Kraska zapowiada zmianę ustawy. Chodzi o szczepienia przeciw grypie w aptekach
Jak zapowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, resort zdrowia pracuje nad umożliwieniem zaszczepienia się przeciw grypie w aptece bez skierowania od lekarza. - Żeby to wprowadzić, musimy zmienić ustawę. Prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu Sejmu to zrobimy - powiedział w piątek (9 grudnia) w Sygnałach dnia PR1.

- Ministerstwo Zdrowia chce, by Polacy mogli się szczepić przeciw grypie w aptekach bez skierowania od lekarza.
- Aby wprowadzić to rozwiązanie, rząd planuje zmienić ustawę.
- Według danych Naczelnej Izby Aptekarskiej apteki stanowią około 1/5 wszystkich punktów szczepień, w których można zaszczepić się przeciw COVID-19 i grypie. W sumie takich aptek jest ok. 2 tysiące.
– Od blisko dwóch tygodni obserwujemy wzrost zakażeń koronawirusem. Ale to grypa jest głównym problemem epidemicznym w kraju. Także jeżeli popatrzymy na hospitalizację – mówił w czwartek, 8 grudnia, minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef MZ ponownie zachęcił do szczepień przeciwko grypie, podkreślając, że dają skuteczną ochronę przeciwko tej chorobie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedzielski: to grypa, a nie COVID-19 jest obecnie głównym problemem w kraju. Najwięcej chorych to dzieci
W piątek (9 grudnia) wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że resort pracuje nad umożliwieniem zaszczepienia się przeciw grypie w aptece bez skierowania od lekarza. - Żeby to wprowadzić, musimy zmienić ustawę. Prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu Sejmu to zrobimy - dodał.
Sejm zbierze się 13 i 14 grudnia.
Wiceminister zdrowia potwierdził też, że od kilku tygodni w Polsce obserwujemy wzrost liczby nowych przypadków zakażeń koronawirusem. - Tydzień do tygodnia to wzrost od 20 do 30 proc. Ale takie wzrosty obserwujemy nie tylko w Polsce. To jest związane z pojawieniem się nowego subwariantu Omikrona – powiedział Kraska.
Szczyt zachorowań na COVID-19 przypadnie w styczniu
- Z naszych prognoz wynika, że szczyt zachorowań na COVID-19 będzie u nas w połowie stycznia i osiągnie poziom 5 tysięcy zachorowań (nowo wykrywanych przypadków zakażeń dziennie - red.). Żeby się dobrze przygotować na ten szczyt zachorowań, warto przyjąć dawkę przypominającą. Chociaż obserwujemy spadek zainteresowania szczepieniami – przyznał Kraska.
Kraska przypomniał również, że od 12 grudnia będzie możliwość zaszczepienia dzieci od 6 miesiąca życia. - Szczepionki są już u nas w kraju. Widzimy, że zainteresowanie może być większe, niż podczas poprzednich fal zachorowań. Tym bardziej, że obserwujemy sporo zachorowań wśród najmłodszych – dodał wiceminister.
PRZECZYTAJ TAKŻE: COVID-19 a szczepienie dzieci od 6. miesiąca: do Polski dotarło ponad pół miliona dawek
Nadmiarowe szczepionki: trwają negocjacje
Kraska odniósł się także do dzisiejszego spotkania ministrów zdrowia krajów Unii Europejskiej. - UE zamówiła bardzo dużą ilość szczepionek, licząc, że zaszczepi się cała populacja Unii. Tak się jednak nie stało, więc teraz te umowy z firmami trzeba jednak renegocjować – mówił Kraska. - Każda szczepionka ma termin przydatności. Szkoda pieniędzy, żeby je marnować – podkreślił wiceminister zdrowia.
W piątek w Brukseli ministrowie zdrowia krajów unijnych mają dyskutować, jak dalej negocjować w tej sprawie z firmami farmaceutycznymi. - To są czysto biznesowe rozmowy. Myśmy też już je prowadzili na szczeblu krajowym. Zobaczymy, jak to się potoczy – podsumował Kraska.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Naczelna Izba Aptekarska: apteki stanowią 21 proc. punktów szczepień
Źródło: Puls Medycyny