Minister Adam Niedzielski pozytywnie o projekcie „Młody dydaktyk”
Dziś, 1 czerwca, w „Sygnałach dnia” Programu Pierwszego PR minister zdrowia Adam Niedzielski odniósł się do pomysłu, aby w procesie edukacji studentów medycyny uczestniczyli studenci szóstego roku. Koncepcję, która wywołała w środowisku spore kontrowersje, przedstawił niedawno wiceminister zdrowia Piotr Bromber na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia.

Ministerstwo Zdrowia, jak w ubiegłym tygodniu informował wiceminister Piotr Bromber, pracuje nad Pakietem dla Młodych, który ma zachęcać do studiowania medycyny i nabycia praktycznych umiejętności przed pójściem na specjalizację. Jedną ze składowych tego pakietu ma być projekt "Młody dydaktyk", poprzez który MZ chce zachęcić młodych do pracy dydaktycznej. W ramach tego programu rozważana jest możliwość, żeby studenci 6. roku mogli prowadzić zajęcia dla młodszych roczników.
Minister zdrowia Adam Niedzielski pytany o kontrowersje wokół projektu „Młody dydaktyk” odpowiedział, że jest nieco zaskoczony taką reakcją.
– Jak studiowałem ekonomię i byłem na starszych latach, to prowadziłem ćwiczenia jako asystent u wielu wybitnych profesorów. To było nawet standardem, żeby takie ćwiczenia prowadzić - ocenił dodając, że jego zdaniem taki sam wzorzec można wprowadzić w przypadku kierunków medycznych i nie powinno wzbudzać to szczególnych emocji.
Niedzielski o problemach kadrowych w ochronie zdrowia: budujemy atrakcyjność zawodu
Niedzielski pytany był także o problemy kadrowe w polskim systemie ochrony zdrowia. Minister zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniego roku do Polski przyjechało ponad 1,6 tys. lekarzy z zagranicy - w tym 800 z Ukrainy. Jednocześnie ocenił, że jest to bardzo realne wzmocnienie polskiego systemu.
– Cały czas systematycznie wykonujemy ruchy związane ze zwiększaniem liczby naborów na studia lekarskie, ale też dzieje się tak po stronie pielęgniarstwa i ta praca jest systematycznie wykonywana - stwierdził.
Minister wskazał, że kolejnym elementem oddziałującym na zwiększenie liczby lekarzy jest kwestia regulacji wynagrodzeń.
– W tej chwili został już przyjęty przez Sejm projekt ustawy, który mówi o minimalnych wynagrodzeniach dla poszczególnych zawodów medycznych i te wzrosty, które tam zostały zagwarantowane, to są wzrosty rzędu 30, 40 procent - podkreślił.
Ocenił, że "impulsy i motywatory finansowe zostały tak zdefiniowane, że atrakcyjność zawodu rośnie", a tym samym problem niedoboru kadr jest rozwiązywany z kilku stron. Niedzielski wskazał, że Polska robi to, co inne kraje robiły względem niej kilkanaście lat temu.
– Budujemy taką atrakcyjność zawodu, że on jest atrakcyjny dla osób wykonujących te zawody w sąsiadujących krajach - zaznaczył.
ZOBACZ TAKŻE: Kształcenie lekarzy: przedstawiciel samorządu zdumiony tym, że studenci 6. roku mieliby uczyć młodszych
Źródło: Puls Medycyny