Pielęgniarki opieki paliatywnej chcą samodzielnie ordynować więcej leków

• W Polsce 6 tysięcy pielęgniarek i położnych zajmuje się opieką terminalną.
• NRPiP zabiega o to, by rozszerzyć listę leków, które samodzielnie będzie mogła ordynować pielęgniarka/położna w opiece paliatywnej.

– Pacjent w opiece paliatywnej, w opiece terminalnej, to pacjent w każdym wieku. Choć opiekuje się nim cały zespół terapeutyczny, złożony m.in. z lekarza, psychologa czy fizjoterapeuty, to wiodącą rolę pełni właśnie personel pielęgniarski, który w największym stopniu pozostaje u boku pacjenta terminalnego - wskazuje Zofia Małas, prezes NRPiP.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Leppert: od 40 do 80 proc. odchodzących pacjentów może wymagać opieki paliatywnej

Podkreśla, że zadaniem pielęgniarki czy położnej jest dotarcie do pacjenta wówczas, gdy tego najbardziej potrzebuje. Na czym ma polegać niesione wsparcie? W ocenie Małas przede wszystkim na tym, by pacjent nie cierpiał, by jak najmniej odczuwał niedogodności nieuleczalnej choroby.

Apel pielęgniarek opieki paliatywnej o większą swobodę w ordynowaniu leków

NRPiP zabiega o to, by rozszerzyć listę leków, które samodzielnie będzie mogła ordynować pielęgniarka bądź położna w opiece paliatywnej.

– Pacjentem paliatywnym może być osoba w każdym wieku – także małe dziecko, dlatego ten obszar medycyny to pole działania zarówno dla pielęgniarek, jak i położnych - zaznacza prezes NRPiP.

W Polsce ok. 6 tysięcy pielęgniarek (głównie) i położnych (zdecydowanie mniej) zajmuje się pacjentami paliatywnymi. Są to osoby z dodatkowymi kwalifikacjami pozwalającymi na zapewnienie tego rodzaju opieki.

Zgodnie z informacjami prezes NRPiP z tej liczby około 2 tysiące pielęgniarek i położnych ma tytuł magistra i specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa opieki paliatywnej.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Minister zdrowia powołuje kolejny zespół. Powstanie strategia dla opieki paliatywnej i hospicyjnej