Lekarze PPOZ: projekt ustawy o jakości zwiększy biurokrację i zagrozi bezpieczeństwu pacjentów
Nowe przepisy nałożą obowiązek autoryzacyjny na wszystkie podmioty, co oznacza, że placówka medyczna będzie musiała wdrożyć m.in.: system do zarządzania ryzykiem, system do monitorowania zdarzeń niepożądanych, system oceny satysfakcji pacjentów i wiele innych oraz publikacje raportów jakości: audyty, autoryzacje, ankiety, raporty. To nic innego tylko kolejna biurokracja - oceniają lekarze z PPOZ.

Nie będzie miał kto leczyć chorych w nowej jakości! - alarmują lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, którzy negatywnie opiniują zapisy projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.
Projekt ustawy o jakości: czego boją się szpitale i przychodnie?
– Planowane regulacje nakładają obowiązki, których wiele szczególnie mniejszych podmiotów nie będzie w stanie spełnić. Co za tym idzie, projekt nie przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa pacjentów, a wręcz przeciwnie! Dojdzie do sytuacji, że nie będzie miał ich kto leczyć w nowej jakości - podkreśla Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Lekarze PPOZ zwracają uwagę, że projekt ustawy o jakości zawiera wiele rewolucyjnych zmian - i to nie tylko dla szpitali, ale także dla poradni i przychodni mających kontrakt z NFZ.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Porozumienie Organizacji Lekarskich o projekcie ustawy o jakości: zawiera fundamentalne błędy
– W obecnej sytuacji, przy braku jakichkolwiek realnych standardów w ochronie zdrowia, niedoborach kadrowych, przepracowanej kadrze, niedofinansowaniu ochrony zdrowa i chaosie prawnym, wdrożenie tego projektu jest nierealne, wręcz zagrażające pacjentom - alarmuje PPOZ.
Porozumienie obawia się, że proponowane zmiany będą stanowić również zagrożenie dla zawieranych umów z NFZ w ramach środków publicznych, a tym samym wymierzone będą w publiczną ochronę zdrowia.
W ocenie PPOZ stworzenie i realizacja systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem to działanie czasochłonne i wymagające wiedzy eksperckiej.
– Takiej wiedzy trudno oczekiwać od małych placówek zdrowotnych, nawet zaś gdyby świadczeniodawcy taką wiedzę nabyli, to wdrożenie i utrzymywanie tego systemu nie będzie możliwe bez okresowego ograniczania godzin przyjęć. Z kolei nieostra definicja zdarzenia niepożądanego powoduje, że ustawa może posłużyć rządzącym do arbitralnego nakładania dotkliwych kar pieniężnych - podkreślają lekarze PPOZ, zdecydowanie opowiadając się za odrzuceniem ustawy w obecnym kształcie.
PPOZ: pacjenci powinni ocenić działanie Ministerstwa Zdrowia
Dla pełnej oceny systemu opieki zdrowotnej w Polsce - według lekarzy PPOZ - konieczna jest ocena działań resortu zdrowia.
PPOZ proponuje, by biorąc pod uwagę podjęte prace, między innymi w zakresie ankiety dotyczącej satysfakcji pacjenta, umożliwić pacjentom ocenę i wypowiedzenie się w zakresie działań ministra zdrowia. Miałoby to obejmować m.in:
- dostępność do leków,
- dostępność do procedur medycznych,
- dostępność do AOS (ambulatoryjnej opieki specjalistycznej),
- dostępność do leczenia szpitalnego, a w ostatnim czasie również dostępność do placówek podstawowej opieki zdrowotnej.
– Dopiero wtedy otrzymamy prawdziwy obraz poziomu jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwa pacjenta - podkreślają lekarze PPOZ.
Źródło: Puls Medycyny