Niejednoznaczne przepisy aż się proszą, by je łamać
Zastanawia mnie tylko, po co w ogóle było tworzyć prawo, którego nie da się nijak wyegzekwować i o którym z góry było wiadomo, że będzie obchodzone na wszelkie możliwe sposoby. Jak dla mnie, ustanawianie takich nieegzekwowalnych przepisów to strata pieniędzy, czasu i energii. Może zamiast walczyć z „niewidzialną ręką wolnego rynku”, lepiej zająć się np. tym, jak podnieść społeczny prestiż zawodu farmaceuty i wzmocnić rolę aptekarzy w systemie ochrony zdrowia? Problem niedoceniania dotyczy m.in. farmaceutów pracujących w polskich szpitalach, którzy powinni — podobnie jak ich koledzy z innych krajów — uczestniczyć w badaniach klinicznych prowadzonych w danym szpitalu oraz współodpowiadać zarówno za leczenie hospitalizowanych pacjentów, jak i wydatki placówki na leki (µ 20).
Na łamach „Pulsu Farmacji” nie unikamy kontrowersyjnych tematów, które dzielą środowisko aptekarskie. W tym miesiącu zebraliśmy opinie naszych czytelników dotyczące pomysłu wprowadzenia klauzuli sumienia dla farmaceutów (µ 18-19). Innym gorącym ostatnio w Polsce tematem jest zaplanowana przez rządzących reforma emerytalna. Zastanawia nas, co o wydłużeniu okresu pracy sądzą farmaceuci i czy są gotowi na podniesienie wieku emerytalnego? Zachęcam Państwa do podzielenia się z nami swoimi opiniami na ten temat. Najciekawsze listy opublikujemy w najbliższym wydaniu gazety, a dla ich autorów przygotowaliśmy nagrody — do wyboru roczną darmową prenumeratę „Pulsu Farmacji” lub „Pulsu Medycyny” albo książkę naszego eksperta prawnego „Działalność lecznicza lekarzy”.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Koton-Czarnecka