MZ: planujemy przekuć pilotaż CZP na rozwiązanie systemowe
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, liczba centrów zdrowia psychicznego stale się zwiększa - w kwietniu 2022 r. do 40. już istniejących dołączyły kolejne 34. - Nowy model opieki cały czas będzie rozwijany przez najbliższych kilka lat - zapewnił Dariusz Poznański z Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.

12 maja w Sejmie odbyło się posiedzenie podkomisji stałej do spraw zdrowia psychicznego, którego tematem był postęp w realizacji pilotażu centrów zdrowia psychicznego (CZP). Pilotaż, który miał być próbą odejścia od lecznictwa azylowego w kierunku opieki środowiskowej w psychiatrii osób dorosłych, wystartował 1 lipca 2018 r.
4,5 mln Polaków pod opieką CZP
Pilotaż jako forma upowszechnienia opieki opartej na modelu psychiatrii środowiskowej to element realizacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
- W jego ramach wprowadzono na terenie całego kraju konkretne rozwiązania organizacyjne i finansowe. Nowy model opieki cały czas będzie rozwijany przez najbliższych kilka lat. (…) W ramach pilotażu testujemy aspekty organizacyjne, finansowe i jakościowe działania centrów zdrowia psychicznego, które stanowią podstawę funkcjonowania nowego modelu. Przewidujemy kontynuację pilotażu co najmniej do 31 grudnia 2022 roku. W tej chwili działa już 40 centrów zdrowia psychicznego, które obejmują opieką 4,5 miliona osób dorosłych z terenu całej Polski – poinformował Dariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.
Zgodnie z założeniami pilotażu jedno CZP powinno przypadać na populację 50-150 tysięcy mieszkańców (choć dopuszczona została górna granica rzędu nawet 200 tysięcy mieszkańców) i oferować pacjentom szeroką paletę świadczeń zdrowotnych. Jak zauważył Dariusz Poznański, dostęp do opieki psychiatrycznej jest z różnych powodów w skali kraju bardzo zróżnicowany. W części regionów dopuszczono więc możliwość bardziej elastycznej oferty terapeutycznej.
- Dopuściliśmy możliwość funkcjonowania tzw. CZP typu B, które różnią się w zasadzie tylko kwestią zabezpieczenia opieki stacjonarnej w innym podmiocie. Przyjęliśmy taki model, w którym premiowane jest organizowanie centrów przy szpitalach wielospecjalistycznych, gdzie powinien być zlokalizowany oddział psychiatryczny. Nie ma dziś uzasadnienia dla rozbudowywania opieki stacjonarnej, chcemy już istniejące struktury wykorzystać dla jak najsprawniejszego rozwoju centrów. Każde CZP ma ściśle określony obszar działania – np. dzielnicę lub powiat czy kilka gmin – dodał Poznański.
Poziom finansowania CZP zależy od liczebności populacji objętej opieką. To CZP jest na danym terenie odpowiedzialne za zapewnienie opieki – jeśli w tym samym regionie poza CZP działają też inne poradnie zdrowia psychicznego, wówczas współpracują one z centrum jako podwykonawcy.
Docelowo 250-300 centrów zdrowia psychicznego
- Obowiązkiem każdego z centrów jest utworzenie przynajmniej jednego lub dwóch punktów zgłoszeniowo-koordynacyjnych. To nowe w systemie rozwiązanie. Rolą punktu są działania informacyjne, przeprowadzenie wstępnej oceny potrzeb osób zgłaszających się do punktu, udzielenie wsparcia i ustalenie wstępnego planu terapeutycznego. W przypadkach pilnych potrzeb to pracownicy punktu ustalają termin i wskazują miejsce przyjęcia pacjenta. Wprowadzono tutaj wymóg udzielenia pomocy nie później niż 72 godziny od zgłoszenia – tłumaczył Dariusz Poznański.
Zapewnił przy tym, że liczba CZP stale się zwiększa – w kwietniu do 40. już istniejących dołączyły 34 kolejne.
- Chcemy, by pilotaż z czasem zamienił się w rozwiązanie systemowe. Proces ten będzie się dokonywał stopniowo w kolejnych miesiącach i latach – powiedział.
Przyznał przy tym, że tempo wdrażania pilotażu CZP jest silnie uwarunkowane faktem, iż w systemie bardzo brakuje psychiatrów. Według szacunków MZ docelowo centrów powinno być w Polsce 250-300 - być może uda się to zrealizować w 2027 roku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Wciórka: realizacja pilotażu i reformy opieki psychiatrycznej stanęła pod znakiem zapytania
Dr Depukat o reformie psychiatrii: kolejny krok to organizacja opieki specjalistycznej
Źródło: Puls Medycyny