Niedzielski: chcemy wiedzieć, jaki jest stan jakości w OZ. To budzi kontrowersje
Jak jest obecny stan jakości w ochronie zdrowie w Polsce? - Nie bardzo wiemy, bo tylko fragmentarycznie ją dziś mierzymy. Brakuje nam danych, by na to odpowiedzieć - przyznaje minister zdrowia Adam Niedzielski i przekonuje, że wejście w życie przepisów ustawy o jakości ma to zmienić.

- 31 marca odbyła się konferencja „Bezpieczeństwo i jakość w ochronie zdrowia”, zorganizowana przez Rzecznika Praw Pacjenta wspólnie z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
- Eksperci i decydenci rozmawiali na temat obecnego stanu bezpieczeństwa pacjentów w Polsce w kontekście projektowanych przepisów o jakości i bezpieczeństwie.
– Dziś płacimy za wykonaną procedurę niezależnie od satysfakcji pacjenta. Chcemy to zmienić, tak by płatności w opiece zdrowotnej były powiązane, z jakością - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski podczas piątkowej (31 marca) konferencji „Bezpieczeństwo i jakość w ochronie zdrowia”:
Minister wskazał, że obecnie jakość nie motywuje finansowo systemu opieki. - W tej chwili NFZ płaci za procedury niezależnie od tego, jak są wykonane. Nie ma znaczenia, czy pacjent jest zadowolony. Po prostu: “sztuka raz” - skwitował.
Jak wyjaśnił, to ma się zmienić wraz z wejściem w życie ustawy o jakości. - Chcemy, żeby płatności były powiązane z jakością, żeby ta procedura, która jest wykonana lepiej, była też tak opłacana. Żeby podmioty, które inwestują w jakość, nie robiły tego hobbystycznie, ale miały to wynagradzane finansowo - podkreślił Niedzielski.
Jak przekonywał, ta zmiana ma prowadzić do całkiem innego traktowania jakości, bo ta będzie rozliczana. - To jest bardzo ważna zmiana filozofii i logistyki działania. Za nią idzie też zmiana rozliczania, jakości pracy. Kierownicy podmiotów leczniczych dostają narzędzie i upoważnienia do tego, żeby o tej jakości rozmawiać z pracownikami. Żeby nie tylko na kanwie zdarzeń niepożądanych, ale ogólnej oceny pracy pilnować i zwracać uwagę na personel, który dobrze wykonuje swoje obowiązki pod kątem mierzenia jakości, a egzekwować zmiany od tych, którzy robią to nieprawidłowo - tłumaczył.
Minister podkreślał, że to dany podmiot ma ocenić, że działa dobrze, ale ma to ma być poparte konkretnymi parametrami. Dlatego ustawa - jak mówił - wprowadza obowiązek analizy różnych wymiarów jakości, definiuje też samo pojęcie jakości w ochronie zdrowia w kontekście jakości klinicznej, pacjenckiej i w aspekcie zarządzania.
– Jak jest obecny stan jakości w Polsce? Nie bardzo wiemy, bo tylko fragmentarycznie ją dziś mierzymy. Brakuje nam danych, by na to odpowiedzieć, dlatego jakość musimy zacząć mierzyć przy pomocy konkretnych wskaźników - wskazywał szef MZ i dodał, że często rozmawiamy o jakości abstrakcyjnie - że ją trzeba promować.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Organizacje lekarskie apelują o zmiany w projekcie ustawy o jakości
Źródło: Puls Medycyny