Onet: Pabiś, medialny ekspert od szumów usznych, nie jest ani lekarzem, ani naukowcem

Jacek Wykowski/Onet
opublikowano: 02-02-2023, 10:44

Adam Pabiś, przedstawiający się jako ekspert od szumów usznych - lekarz audiolog, neurobiolog, doktor Northwestern University, goszczący w TVP, RMF FM, TOK FM, Radiowej Czwórce czy cytowany przez PAP, w rzeczywistości nie jest tym, za kogo się podaje - informuje Onet. Portal przeprowadził w tej sprawie własne śledztwo po sygnałach od jednego z byłych pacjentów.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Adam Pabiś nie figuruje w Centralnym Rejestrze Lekarzy - dowiedział się Onet.
Adam Pabiś nie figuruje w Centralnym Rejestrze Lekarzy - dowiedział się Onet.
Fot. Adobe Stock

“Adam Pabiś nie jest ani lekarzem, ani naukowcem, choć od lat dokładnie w taki sposób przedstawiają go wszystkie media” - pisze w czwartek (2 lutego) Onet.

Pabiś występuje nie tylko w TVP w "Pytaniu na Śniadanie" (wideo z jego wizyty w programie w serwisie YouTube obejrzało już blisko 200 tysięcy ludzi) ale też w RMF FM czy TOK FM. Jego wypowiedzi są cytowane przez Polską Agencję Prasową. Media przedstawiają go jako lekarza audiologa, czyli specjalistę zajmującego się między innymi leczeniem szumów usznych.

“Pod koniec 2018 roku Adam Pabiś jako ekspert Radiowej Czwórki zostaje poproszony o wygłoszenie opinii na temat niepożądanego wpływu smogu na mózg człowieka. Prowadzący audycję przedstawia go jako doktora, neurobiologa, audiologa, a także specjalistę od ubytków słuchu, szumów usznych, schizofrenii, depresji i stanów lękowych” - czytamy w Onecie.

Portal dotarł do dokumentacji medycznej jednego z pacjentów z podpisem oraz pieczątką Pabisia z angielskim napisami: "Audiolog, Neurobiolog, Doctor Northwestern University, Certificate 12232SE".

NIL: Adam Pabiś nie figuruje w Centralnym Rejestrze Lekarzy

"Szanowni Panowie, pan Adam Pabiś nie figuruje w Centralnym Rejestrze Lekarzy i nie ma prawa wykonywania zawodu" - napisała w korespondencji z dziennikarzami Onetu Naczelna Izba Lekarska.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nie każdy doktor nauk medycznych może leczyć, ale każdy może doradzać. “Skala zjawiska poraża”

Portal ustalił, że Pabiś tytuł audiologa zdobyć miał nie w Polsce, a w Stanach Zjednoczonych, na prestiżowej uczelni w Illinois. Jego nazwisko nie musi widnieć więc w polskim rejestrze i - jak wskazuje Onet - “choć w polskim rozumieniu nie jest lekarzem, tylko protetykiem, to teoretycznie może posługiwać się tytułem audiologa; nie powinien jednak wprowadzać nikogo w błąd, że ukończył w naszym kraju studia medyczne”.

Nortwestern Uniwersity: Pabiś nie nie ukończył naszej uczelni, nie uzyskał tytułu audiologa

Portal skontaktował się w władzami Nortwestern Uniwersity, którego dyplomem chwali się Pabiś. To założony ponad 170 lat temu amerykański niepubliczny uniwersytet, mieszczący się nad jeziorem Michigan w mieście Evanston w Illinois.

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

"Adam Pabiś nie ukończył Northwestern University, ani nie uzyskał u nas tytułu audiologa" - poinformowała uczelnia. Sprecyzowano, że nie rozpoczał także nigdy nauki ani nie brał nawet udziału w procesie rekrutacji.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Propagator pseudomedycyny i antyszczepionkowiec Jerzy Z. stanie przed sądem

“Sprawdzamy: przynależący do Pabisia numer rzekomego certyfikatu jest fikcyjny” - pisze Onet.

Portal sprawdza jeszcze inny wariant: czy Pabiś posiada tytuł doktora, ale nie jest lekarzem, lecz naukowcem i tytuł doktora zdobył na którymś z polskich uniwersytetów. Listą polskich doktorów dysponuje Państwowy Instytut Badawczy. Okazało się, że na liście nie widnieje Adam Pabiś ze stopniem doktora.

Pabiś prowadzi trzy placówki w Polsce i jedną w Chinach

Jak pisze Onet, sieć Adama Pabisia tworzą trzy placówki w Polsce i jedna za granicą, w Chinach.

Do każdego polskiego gabinetu oraz całodobowej infolinii prowadzi ten sam numer telefonu. “Gdy, udając pacjentów, próbujemy umówić się na wizytę, słuchawkę podnosi sam Adam Pabiś” - czytamy. Portal dowiaduje się, że koszt samej terapii może wynosić od 200 do 6,5 tys. zł.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Eksperci o słowach Pawlikowskiej: by rzetelnie mówić o lekach, trzeba znać nawet 200 prac

Jak wylicza Onet, za terapię i neuroprocesor pacjenci płacą średnio od 3 do nawet 7 tys. zł. Chorym Pabiś ma ponoć wręczać rachunek, z którego wynika, że stosowana przez niego terapia jest refundowana przez NFZ.

Portal dociera do takiej faktury; widnieją w niej pozycje: "Całkowita wartość terapii: 4500 zł; Dofinansowanie NFZ: 3000 zł; Pozostało do zapłaty: 1500 zł".

“Sprawdziliśmy: NFZ nigdy nie dorzucił ani złotówki na działalność Pabisia” - podsumowuje portal.

Tekst źródłowy: Doktor, szaman, celebryta. Jak uwierzyliśmy w bajkę o niezwykłym lekarzu

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.