Lekarze nie chcą płacić dwa razy wyższej składki. Szef NIL: to nie na „bale dla działaczy”
W środowisku lekarskim zawrzało po informacji, że Naczelna Rada Lekarska przymierza się do zwiększenia składki członkowskiej na samorząd. „Każdy lekarz powinien wiedzieć za co płaci i ma prawo wymagać” - napisał w komunikacie szef NRL Łukasz Jankowski i wyjaśnił powody planowanej podwyżki.

- Od 1 stycznia 2023 r. lekarze i lekarze dentyści mają płacić 120 zł miesięcznie w ramach składki na samorząd lekarski. 60 zł miesięcznie wyniesie składka dla lekarzy stażystów.
- To duża podwyżka. Dziś lekarze i lekarze dentyści płacą na samorząd co miesiąc 60 zł, a stażyści tylko 10 zł.
- Wiadomość o planowanej podwyżce i jej wysokości wzbudziła liczne kontrowersje.
- Jak zmianę wysokości składki uzasadnia prezes Naczelnej Rady Lekarskiej?
“Samorząd lekarski jest dla lekarzy, izby powinny mieć takie cele i tak je realizować, byśmy mieli poczucie, że składka nie jest kosztem, a inwestycją” – podkreśla szef samorządu lekarskiego Łukasz Jankowski w komunikacie do lekarzy i dodaje, że być może kiedyś aktywność Izby kojarzyła się z organizowaniem „bali dla działaczy” czy „wycieczek dla wtajemniczonych”, ale dziś przed Izbą stoją poważniejsze zadania.
Składka do NIL. 120 zł miesięcznie za członkostwo
Przypomnijmy. O konieczności podniesienia składki na samorząd lekarski mówi się od dawna, ale jej wysokość nie zmienia się od 8 lat. Kontrowersje w środowisku wywołuje nie tyle sam fakt podwyżki, co jej wysokość. Od 1 stycznia lekarze i lekarze dentyści mieliby zapłacić 120 zł miesięcznie za członkostwo w samorządzie. Połowę tej kwoty zapłacą lekarze stażyści.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Od 1 stycznia 2023 r. wzrośnie składka członkowska dla lekarzy
Jak wyjaśnia prezes Jankowski, Naczelna Rada Lekarska zwróciła się do okręgowych izb lekarskich o rekomendacje oraz zaproponowała, by poszczególne okręgowe izby przedstawiły swoje plany.
„Kluczowa powinna być w tej sytuacji transparentność działań, która należy się każdemu lekarzowi zrzeszonemu w danej izbie. 90 proc. składki trafia do „okręgówek”, odpis dla NIL po decyzji o jego obniżeniu, którą podjęliśmy na ostatnim KZL, wynosi 10 proc. Rekomendacje były różne, decyzją członków Naczelnej Rady Lekarskiej pod głosowanie poddany został projekt uchwały z kwotą 120 zł. Oznacza to przede wszystkim, że w ręce okręgów oddana została ogromna odpowiedzialność za nasze środowisko” – wskazuje szef NRL.
Zdaniem Łukasza Jankowskiego podwyższenie składki spowoduje, że okręgowe izby lekarskie zaczną bardziej dbać o swoich członków. Jednocześnie prezes NRL podkreśla, że podwyżka jest też niezbędna z uwagi na inflację.
“Ze wsparcia skorzysta mobbingowany lekarz rezydent czy lekarka w ciąży (...), lekarz potrzebujący pomocy organizacyjno-prawnej”
„Czy OIL przydaje się każdemu lekarzowi? Nie. Tu i teraz z pewnością nie każdemu. Być może 50-letniemu specjaliście, któremu zawodowo świetnie się wiedzie, nie przejdzie przez myśl zgłaszanie się do izby po jakiekolwiek wsparcie. Ale może wsparcie będzie mu potrzebne na emeryturze, gdy dotknie go trudna losowa sytuacja. Ze wsparcia skorzysta mobbingowany lekarz rezydent czy lekarka w ciąży, wobec której pracodawca łamie prawo. Z wsparcia skorzysta lekarz lub lekarz dentysta potrzebujący pomocy organizacyjno-prawnej w założeniu własnej praktyki bądź nieradzący sobie z wypaleniem zawodowym“ - pisze Łukasz Jankowski.
Dodaje, że na różnych etapach lekarskiej drogi izba odgrywa inną rolę. W jego opinii “część izb z pewnością sama z siebie spełnia oczekiwania lekarzy, ale zapewne są obszary lub izby, gdzie niestety bez dobitnego wyrażania oczekiwań nie dzieje się wiele”. “Więc oczekujmy otwarcie i wprost” - zachęca szef NRL.
A jak prezes widzi rolę Naczelnej Izby Lekarskiej?
„Od NIL należy oczekiwać reprezentowania środowiska lekarskiego na zewnątrz. Skuteczności w zderzeniu z politycznymi rozgrywkami, inicjowania bądź blokowania zmian w prawie, skutecznego lobbowania w sprawie warunków pracy, godnych wynagrodzeń, działań na rzecz lepszego systemu ochrony zdrowia, walki o prestiż i szacunek dla naszego zawodu. Często są to karkołomne zabiegi, wymagające zaangażowania mnóstwa energii i dobrych narzędzi. Szyld NIL daje nam mandat do działań w imieniu środowiska. I nie wahamy się z tego mandatu korzystać” - czytamy.
Jankowski przypomina raz jeszcze, że Krajowy Zjazd Lekarzy obniżył odpis na rzecz Naczelnej Izby Lekarskiej z 15% do 10% kwoty składki członkowskiej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szef NIL oburzony słowami prezesa PiS o lekarzach. Domaga się konkretów
Źródło: Puls Medycyny