MZ o szczepieniu dzieci przeciw COVID-19: niestety coraz mniej chętnych
Mamy zaszczepionych 243 tys. dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Niestety rejestracja staje. Ostatniej doby rodzice zapisali na szczepienie jedynie 6 tys. dzieci - poinformował w środę (5 stycznia) rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Dziennikarze na konferencji prasowej w resorcie zdrowia pytali m.in. czy w związku ze zbliżającymi się feriami dla dzieci można spodziewać się dodatkowych restrykcji.
Przejściowe zwiększenie zakażenia czy już piąta fala?
Szef MZ Adam Niedzielski wyjaśniał, że dalsze decyzje w tej sprawie będą zależały od rozwoju sytuacji epidemicznej. Przypomniał, że obecne limity w miejscach użyteczności publicznej zostały ograniczone do 30 proc., a ich przekroczenie jest możliwe tylko w razie posiadania zaświadczenia o zaszczepieniu/byciu ozdrowieńcem lub wykonania testu.
Minister podkreślił, że mamy do czynienia z przejściowym zwiększeniem zakażeń, a nie z rozpoczęciem piątej fali zachorowań, jednak - jak zastrzegł - ta ocena może się zmienić, jeśli w przypadku zakażeń nie będzie trendu spadkowego.
Coraz mniej rodziców zgłasza dzieci na szczepienie
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz przypomniał, że trwają szczepienia dla dzieci od 5 do 11 lat. Przekazał, że ostatniej doby rodzice zarejestrowali jedynie 6 tys. dzieci.
- Mamy zaszczepionych w tej chwili 243 tys. dzieci z tej grupy wiekowej i niestety rejestracja staje. Jeżeli dzieci mają wracać do szkoły, jeżeli mają jechać na ferie, jeżeli nie chcemy, żeby nasze dzieci miały wieloukładowy zespół zapalny, szczepmy nasze dzieci - zaapelował Andrusiewicz.
Szczepienia przeciw COVID-19 dzieci w wieku od 5 do 11 lat rozpoczęły się w Polsce 16 grudnia. Są wykonywane preparatem Comirnaty (Pfizer-BioNTech) w dostosowanej do wieku dawce pediatrycznej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat: jak zarejestrować dziecko?
Szczepienia dzieci przeciw COVID-19. Prof. Fal: zyski są dużo większe niż ryzyko powikłań
Źródło: Puls Medycyny