Palenie papierosów skraca życie o 10 lat
Ponad 2/3 palaczy umiera z przyczyn bezpośrednio związanych z nałogiem – czytamy w najnowszej publikacji autorstwa zespołu badaczy z Australii.
W badaniu uczestniczyło 204 953 osób powyżej 45 roku życia bez przebytych chorób nowotworowych, chorób serca, udaru mózgu i choroby zakrzepowo-zatorowej. Na początku badania 7,7 proc. z nich było aktualnymi palaczami, podczas gdy 1/3 badanej populacji stanowiła grupa byłych palaczy. Zaobserwowano, że ryzyko wczesnego zgonu było prawie 3-krotne większe w grupie obecnych palących w porównaniu z tymi, którzy nigdy nie palili. Ryzyko było tym większe, im większa była liczba wypalanych papierosów w ciągu doby – w przypadku palących 25 papierosów dziennie aż 4-krotnie.

W grupie byłych palaczy papierosów to ryzyko malało wraz z czasem, jaki upłynął momentu zaprzestania palenia. Jeśli moment definitywnego zerwania z nałogiem nastąpił przed 45 rokiem życia, ryzyko nie różniło się istotnie od tego w grupie osób nigdy nie palących. Zauważono, także obecni palacze umierają młodsi średnio o 10 lat.
Według danych pochodzących z raportu Głównego Inspektora Sanitarnego w Polsce pali 32 proc. społeczeństwa – większość z nich zaczęła przed osiągnięciem 18 roku życia.
Źródło: BMC Medicine
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: AP