Małecka-Libera: projekt ustawy o jakości niezgodny z konstytucją. Będzie problem z jej przyjęciem w Senacie
Procedowany w Sejmie projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta jest w wielu punktach niezgodny z konstytucją. Będzie duży problem z jej przyjęciem w Senacie – oceniła przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia Beata Małecka-Libera.

Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, którą w czwartek (9 marca) ma przyjąć Sejm, była jednym z tematów dyskusji podczas rozpoczętego w Katowicach VIII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Projekt ustawy o jakości ponownie w sejmowej Komisji Zdrowia. Które poprawki przyjęto?
Projekt ustawy o jakości: niezgodna z konstytucją vs jest jedną z najważniejszych regulacji ukierunkowanych na pacjenta
Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec mówił, że ustawa jest jedną z najważniejszych regulacji ukierunkowanych na pacjenta.
– Rozwiązania tam zawarte w zasadniczy sposób mają za zadanie poprawić sytuację pacjentów w systemie ochrony zdrowia – przekonywał, przypominając, że projekt poparły organizacje pacjentów.
Przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia Beata Małecka-Libera przytoczyła opinie senackich prawników. Według nich projekt w obecnej formie jest niezgodny z konstytucją i nie da się go poprawić.
– Będzie duży problem z przyjęciem tej ustawy w Senacie ze względów chociażby legislacyjnych. Ustawa w kilku artykułach jest sprzeczna z zapisami konstytucji - oceniła senator.
– Nie ma możliwości wprowadzenia poprawek, ponieważ jest tyle niezgodności z konstytucją. Być może intencja ustawy o jakości jest dobra, tylko sposób wdrożenia i pomysły tam zawarte są absolutnie nie do przyjęcia – mówiła Małecka-Libera.
Krok po kroku centralizujemy wszystkie elementy systemu
Parlamentarzyści opozycji nie zgadzają się np. na likwidację Centrum Monitorowania Jakości, zajmującego się m.in. akredytacją placówek medycznych, i przekazanie jego zadań Narodowemu Funduszowi Zdrowia.
– Na kolejnym etapie centralizacji za jakość nie będzie odpowiadał oddzielny niezależny organ, tylko NFZ. Tak więc krok po kroku centralizujemy wszystkie elementy systemu – oceniła senator.
– Nie jest to porządkowanie systemu, to nie jest ustawa, która będzie pomocna pacjentom. To jest kolejna ustawa centralizująca cały system – uważa Małecka-Libera.
Zwróciła przy tym uwagę, że tylko część rozwiązań ustawy ma wejść w życie z początkiem 2024 r., a pozostałe w latach 2025-2026.
– Nie zgadzamy się w większości co do kwestii centralizacji i likwidacji niezależnego audytu. Absolutnie nie zgadzamy się, aby nie było niezależnej jednostki, a przypisywanie akredytacji, oceniania i całej certyfikacji NFZ-owi uważamy za absolutnie niezgodne z tym, w jaki sposób ochrona zdrowia powinna być budowana – podkreśliła.
Przekazanie zadań centrum monitorowania jakości NFZ wynika głównie ze skali zadań związanych z monitorowaniem jakości
Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec wyjaśnił, że Centrum Monitorowania Jakości jest jednostką budżetową Ministerstwa Zdrowia, w pełni podległą temu resortowi. Proponowane w projekcie ustawy przekazanie zadań Centrum, w tym procesu akredytacyjnego, NFZ wynika głównie ze skali zadań związanych z monitorowaniem jakości.
– Jednym z argumentów, żeby proces akredytacyjny został przeprowadzony technicznie przez NFZ, jest kwestia efektywności skali związanej z tym, aby wszystkie procesy akredytacyjne były realizowane w terminach – wyjaśnił Chmielowiec.
Przyznał, że wdrażanie ustawy jest rozłożone na lata, jednak niektóre istotne regulacje – jak np. ważny dla pacjentów Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych – mają wejść w życie niezwłocznie. Rzecznik wyraził nadzieję, że w merytorycznej dyskusji w Senacie uda się wypracować rozwiązania, które poprą senatorowie.
Wiceminister zdrowia Piotr Bromber ocenił, że ustawa zdecydowanie stawia na podniesienie jakości w ochronie zdrowia.
– Będziemy mogli w zupełnie inny sposób mierzyć i pokazać tę jakość z perspektywy pacjenta – powiedział wiceminister, podkreślając, że uchwalane prawo ma służyć przede wszystkim ludziom.
Odniósł się też do słów senator Małeckiej-Libery.
– Cieszę się ze stwierdzenia, że intencja ustawy jest dobra. Myślę, że to jest kapitał do dalszej dyskusji – podsumował wiceminister Bromber.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Małecka-Libera: w ochronie zdrowia w roku 2022 nie rozwiązano żadnego problemu
Źródło: Puls Medycyny