Łanda: nie wiemy, czemu ma służyć Fundusz Medyczny. Czy to środki do dyspozycji prezydenta?

  • Katarzyna Lisowska
opublikowano: 21-10-2022, 10:34

Jeżeli nowelizacja ustawy o Funduszu Medycznym proponowana przez prezydenta miałaby wprowadzać jakieś novum, np. finansowanie zalecanych szczepionek, które są nierefundowane, to nie byłby to zły pomysł. Jednak cała regulacja potrzebuje gruntownych zmian, a nie drobnej korekty - uważa Krzysztof Łanda, były wiceminister zdrowia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na zdj. Krzysztof Łanda, lekarz i były wiceminister zdrowia (2015-2017) odpowiedzialny m.in. za politykę lekową i refundację.
Na zdj. Krzysztof Łanda, lekarz i były wiceminister zdrowia (2015-2017) odpowiedzialny m.in. za politykę lekową i refundację.
Fot. Archiwum
  • Do Sejmu trafił prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym. Przewiduje on m.in możliwość zakupu ze środków Funduszu szczepionek do realizacji szczepień zalecanych. Zmiany dotyczą również finansowania diagnostyki w chorobach rzadkich.
  • Z Funduszu Medycznego powinny być finansowane technologie medyczne, które są sieroce, które są pierwszymi technologiami o udowodnionej efektywności klinicznej w danym wskazaniu - rzadkim lub ultrarzadkim - ocenia Krzysztof Łanda, przewodniczący Komisji Zdrowia Business Centre Club, były wiceminister zdrowia.
  • – Sposób pisania ustawy o Funduszu Medycznym w gronie kolegów, którzy nie rozumieją podstawowych kwestii z zakresu EBM i HTA, to błąd lub wyraz arogancji - dodaje.

11 października prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym oraz niektórych innych ustaw. Zmiany, jakie proponuje, dotyczą m.in. finansowania z tego źródła zalecanych szczepionek. Jak przekazuje Kancelaria Prezydenta, pozwoli to na kierunkowe docelowe działania ministra zdrowia w zakresie dofinansowania profilaktyki w obszarze nieobjętym obowiązkiem szczepień w zależności od potrzeb i sytuacji epidemicznej z uwzględnieniem wieku i grupy docelowej, dla której ochrona indywidualna stanowi wpływ na zdrowie publiczne państwa.

Fundusz Medyczny wymaga zmian, ale czy takich, jakie proponuje prezydent Duda?

Projekt ustawy przewiduje też dodanie nowej kategorii świadczeń finansowanych ze środków Funduszu Medycznego dla dzieci i młodzieży. Chodzi o diagnostykę genetyczną z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej lub leczenia szpitalnego. Środki na ten cel mają być przekazywane w formie dotacji dla NFZ.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Druga rocznica Funduszu Medycznego. Czy spełnił swoje zadanie?

O tym, że ustawa o Funduszu Medycznym wymaga zmian, mówiło się od wielu miesięcy. Dwa lata jego działania bynajmniej nie przyniosło efektów w postaci poprawy dostępności do nowoczesnego leczenia. Czy propozycja prezydenta sprawi, że to się zmieni?

– Z Funduszu Medycznego powinny przede wszystkim być finansowane technologie medyczne, które są sieroce, a będąc bardziej precyzyjnym takie, które są pierwszymi technologiami o udowodnionej efektywności klinicznej w danym wskazaniu - rzadkim lub ultrarzadkim. Takie technologie powinny być finansowane z oddzielnego budżetu i powinno tu obowiązywać podejście egalitarne, w odróżnieniu do ustawy refundacyjnej, w której mamy wyłącznie podejście utylitarne ((value for money) – podkreśla w rozmowie z “Pulsem Medycyny” Krzysztof Łanda i wyjaśnia, że w podejściu utylitarnym głównym kryterium refundacyjnym jest stosunek kosztu do uzyskiwanego efektu zdrowotnego.

