE: Jakie wyzwania stoją przed medycyną w Polsce w 2023 r.? [DEBATA “Pulsu Medycyny”]
Nowy model finansowania w POZ
Wdrożenie nowych rozwiązań będzie wymagało dużego zaangażowania organizacyjnego, by zespoły podstawowej opieki zdrowotnej, w których są obecnie lekarz, pielęgniarka i położna, poszerzyć o dietetyka i wybranych specjalistów dziedzinowych, którzy staną się także dostępni z poziomu POZ, a nie tylko w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
– Częścią zespołów POZ są także koordynatorzy, którzy będą istotnym wsparciem dla pacjenta w procesie diagnostyki i leczenia. Opieka koordynowana to ogromna szansa dla wszystkich interesariuszy systemu, ale by udało się jej wdrożenie, potrzebujemy wsparcia, zachęcania specjalistów do współpracy, bo bez nich nie zrealizujemy tego przedsięwzięcia. Przed nami także wyzwania edukacyjne, bo będziemy standaryzować postępowanie w tych jednostkach chorobowych, które dzięki opiece koordynowanej będą mogły być kompleksowo prowadzone przez lekarzy rodzinnych – mówi prof. Agnieszka Mastalerz-Migas.
Jej zdaniem wprowadzenie opieki koordynowanej to pierwsza tak duża zmiana systemowa dotycząca POZ od czasu powstania tego modelu opieki nad pacjentami.
– To przeobrażenie także finansowania świadczeń. Przed nami odejście od systemu czysto kapitacyjnego i przejście do systemu mieszanego, co będzie wiązało się z potrzebą zmiany mentalnej u świadczeniodawców – zwracała uwagę podczas debaty konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej.
Na horyzoncie centralna rejestracja na badania profilaktyczne
Eksperci wskazują, że bardzo ważnym wyzwaniem na ten rok będzie zmiana myślenia o systemie opieki zdrowotnej.
– Obecnie funkcjonujemy w systemie wyspowym, bardzo fragmentarycznym, a pacjent nie uzyskuje ciągłości świadczeń. Liczę, że opieka koordynowana doprowadzi do większe współpracy np. na linii POZ-AOS. Ale nie tylko, bo przed nami także łączenie nowych rozwiązań, chociażby spięcie możliwości opieki koordynowanej z możliwościami, jakie daje krajowa sieć kardiologiczna – dodaje prof. Agnieszka Mastalerz-Migas.
Mówiąc o tym, co przed nami w 2023 roku, profesor zwraca uwagę na potrzebę uruchomienia centralnej rejestracji na badania profilaktyczne. To narzędzie, które wesprze zespół POZ w realizacji ważnej misji, jaką jest prewencja. To także bardzo potrzebne narzędzie dla pacjentów, którzy będą chcieli skorzystać z badań profilaktycznych, a dziś niekiedy czują się zagubieni w systemie.
Ewolucja POZ, która zajmie kilka, może kilkanaście lat
– Podsumowując, najważniejszym wyzwaniem dla lekarzy rodzinnych w Polsce w 2023 roku będzie bez wątpienia wprowadzanie opieki koordynowanej. Choć trzeba jasno powiedzieć, że przed nami proces, który zajmie kilka, a może kilkanaście lat. Musimy przy tym pamiętać, że mamy równocześnie szereg innych wyzwań. Martwimy się narastającym kryzysem kadrowym. Brakuje lekarzy w POZ, szczególnie w ośrodkach działających na terenach wiejskich i mniej gęsto zaludnionych. Musimy się zastanowić, jak zachęcić lekarzy do praktykowania także na takich obszarach naszego kraju, wykorzystując także nowoczesne technologie, umożliwiające świadczenia telemedyczne - mówi na zakończenie prof. Agnieszka Mastalerz-Migas.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Krzakowski: nie może być tak, że pacjent czeka 4 miesiące na diagnozę i leczenie
Źródło: Puls Medycyny