Nieekologiczna branża farmaceutyczna [RAPORT]
Duża część światowego przemysłu farmaceutycznego i biotechnologicznego nie wyznaczyła sobie jeszcze żadnych celów w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla zgodnie z Porozumieniem Paryskim. To wnioski z najnowszej analizy wspieranej przez zespół High Level Climate Champions ONZ.

- Całkowity wpływ emisji dwutlenku węgla przez 231 notowanych na giełdzie firm biofarmaceutycznych wzrósł o 15 proc. w 2021 roku w porównaniu z rokiem 2020.
- Niektóre z największych firm w sektorze biofarmaceutycznym - w tym GSK, Astra Zeneca, Novartis i Biogen – wdrażają plany corocznej redukcji emisji dwutlenku węgla.
- Większość firm nadal kieruje się celami finansowymi, które nie uwzględniają kosztów emisji dwutlenku węgla.
Z raportu którego autorem jest My Green Lab we współpracy z Urgentem, niezależnym dostawcą danych dotyczących emisji, wynika, że emisja dwutlenku węgla generowana przez branżę farmaceutyczną i biotechnologiczną przewyższa w tym względzie szkodliwość przemysłu drzewnego i papierniczego, gdzie poziom emisji jest zwykle najwyższy - informuje Reuters.
Sektor farmaceutyczny a emisja dwutlenku węgla
Niektóre z największych firm w sektorze biofarmaceutycznym - w tym GSK, Astra Zeneca, Novartis i Biogen – wdrażają plany corocznej redukcji emisji dwutlenku węgla. Globalnym celem jest ograniczenie efektu cieplarnianego do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed ery przemysłowej. - Ale nie znajduje to odzwierciedlenia w szerszym spojrzeniu na branżę. Nadal mamy dużą część sektora, która nie ma nawet wyznaczonych celów – powiedział James Connelly, jeden z autorów raportu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Roślinność w miastach ochroni nasze zdrowie przed smogiem [BADANIE]
Analiza wykazała, że całkowity wpływ emisji dwutlenku węgla przez 231 notowanych na giełdzie firm biofarmaceutycznych wzrósł o 15 proc. w 2021 roku w porównaniu z 2020 rokiem. Pomiar emisji obejmuje trzy kategorie.
Emisje z zakresu pierwszego i drugiego to te, na których poziom może mieć bezpośredni wpływ firma, takie jak emisje powstające w wyniku procesów ogrzewania i chłodzenia wykorzystywanych do wytwarzania składników farmaceutycznych, a także emisje z energii służącej np.: do oświetlenia biur.
Cele finansowe nie uwzględniają kosztów emisji dwutlenku węgla
Emisje trzeciej kategorii są najtrudniejsze do oceny, ponieważ obejmują emisje pośrednie, które są wytwarzane w górę i w dół łańcucha dostaw – od emisji wytwarzanych przez transport składników od dostawców - po sposób wykorzystania produktu końcowego przez konsumenta.
– Większość firm nadal kieruje się celami finansowymi, które nie uwzględniają kosztów emisji dwutlenku węgla - powiedział Tom Moulton, dyrektor marketingu i sprzedaży rynków globalnych w amerykańskim Labcon, producencie sprzętu używanego w placówkach badawczych i laboratoryjnych.
Raport był wspierany przez zespół High Level Climate Champions ONZ.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Im bardziej zanieczyszczone powietrze, tym większe szkody w mózgu dziecka
Źródło: Puls Medycyny