Małpia ospa: homoseksualiści i biseksualiści z Wlk. Brytanii z pierwszeństwem szczepienia
Mężczyznom utrzymującym kontakty seksualne z mężczyznami oraz biseksualistom będą oferowane w Wielkiej Brytanii szczepionki przeciwko ospie prawdziwej. Powodem decyzji jest argument, że to osoby z wyższym ryzykiem zakażenia małpią ospą.

Nie ma szczepionki bezpośrednio ukierunkowanej przeciwko małpiej ospie, są jednak skuteczne nowej generacji preparaty przeciwko ospie prawdziwej o nazwie Imvanex. Właśnie te szczepionki, przeciwko ospie prawdziwej, decyzją Komitetu ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI), mają być oferowane mężczyznom utrzymującym kontakty seksualne z mężczyznami oraz biseksualistom. Te osoby są najbardziej obecnie narażone na zakażenie małpią ospą - poinformowało BBC News.
Eksperci: małpia ospa nie jest przenoszona drogą płciową
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) zaznacza, że szczepionki przeciwko ospie prawdziwej są skuteczne w zapobieganiu małpiej ospy. Wynika to z tego, że wirusy wywołujące te choroby są ze sobą spokrewnione. A z badań wynika, że szczepionka przeciwko ospie prawdziwej w 85 proc. chroni przed tą chorobą.
W Wielkiej Brytanii 793 osoby zostały dotąd zakażone małpią ospą. Najczęściej są to mężczyźni utrzymujący kontakty seksualne z mężczyznami. Eksperci zaznaczają jednak, że małpia ospa nie jest chorobą przenoszoną drogą płciową. Zwracają uwagę, że do zakażenia dochodzi zwykle na skutek bliskiego kontaktu z osobą zainfekowaną. A może do tego dojść podczas kontaktu seksualnego, jak i kontaktu ze skórą osoby zakażonej, używania wspólnego ręcznika lub za pośrednictwem pościeli.
Dr Mary Ramsay z Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia ma nadzieję, że wprowadzenie szczepień wśród osób najbardziej narażonych na zakażenie „przerwie łańcuch transmisji”. Dotyczy to szczególnie tych, którzy mają wielu partnerów seksualnych i uprawiają seks grupowy.
Większość zakażeń małpią ospą ma łagodny przebieg
Na razie nie ma dużego ryzyka zakażenia w ogólnej populacji ani ciężkiego przebiegu choroby. Dr Ramsay zaznacza, że większość zakażeń ma przebieg łagodny, i jedynie u niektórych osób może wystąpić ciężka postać tej choroby. - Ważne jest zatem, by zaoferować szczepionkę najbardziej narażonym na infekcję grupom ludzi – dodaje.
Brytyjska specjalistka zaleca, by osoby, które zauważą u siebie objawy małpiej ospy, unikały bliskich kontaktów z innymi i jak najszybciej porozumiały się z lekarzem lub ośrodkiem zajmującym się zakażeniami.
Małpia ospa zwykle objawia się gorączką, bólami głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwraca jednak uwagę, że rejestrowane obecnie przypadki zakażenia wyróżniają się niewielką wysypką - może być zaledwie kilka takich zmian lub tylko jedna. Poza tym wysypka w okolicach narządów płciowych na ogół nie przenosi się na inne miejsca ciała.
Źródło: Puls Medycyny