Pierwsza partia celowanych szczepionek przeciw COVID-19 już jest w Polsce
Jak poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, do Polski dotarła pierwsza dostawa ponad 450 tysięcy celowanych szczepionek przeciw COVID-19, dających lepszą ochronę przed wariantem Omikron. W przyszłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia poinformuje o szczegółach ich wykorzystania.

"Właśnie do magazynów @RARS_GOV_PL dotarła pierwsza dostawa szczepionek celowanych przeciw #OmikronBA.1 – ponad 450 tys. dawek. Kolejny, większy transport za tydzień. W przyszłym tygodniu poinformujemy o zasadach przyjmowania 4. dawki w grupie 12 plus" – poinformował szef MZ na Twitterze.
Właśnie do magazynów @RARS_GOV_PL dotarła pierwsza dostawa szczepionek celowanych przeciw #OmikronBA.1 - ponad 450 tys. dawek. Kolejny, większy transport za tydzień. W przyszłym tygodniu poinformujemy o zasadach przyjmowania 4 dawki w grupie 12+
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) September 9, 2022
Szczepionki celowane neutralizują podwarianty Omikron
Komisja Europejska dopuściła do stosowania dwie szczepionki zaadaptowane do zapewnienia szerszej ochrony przed COVID-19 – Comirnaty Original/Omicron BA.1 oraz Spikevax Bivalent Original/Omicron BA.1, przeznaczone do stosowania u osób w wieku 12 lat i starszych, które otrzymały co najmniej szczepienie podstawowe przeciw COVID-19.
Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak informował 6 września, że badania wykazały, że nowe, tzw. adaptowane szczepionki zapewniają większą ilość przeciwciał zdolnych do neutralizacji wariantu Omikron BA.1 w porównaniu z obecnymi monowalentnymi szczepionkami opartymi na pierwotnym szczepie. Ponadto – jak podnosił – wydaje się, że przeciwciała wytworzone przez te szczepionki są w stanie neutralizować inne warianty i podwarianty Omikronu, w tym BA.2, BA.2.75 i BA.5, bardziej efektywnie niż obecne szczepionki.
Szczepionki adaptowane są obecnie zatwierdzone do stosowania wyłącznie jako dawki przypominające - dla kogo?
Zgodnie z dopuszczeniem do obrotu, adaptowane szczepionki można podawać osobom od 12. roku życia, w nadchodzących jesienno-zimowych kampaniach szczepień należy nadać priorytet szczepieniu osób, u których ze względu na czynniki ryzyka istnieje ryzyko progresji do ciężkiej choroby po zakażeniu.
Są to m.in. dorośli w starszym wieku (np. powyżej 60 lat), osoby z obniżoną odpornością i osoby z chorobami współistniejącymi oraz kobiety w ciąży.
Ponadto – jak wskazywał prezes Cessak – mieszkańcy i personel placówek opieki długoterminowej również powinni być traktowani priorytetowo. Zdaniem szefa URPL, także w przypadku pracowników służby zdrowia należy rozważyć podanie dodatkowych dawek przypominających tych szczepionek, biorąc pod uwagę, że od ostatniej dawki mogło upłynąć dużo czasu (np. w niektórych przypadkach rok lub więcej).
"Celem szczepienia pracowników służby zdrowia byłoby zapewnienie pewnego stopnia ochrony przed nowymi zakażeniami, biorąc pod uwagę ich większe narażenie, oraz maksymalne zwiększenie zdolności systemów opieki zdrowotnej do działania w przypadku pojawienia się nowej fali zachorowań jeszcze w tym roku" – zaznaczył.
Szczepionki adaptowane są obecnie zatwierdzone do stosowania wyłącznie jako dawki przypominające u osób, które ukończyły co najmniej serię podstawową, niezależnie od tego, jakie szczepionki zostały użyte w serii podstawowej.
Szczepionki monowalentne nadal zapewniają ochronę przed COVID-19
"Terminowe szczepienie jest ważniejsze niż to, która szczepionka przypominająca zostanie podana. Obecne szczepionki monowalentne, oparte na pierwotnym szczepie, nadal zapewniają ochronę przed ciężką chorobą i należy je rozważyć w przypadku, gdy szczepionki adaptowane nie są jeszcze dostępne" – podkreślał szef URPL.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Flisiak o nowych szczepionkach przeciw COVID-19: taka sama technologia i skład
Inhalacyjna szczepionka przeciw COVID-19 warunkowo dopuszczona w Chinach
Źródło: Puls Medycyny