Medycyna narracyjna - jak poprawić komunikację pacjent-lekarz? Rusza pierwsze w Polsce webinarium

Webinarium w ramach szkoleń, organizowanych przez Komisję Kształcenia Dolnośląskiej Rady Lekarskiej, poprowadzi literaturoznawca i medioznawca prof. Aleksander Woźny z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego, który od wielu lat zajmuje się problemami komunikacji.

Czym jest medycyna narracyjna?

„Nieznana w Polsce medycyna narracyjna stawia w centrum tych, którym odebrano głos. Tych, którzy nie mają dostępu do opinii publicznej. Są to przede wszystkim ludzie chorzy, pacjenci szpitali, hospicjów, a także ci, którzy przebywają w ośrodkach paliatywnych” - mówi prof. Woźny.

Medycyna narracyjna przywraca im wszystkim głos i poczucie własnej wartości, a traktowana w praktyce klinicznej jak lekarstwo może być równie skuteczna jak farmakologia, zwiększa efektywność terapii.

Podkreślił, że ranga medycyny narracyjnej niepomiernie wzrasta w czasie pandemii koronawirusa, kiedy stawiamy obecnie na nowo pytania o najważniejsze reguły związane z naszym poczuciem bezpieczeństwa.

„Odpowiedzi udziela medycyna narracyjna, która domaga się od świata medyków radykalnej zmiany w podejściu do pacjenta i przełamania zastygłych stereotypów. Dla samych lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych staje się, zwłaszcza w czasie pandemii, bodaj najskuteczniejszym lekarstwem na wypalenie zawodowe. I co nie jest bez znaczenia - nie wymaga niemal żadnych nakładów finansowych” - wyjaśnia prof. Woźny.

Pierwsze takie webinarium w Polsce

Webinarium z medycyny narracyjnej adresowane jest w pierwszym rzędzie do dolnośląskich lekarzy. Ma ono za zadanie wyposażyć ich w narzędzia, zapewniające bardziej humanitarną terapię, w której trzeba ponownie odnaleźć miejsce dla człowieka chorego traktowanego jako osoba.

„Poprzez literaturę, poprzez interpretowanie jej nierzadko ukrytych sposobów mówienia o ludzkich doznaniach i uczuciach ma ono przybliżać umiejętności współodczuwania w cierpieniu, umiejętności nazywania i rozumienia kodów, jakimi posługują się chorzy” - mówi prof. Woźny.

Podkreślił, że medycyna narracyjna ma służyć nie tylko lepszemu zrozumieniu cierpiącego pacjenta, ale również poprawie relacji komunikacyjnej między nim a medykiem. Chodzi o to, że pacjent analizuje i interpretuje również niewerbalne sygnały personelu medycznego niejako „odczytuje ich zachowania i odnosi do własnej sytuacji”.

„To nie jest tak, że jedynie lekarz bada chorego. Ta relacja przebiega i w drugą stronę. Warto poza tym pamiętać, że badający kiedyś będzie także badanym, i będzie pragnął, aby ze współczuciem wysłuchano historii jego choroby” - mówił prof. Woźny.

Pierwsze walory medycyny narracyjnej dostrzeżono w Stanach Zjednoczonych już przed 20 laty, a za jej prekursorkę uważana jest lekarka i literaturoznawczyni Rita Charon z Columbia University w Nowym Jorku. Od kilku lat jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin medycyny w krajach skandynawskich, a w czasie pandemii to właśnie Columbia University, ten na którym narodziła się medycyna narracyjna, organizuje cieszące się coraz większą popularnością w Europie webinaria.

„Czas, abyśmy i my w Polsce, właśnie we Wrocławiu, właśnie w czasie szalejącej pandemii podjęli zadania, które świat uznał za konieczność. Zainteresowanie naszych medyków tymi zajęciami, które zaplanowaliśmy we wtorek 19 stycznia, jest bardzo duże” - podsumowuje prof. Woźny.