Po głosowaniu w Senacie lek. Stanisław Karczewski zapewnia: dodatkowe pieniądze na psychiatrię dzieci i młodzieży znajdą się w budżecie
12 stycznia senatorowie opozycji zaproponowali poprawki do ustawy budżetowej na 2021 r. Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali wówczas za odrzuceniem poprawki, w myśl której psychiatria dziecięca zostałaby zasilona dodatkowymi pieniędzmi. Ostatecznie przegłosowano m.in. poprawki, których konsekwencją będzie przeznaczenie 80 mln zł na psychiatrię dziecięcą oraz 120 mln zł na leczenie związane z powikłaniami po COVID-19.
Jedna z głosowanych 12 stycznia poprawek do nowej ustawy budżetowej dotyczyła dofinansowania psychiatrii dzieci i młodzieży kwotą w wysokości 80 milionów złotych. Poprawkę zgłosili senatorowie związani z opozycją, 47 senatorów Prawa i Sprawiedliwości zagłosowało za jej odrzuceniem, co wywołało falę krytyki. Psychiatria dziecięca jest bowiem pod względem kadrowym i finansowym jednym z najbardziej zaniedbanych obszarów ochrony zdrowia. Pokazują to m.in. statystyki samobójstw w populacji dzieci i młodzieży, które w tej grupie w Polsce należą do najwyższych w Europie.

Po głosowaniu w Senacie strona rządząca stara się pokazać, że politycy PiS-u nie byli przeciwni dofinansowaniu psychiatrii dzieci i młodzieży. Stanisław Karczewski odniósł się do interwencji prezydenta Andrzeja Dudy, który rozmawiał telefonicznie z premierem Mateuszem Morawieckim i uzyskał obietnicę, że pieniądze na psychiatrię dziecięcą "w budżecie się znajdą".
"Wiem, rozmawiałem wczoraj z panem premierem. Na początku tygodnia pan premier z panem ministrem (zdrowia - PAP) przedstawi taki plan, program zwiększonej o te ponad 80 mln zł kwoty na psychiatrię dziecięcą" - zapowiedział senator PiS.
Stanisław Karczewski zapewnił, że zna problemy psychiatrii dziecięcej. "Wiem, że mamy dużo do zrobienia w psychiatrii dziecięcej - w ogóle w psychiatrii. Jestem w kontakcie z panem prof. Wciórko i panem ministrem Balickim, którzy prowadzili program pilotażowy" - powiedział.
Pytany o to, czy "wtorkowa decyzja o głosowaniu przeciwko nie była błędem politycznym", powiedział: "ja wiem, czy politycznym?".
"Mieliśmy ustalone głosowania dotyczące budżetu. Ten budżet jest skonstruowany w sposób zrównoważony. Każde zachwianie tego budżetu powoduje pewne perturbacje" - wyjaśnił.
Zwrócił uwagę, że "największym problemem psychiatrii dziecięcej - jest problem, z którym sobie nie poradzimy nawet z bardzo dużymi środkami, a mianowicie brak psychiatrów dziecięcych".
"I tu wiem, że jest bardzo duża determinacja i wola Ministerstwa Zdrowia, żeby zachęcać młodych lekarzy do tego, aby podejmowali specjalizację z psychiatrii dziecięcej" - podkreślił.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Reforma psychiatrii dziecięcej łapie drugi oddech
Źródło: Puls Medycyny