Protest medyków: Matyja i Małas apelują do MZ o odpowiedzialność i wznowienie rozmów

12 października Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia skrytykował ministerialną propozycję porozumienia, określają ją jako „nieporozumienie”. 13 października odbyła się kolejna konferencja (w czasie V Kongresu Wizja Zdrowia Diagnoza i Przyszłość Foresight Medyczny), na której prezesi samorządów zawodowych, w tym prof. Andrzej Matyja, ponownie odnieśli się do negocjacji prowadzonych z MZ.

Z kolei w Białym Miasteczku dziś o godzinie 15.00 ma zostać zaprezentowana propozycja porozumienia komitetu z rządem.

Prezes NRL: minister zdrowia nie zerwał rozmów, bo nawet ich nie rozpoczął

- Decydentom odpowiedzialnym za system brakuje całościowej wizji ochrony zdrowia. Nadchodzi kolejna fala zachorowań i konieczna jest pełna mobilizacja - zarówno personelu medycznego, jak i organizatorów opieki. Po ponad roku pandemii COVID-19 mogę powiedzieć, że medycy zdali egzamin z odpowiedzialności za pacjenta. Nie widzę jednak podobnej odpowiedzialności po stronie decydentów i Ministerstwa Zdrowia – mówił prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Jego zdaniem Adam Niedzielski nie zdał tego egzaminu, co widać po tym, w jak przedmiotowy sposób traktuje medyków - jako niewolnika systemu.

- Zerwanie rozmów z komitetem w sprawie poprawy funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia traktujemy jako porażkę. Co więcej, trudno nawet powiedzieć, że minister te rozmowy zerwał, skoro na dobrą sprawę nawet ich nie rozpoczął - skwitował Matyja.

Desygnował do prowadzenia rozmów specjalnie powołanego wiceministra ds. dialogu. I ten dialog był, ale mamy odczucie, że ten dialog był prowadzony po to, aby odsunąć w czasie podjęcie decyzji ważnych dla pacjentów – powiedział prof. Matyja.

Kolejny raz zarzucił MZ manipulację danymi, z których wynikało, że spełnienie postulatów protestujących medyków oznaczałoby ogromne dodatkowe wydatki na ochronę zdrowia. Ponadto - jak stwierdził prezes NRL - podjęcie rozmów w ramach Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia nie było wcale “gestem” ze strony resortu – jak przedstawiał to Adam Niedzielski – ale jego obowiązkiem wobec zaistniałej sytuacji.

Matyja ws. zespołu trójstronnego: najpierw konsultacje z komitetem, potem porozumienie

- Mam nadzieję, że zanim zespół podpisze jakiekolwiek porozumienie z MZ, zapozna się z postulatami Komitetu i skonsultuje się z nami – dodał Matyja.

Jak wskazał, pokłada nadzieję w niedawnej deklaracji Marii Ochman, która zapewniła, że ewentualne porozumienie z MZ będzie szeroko konsultowane z całym środowiskiem medycznym. Zaapelował też do Pracodawców RP o niepodpisywanie porozumienia wbrew postulatom medyków.

- Nadal apelujemy o urealnienie wycen świadczeń medycznych, koordynację opieki i prawidłowe oszacowanie rzeczywistych kosztów udzielania świadczeń. Niestety, wciąż się tego nie doczekaliśmy. Stąd kolejny apel do ministra zdrowia, aby nie uciekał od rozmów, bo są one konieczne. Cały czas jesteśmy gotowi rozmawiać, ale ten dialog ma zmierzać do wypracowania wspólnych celów dla dobra naszych pacjentów. Niestety, dawno temu ten dialog przestał istnieć – podsumował prof. Matyja.

Małas: tematy rozmów nie zostały wyczerpane, ale “do tanga trzeba dwojga”

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas stwierdziła, że “może jest szansa na to, żeby spotkać się i rzeczywiście uzyskać konsensus”. - Pan minister przedstawił gotowe wskaźniki wynagrodzenia. Należałoby dać szansę na dyskusję, potraktować komitet poważnie. Oczekujemy merytorycznych rozmów nad tymi wskaźnikami - apelowała.

Przypomniała, że “oczywiście są jeszcze inne punkty porozumienia, które należy doprecyzować i określić, w jaki sposób będą realizowane. - Chociażby normy zatrudnienia, bezpieczeństwo pacjenta, system no-fault - wyliczała.

– Nie możemy powiedzieć, że komitet i strona ministerialna wyczerpali temat. Oczekujemy od ministra zdrowia, żeby nadal rozmawiał z komitetem i dyskutował nad propozycjami, które sam przedstawił - jak widzi to druga strona. Do tanga trzeba dwojga - mówiła Małas.

Podkreśliła, że nie jest to etap przenoszenia problemów, które komitet przedstawia w swoim proteście, na komisję trójstronną. - Bo komisja trójstronna, czyli związek "Solidarność" i OPZZ, w tej chwili nie protestują. Dopiero, jak będzie zamknięta dyskusja, jak będzie osiągnięty konsensus przez komitet protestacyjny, można to wtedy przenieść - podsumowała.

Komitet pokaże wersję “akceptowalnego” porozumienia

We wtorek (12 października) w Białym Miasteczku 2.0 odbyła się konferencja prasowa, na której protestujący medycy podsumowali dotychczasowe negocjacje Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego z Ministerstwem Zdrowia. Rzecznik Białego Miasteczka Gilbert Kolbe zadeklarował, że w tym tygodniu, prawdopodobnie już jutro (13 października), Komitet zaprezentuje wersję porozumienia, które jest w stanie przyjąć.

– Chodzi o to, żeby porozumienie dawało gwarancję spełnienia tych punktów, o których intencyjnie wspominał w swojej propozycji pan minister Bromber i przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia - wyjaśnił.

Przekazał, że na kanałach informacyjnych komitetu opublikowano treść proponowanego przez ministra zdrowia porozumienia intencyjnego, bardzo dokładnie odnosząc się do każdego z tych punktów porozumienia.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Protest się łamie? Medycy: zaproponujemy stanowisko, które wychodzi w stronę rozwiązań resortu

Ministerstwo Zdrowia konkrety przekaże na zespole trójstronnym

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski był w poniedziałek (11 października) gościem Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, gdzie uczestniczył w otwarciu roku akademickiego.

Po zakończonych uroczystościach minister był pytany przez dziennikarzy, w jaki sposób resort zdrowia zamierza rozwiązać kwestie protestujących medyków.

Jak wyjaśnił szef resortu zdrowia, Ministerstwo Zdrowia jest zdeterminowane, aby rozwiązać problem, nie przedłużać rozmów, pokazać konkretną ofertę.

- Na piątek zaplanowaliśmy posiedzenie w ramach trójstronnego zespołu - poinformował.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedzielski: mamy dla medyków konkretne propozycje. Pokażemy je w zespole trójstronnym