Nowelizacja Kodeksu Etyki Lekarskiej - rewolucji nie będzie
Wydaje się, że znacznie istotniejsze niż zmiany w samym Kodeksie Etyki Lekarskiej będzie stworzenie zapisów komentarza do Kodeksu - mówi Artur de Rosier z Naczelnej Izby Lekarskiej.
Krajowy Zjazd Lekarzy odbędzie się w maju 2024 r. Do tego czasu planowane jest sfinalizowanie prac nad propozycjami zmian w Kodeksie Etyki Lekarskiej (KEL), tak by ich szczegóły można było poddać wówczas środowiskowej dyskusji i przyjąć.
Nie będzie rewolucyjnych zmian w KEL
– W poprzednich kadencjach Komisja Etyki Lekarskiej oceniła, że w dużym stopniu KEL jest wystarczający – nie planujemy więc żadnych rewolucyjnych zmian, a jedynie nowelizację zapisów Kodeksu. W tym kontekście wydaje się, że znacznie istotniejsze niż zmiany w samym KEL będzie stworzenie zapisów komentarza do Kodeksu - uważa Artur de Rosier.
Jak mówi, celem jest oczywiście znalezienie odpowiedzi na pytanie, czego w Kodeksie Etyki Lekarskiej brakuje i jego ewentualne uzupełnienie.
– Mamy świadomość, że rzeczywistość, w jakiej funkcjonują lekarze, dynamicznie się zmienia i KEL powinien te zmiany uwzględniać. Ponadto zależy nam, by był to dokument wspierający medyków w codziennej praktyce, dlatego właśnie tak duży nacisk położony został na komentarz do KEL. W sytuacji dylematu etycznego często nie wystarczy lektura samego artykułu Kodeksu, większą wskazówką, jak postąpić, może być dla lekarza właśnie komentarz - wskazuje dr Rosier.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Sytnik-Czetwertyński: Kodeks Etyki Lekarskiej wymaga zmian
Zakaz reklamy - wymaga zmian?
Jednym z obszarów bezwzględnie wymagających bardziej precyzyjnego uregulowania w ramach KEL są kwestie zakazu reklamy działalności lekarskiej oraz aktywności lekarzy w mediach społecznościowych.
– Dziś kwestia ta jest uregulowana poprzez dosyć ogólnie brzmiący zapis o zakazie reklamy i udostępniania wizerunku w celach reklamowych. Ostatnia nowelizacja Kodeksu miała miejsce w 2003 r., od tego czasu sporo się zmieniło. Przykładowo, realizacja części świadczeń przeniosła się do sfery teleinformatycznej, co rodzi wiele wątpliwych etycznie sytuacji. Pandemia COVID-19 sprawiła, że lekarze i pacjenci znacznie chętniej sięgają po narzędzia telemedycyny, na rynku działa też wiele tzw. receptomatów. Szczególnie ta druga kwestia pilnie powinna znaleźć odzwierciedlenie w KEL, pokrywające się z ostatnim stanowiskiem Komisji Etyki w tej sprawie - mówi dr Rosier.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kraska: ukrócenie „receptomatów” jeszcze w tej kadencji
W jego ocenie relacje lekarzy z firmami farmaceutycznymi to akurat obszar dobrze opisany i uregulowany w obowiązującym KEL.
– Choć nie wykluczamy zmian w tym zakresie, jeśli zostanie zgłoszona taka potrzeba. Nadal jest jednak za wcześnie, by mówić o konkretnych zmianach – prace Komisji, choć zaawansowane, wciąż trwają. Najbliższe miesiące upłyną nad spotkaniami członków Komisji z przedstawicielami okręgowych izb lekarskich oraz opracowywaniem treści uchwały NRL dot. KEL - dodaje.
Warto też pamiętać, że lekarz i lekarz dentysta to zawody zaufania publicznego.
– Ich przedstawiciele powinni więc dbać o godność wykonywanego zawodu nie tylko w sferze zawodowej, ale prywatnej – i tego społeczeństwo ma prawo od nich oczekiwać. Komentarz do KEL może posłużyć jako praktyczne wskazania także w tym obszarze - zaznacza dr Rosier.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Samorząd lekarski idzie na wojnę z receptomatami?
Źródło: Puls Medycyny
