MZ rozważy elektroniczne głosowanie w wyborach do samorządu aptekarskiego
Resort zdrowia zapowiedział rozważenie dopuszczenie elektronicznego głosowania w wyborach do władz samorządu aptekarskiego. To odpowiedź Departamentu Dialogu Społecznego na petycję farmaceuty Łukasza Pietrzaka.
Kolejne wybory do samorządu aptekarskiego przypadają w 2023 roku.
“Już prawie rok minął od mojej petycji w sprawie wyborów do władz samorządu aptekarskiego. Po drodze było kilka perturbacji, jednakże mam w końcu odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia. Bardzo dziękuję Ministrowi Miłkowskiemu za pomoc i życzliwość. P.S. Odpowiedzi ze strony NIA i NRA brak… – napisał 1 września w mediach społecznościowych Łukasz Pietrzak.
Już prawie rok minął od mojej petycji w sprawie wyborów do władz samorządu aptekarskiego.
— Łukasz Pietrzak (@lpietrzak20) September 1, 2021
Po drodze było kilka perturbacji, jednakże mam w końcu odpowiedź z @MZ_GOV_PL
Bardzo dziękuję Ministrowi Miłkowskiemu za pomoc i życzliwość.
P.S. Odpowiedzi ze strony NIA i NRA brak... pic.twitter.com/11EY43T8vo
Przypomnijmy, o co chodzi. Petycja farmaceuty Łukasza Pietrzaka dotycząca wprowadzenia możliwości głosowania elektronicznego w wyborach do władz samorządu aptekarskiego została skierowana do Ministerstwa Zdrowia w maju.

Frekwencja w wyborach nie przekracza kilkunastu procent
Autor petycji podkreślał w niej, że kadencja organów izb aptekarskich trwa 4 lata, a wybory do tych organów odbywają się w głosowaniu tajnym. W wyborach może wziąć udział nieograniczona liczba kandydatów. Mowa tu o wszystkich członkach izb aptekarskich. Z prawa tego wyłączeni są jedynie aptekarze zawieszeni w prawie wykonywania zawodu.
Niestety, jak wskazuje autor petycji, rzeczywistość jest taka, że w każdych wyborach aktywnie uczestniczy zaledwie kilka - kilkanaście procent farmaceutów.
“Niska frekwencja wyborcza jest bardzo poważnym problemem naszego środowiska, gdyż z jej powodu cierpi jakość demokracji" - zauważa.
Kilka powodów, dlaczego farmaceuci nie głosują
Jako powody niskiej frekwencji wyborczej autor petycji wskazuje:
- brak świadomości wśród wielu farmaceutów zasad funkcjonowania izb aptekarskich,
- nieznaną lub niezrozumiałą ordynację wyborczą,
- pracę w systemie dwuzmianowym, która uniemożliwia wielu aptekarzom oddanie głosu w wyborach.
Rozwiązaniem tego problemu - zdaniem farmaceuty - mogłoby być przyznanie prawa do oddawania głosu w wyborach zdalnie – poprzez kanały informatyczne.
Zdalne wybory pomogą młodym farmaceutom zaangażować się w życie samorządu
Jak wyjaśnia farmaceuta, to wyeliminowałoby bariery i obniżyłoby koszt wyborów.
– Takie narzędzie mogłoby w szczególności przekonać do udziału w wyborach wielu młodych farmaceutów, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak duży wpływ na ich życie zawodowe ma samorząd aptekarski. Takie narzędzie mogłoby w szczególności przekonać do udziału w wyborach wielu młodych farmaceutów, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak duży wpływ na ich życie zawodowe ma samorząd aptekarski“ – pisze autor petycji.
MZ odpisało, teraz pora na odpowiedź ze strony samorządu
Wczoraj farmaceuta otrzymał odpowiedź na swoją petycję z Departamentu Dialogu Społecznego Ministerstwa Zdrowia, o czym poinformował na Twitterze. Odpowiedź znalazła się także na stronie resortu.
Czytamy w niej: “Departament Dialogu Społecznego uprzejmie informuje, że zgłoszony przez Pana postulat zostanie rozważony przy pracach legislacyjnych nad ww. regulacją”.
Zapytanie w sprawie możliwości głosowania elektronicznego w wyborach do samorządu aptekarskiego farmaceuta skierował także do NIA i NRA. Niestety - jak przekazał na Twitterze - do dzisiaj nie otrzymał ze strony samorządu odpowiedzi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Izby aptekarskie o proteście 11 września: potrzebna “solidna armia farmaceutów”
Minister zdrowia i samorząd aptekarski porozumieli się w sprawie strategii rozwoju aptek
Źródło: Puls Medycyny