„Oblicza Medycyny”. Leczenie czerniaka w dobie COVID-19 [WIDEO]
Gościem kolejnego odcinka programu „Oblicza Medycyny” jest dr n. med. Marcin Ziętek, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej z Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu, z którym rozmawiamy m.in. o „odmrażaniu” polskiej onkologii, wczesnej diagnostyce czerniaka i edukacji pacjentów.
Choć dzięki postępowi w leczeniu czerniak stał się w ostatnich latach chorobą przewlekłą, nadal stanowi poważny problem zdrowotny. Szacuje się, że każdego roku tę diagnozę słyszy około 4 tysięcy osób, co sprawia, że czerniak jest jednym z częściej rozpoznawanych nowotworów skóry. W dobie pandemii COVID-19 nieprzerwana dostępność diagnostyki i leczenia staje się wobec tego kluczowa.
„Ten spadek jest bardzo widoczny, szczególnie jeśli chodzi o pacjentów pierwszorazowych. Spadek liczby zgłaszających się na diagnostykę chorych, w porównaniu z analogicznym okresem w przeszłości, sięga nawet 50 proc. Nowotwory nie czekają, czas jest w przypadku schorzeń onkologicznych jednym z kluczowych czynników ryzyka: jest to więc trend niezwykle niepokojący. Na szczęście nie obserwujemy podobnego zjawiska w grupie chorych kontynuujących terapię czerniaka” – mówi dr n. med. Marcin Ziętek, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej z Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu.
Strach wywołany przez pandemię SARS-CoV-2 i niepokój dotyczący ewentualnego kontaktu z ochroną zdrowia na pewno przyczyniają się do odwlekania przez pacjentów w czasie wizyty u lekarza. Nie jest to jednak jedyna przyczyna. Inną, jak podkreśla dr Ziętek, jest fakt, że ośrodki wcześniej przyjmujące chorych w warunkach pandemii wstrzymały swoją działalność.
W kolejnym odcinku programu „Oblicza Medycyny” zapytaliśmy eksperta o to, co poza sprawną komunikacją i szerszym wykorzystaniem telemedycyny robią lekarze lub placówki, by ułatwić chorym dostęp do diagnostyki i leczenia onkologicznego. Jak uświadomić pacjentom, że nie warto zwlekać, jeśli zmiana na skórze ich niepokoi?
Z dr. Ziętkiem rozmawialiśmy również o postępach w leczeniu czerniaka z przerzutami, m.in. o bardzo dobrych efektach terapii uzupełniającej - w Polsce dostępnej w ramach ratunkowego dostępu do technologii lekowych (RDTL) - u pacjentów w III stopniu zaawansowania, czyli z przerzutami do węzłów chłonnych, która pozwala na całkowite wyleczenie dużej grupy chorych z czerniakiem.
Więcej w programie "Oblicza Medycyny". Zapraszamy!
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Rozmawiała Emilia Grzela