Leki sieroce to priorytet

– Wskazany jest próg opłacalności, który wynosi trzykrotność PKB na osobę za jeden QALY i to jest fair w przypadku leków stosowanych w chorobach powszechnych. Natomiast Fundusz Medyczny powinien służyć refundacji w podejściu egalitarnym, a zamiast klasycznej analizy ekonomicznej trzeba wymagać uzasadnienia ceny (czy MCDA, analizy wielokryterialnej) – komentuje.

W jego ocenie można oczywiście w ramach Funduszu Medycznego zrefundować w pełni lub częściowo te szczepionki, które są wśród zalecanych, a które dziś w ogóle nie są finansowane ze środków publicznych. – Wtedy trzeba by było utworzyć subfundusz, który byłby do tego przeznaczony. Tak czy inaczej należy zerwać z obecnym stanem rozstrzygnięć czarno-białych, czy zero-jedynkowych, w którym mamy szczepienia obowiązkowe w 100 proc. refundowane i szczepienia zalecane nierefundowane wcale. Wprowadzenie współpłacenia do szczepień zalecanych to krok w dobrym kierunku. Taka zmiana jest postulowana od wielu lat i jeżeli akurat miałoby to się dzięki środkom z Funduszu Medycznego zmienić, to ja nie widzę ku temu przeciwwskazań – dodaje.

Łanda: nowela dotycząca Funduszu Medycznego nie rozwiązuje głównego problemu

W ocenia naszego rozmówcy proponowane zmiany prezydenckie w odniesieniu do Funduszu Medycznego nie rozwiązują jednak głównego problemu. Zdaniem Łandy cała ustawa jest zwyczajnie źle przygotowana.

– Ustawa o Funduszu Medycznym została napisana niezgodnie z zasadami dobrej legislacji, zawiera różnego rodzaju nielogiczności i potworki słowne. Można odnieść wrażenie, że piszący ustawę nie rozumieją terminów, których używają, takich jak „innowacja”. Nie ma spójnej koncepcji, która przyświeca temu projektowi. Sugerowałbym, by nad bardzo potrzebnymi zmianami w tej regulacji pochylili się profesjonaliści. Podejście egalitarne to dość trudne i złożone zagadnienie. Sposób pisania ustawy o Funduszu Medycznym w gronie kolegów, którzy nie rozumieją podstawowych kwestii z zakresu EBM i HTA, to błąd lub wyraz arogancji – komentuje.

Łanda zastanawia się, czy pieniądze na opiekę zdrowotną w ramach Funduszu Medycznego nie są przypadkiem “do dyspozycji prezydenta”, co miałoby dublować NFZ. – Jeżeli nowelizacja miałaby wprowadzić jakąś nową część koszyka do dyspozycji prezydenta, poza NFZ, to pytanie o zasady przejrzystości i racjonalności przy podejmowaniu decyzji refundacyjnych i cenowych, które będą zgodne z Dyrektywą Przejrzystości UE. Jeśli w ramach takiego prezydenckiego Funduszu miałyby być refundowane świadczenia we wskazaniach powszechnie występujących (także profilaktyczne), to pytanie, po co dublować NFZ; to byłby zły pomysł. Ale jeśli w ramach takiego prezydenckiego Funduszu miałyby być refundowane np. leki sieroce czy wyroby medyczne stosowane w chorobach ultrarzadkich czy właśnie zalecane szczepionki, dziś nierefundowane, to nie byłby zły pomysł – wyjaśnia.

Dodaje: - Pytanie tylko o przejrzystość i racjonalność podejmowania decyzji oraz o wymagania wobec wnioskodawców. Jeśli projektowaniem takiego Funduszu zajmą się dyletanci, to wróżę katastrofę medialną, polityczną i zarzuty nie tylko o niegospodarność, ale także o korupcję. Pewnie niektórym trzeba przypomnieć zarzuty dotyczące refundacji w Polsce na początku lat dwutysięcznych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prezydent nowelizuje ustawę o Funduszu Medycznym. Wiemy, czego dotyczą zmiany

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.