MZ: amantadyna nieskuteczna w leczeniu COVID-19, wprowadzamy zakaz jej stosowania u tych pacjentów
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło pierwsze wyniki badań klinicznych dotyczących stosowania amantadyny w leczeniu pacjentów z COVID-19. - Wyniki są na tyle jednoznaczne, że nie ma sensu kontynuowania badania. Amantadyna wykazuje brak skuteczności w leczeniu COVID-19 - przekazał kierownik badania prof. Adam Barczyk.

Jak wyjaśnił w piątek, 11 lutego na konferencji prasowej prof. Barczyk w populacji pacjentów chorych na COVID-19 leczonych w szpitalu nie ma żadnych różnic, pomiędzy tymi pacjentami, którzy otrzymywali amantadynę a tymi, którzy byli leczeni placebo.
– W związku z otrzymanymi wynikami badań zwróciłem się do prezesa Agencji Badań Medycznych o zaprzestanie rekrutowania pacjentów do badań - podkreślił prof. Barczyk.
Prof. Adam Barczyk w #MZ: Wstępne wyniki badań nad amantadyną na próbie 149 chorych na #COVID19 przebywających w szpitalu pokazują, że nie ma różnic pomiędzy grupą osób leczonych amantadyną, a grupą pacjentów przyjmujących placebo. pic.twitter.com/NXoUXv3h6w
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 11, 2022
ABM zleciło dwa badania, są wyniki pierwszego z nich
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski otwierając konferencję przypomniał, że Ministerstwo Zdrowia zleciło Agencji Badań Medycznych wykonanie badań nad amantadyną w leczeniu COVID-19, a ta zrealizowała to zadanie podpisując umowę na dwa wieloośrodkowe badania kliniczne.
– Jedno z nich z prof. Adamem Barczykiem ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i drugie, które jest w toku - w Lublinie z prof. Konradem Rejdakiem - mówił wiceminister Miłkowski.
Wyniki badań klinicznych są jednoznaczne: amantadyna nie działa w leczeniu pacjentów z COVID-19
Jak podkreślił prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, badanie zostało zakończone i wnioski wskazują na jednoznaczny wynik.
– Badanie było wieloośrodkowe, liczyło 20 ośrodków, a trzy z nich odegrały największą rolę, gdyż zrekrutowały większość pacjentów - zaznaczył prof. Barczyk.
Wśród nich prof. Barczyk wymienił: Szpital Tymczasowy w Pyrzowicach i dr. Szymona Skoczyńskiego, który zrekrutował połowę pacjentów, panią dr Czajkowską- Malinowską z Oddziału Pulmonologii w Bydgoszczy i dr. Jacka Nasiłowskiego ze Szpitala Narodowego w Warszawie.
Dodał: Wnioski wyciągnięto z analizy przeprowadzonej na populacji z grudnia 2021 r., która liczyła 163 pacjentów.
– Sama analiza dotyczy jednak 149 chorych, gdyż część pacjentów nie zgodziła się na udział w wynikach. Badanie było prowadzone w populacji chorych ze szpitalnym covidem, z przebiegiem umiarkowanym i ciężkim. 78 chorych otrzymało amantadynę, a reszta placebo. Badanie było podwójnie zaślepione, co oznacza, że do tego momentu nie wiedzieliśmy, jakie były wyniki - wyjaśnił.
Ekspert dodał też, że badanie prof. Konrada Rejdaka dotyczy innej populacji.
Krzywe amantadyny i placebo się schodzą
Jak wyjaśnił ekspert, czas do wyzdrowienia chorych wskazuje, że prawdopodobieństwa do wyleczenia w czasie się schodzą, dla chorych którzy otrzymywali amantadynę i placebo. To tzw. pierwszorzędowe punkty końcowe badania.
– Odsetek zgonów - tzw. drugorzędowy punkt końcowy - ta krzywa w placebo i amantadynie również się pokrywa. Nie ma żadnego trendu na korzyść amantadyny. Nie ma więc żadnego sensu kontynuacji badania - podkreślił.
Dodał: Z uwagi na dobro pacjentów biorących udział w badaniu, wszyscy pacjenci otrzymywali tzw. standard leczenia, czyli wszystko to co w opinii lekarza, zgodnie z zaleceniami AOTMiT-u było najlepsze do stosowania dla danego pacjenta.
Bezpieczeństwo amantadyny
Badacz wskazał również na bezpieczeństwo stosowania amantadyny. Zastrzegł jednak, że na ten moment pod tym katem nie ma pełnej analizy.
– Z analizy wstępnej tzw. danych cząstkowych wynika, że nieznacznie wyższa, nieznamiennie statystycznie, była liczba zgonów u pacjentów, którzy stosowali amantadynę - wyjaśnił.
Badania zostają zakończone
Do badań odniósł się również obecny na konferencji prezes Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpiński.
Jak wyjaśnił, przedstawione przez prof. Bartczaka wyniki badań przerywają dyskusję na temat skuteczności leczenia amantadyną pacjentów chorych na COVID19 przebywających w szpitalu.
Dodał: Badanie realizowane przez prof. Rejdaka, dotyczy pacjentów mniej chorych, leczonych ambulatoryjnie. Czekamy na wyniki tych badań. One pojawią się na dniach.
Decyzja RPP: placówka Optima narusza zbiorowe prawo pacjentów
Z kolei obecny na konferencji rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec podkreślił, że w świetle tych informacji nie ma dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność amantadyny w leczeniu COVID-19.
– Opierając się na tej wiedzy wydałem decyzję, w której uznałem, że placówka medyczna Optima z Przemyśla poprzez stosowanie u pacjentów chorych na COVID-19 amantadyny narusza zbiorowe prawo pacjentów do leczenia zgodnie z aktualną wiedzą medyczną - zaznaczył minister Chmielowiec.
Podkreślił, że ta decyzja obejmuje zakaz stosowania amantadyny w leczeniu COVID-19 i zakaz ten obowiązuje do czasu potwierdzenia takiego postępowania w oparciu o potwierdzone, rzetelne badania naukowe.
– Jeżeli pojawią się badania naukowe, które potwierdzałyby, że jednak amantadyna byłaby skuteczna w leczeniu COVID-19, wówczas na nowo wszczęlibyśmy to postępowanie. Na ten moment opieraliśmy się na rzetelnym materiale dowodowym, m.in. stanowisku konsultantów krajowych, URPL, AOTMiT, Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz informacji od ABM podsumowującej wspomniane wyniki badań - wyjaśnił.
Leczenie amantadyną może opóźniać wdrożenie skutecznej terapii
Dodał: Ponieważ leczenie amantadyną może nieść za sobą zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów, mianowicie dawać złudne poczucie skutecznego leczenia, powodując opóźnienie skutecznej terapii, nie można było wydać innej decyzji jak zakazać stosowania amantadyny do czasu potwierdzenia jej skuteczności przez inne rzetelne badania.
Na zakończenie rzecznik prasowy MZ Wojciech Andrusiewicz dodał, że w związku z otrzymanymi wynikami resort zdrowia nie będzie się odnosić do żadnych wypowiedzi polityków komentujących te wyniki.
PRZECZYTAJ TAKŻE: URPL: amantadyna nie ma statusu potencjalnego leku w leczeniu COVID-19
Niedzielski: badania nad amantadyną nie są blokowane przez żadne środowiska
Źródło: Puls Medycyny