Kraska: decyzja dot. bezpośredniego badania pacjentów w wieku pow. 60 lat była dokładnie przemyślana

MJM/PAP
opublikowano: 27-01-2022, 16:10

W piątej fali epidemii resort zdrowia skoncentrował się na trzech zasadniczych aspektach: szczepieniach, większej dostępności do testów oraz większej roli POZ w opiece nad pacjentami z COVID-19 - powiedział w Sejmie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W piątej fali epidemii resort zdrowia skoncentrował się na trzech zasadniczych aspektach: szczepieniach, większej dostępności do testów oraz większej roli POZ w opiece nad pacjentami z COVID-19.
iStock

Wiceminister zdrowia pytany był przez posłów KO o strategię walki o COVID-19, rolę lekarzy POZ i zaangażowanie aptek w testowanie. Poseł Rajmund Miller (KO) podsumował aktualną sytuację epidemiczną słowami: "stanęliśmy nad przepaścią, a jutro zrobimy krok do przodu".

Waldemar Kraska: w V fali epidemii resort skoncentrował się m.in. na aktywnej roli POZ

Wiceminister zdrowia odpowiadał, że resort nie jest bezczynny. Przygotował strategię walki z epidemią. Wytłumaczył, że wzrost liczby zakażonych wynika z faktu, że w Polsce zaczyna dominować wariant Omikron. Odpowiada on już za 62 proc. wszystkich przypadków w kraju. W piątej fali resort - jak kontynuował wiceminister - skoncentrował się na trzech zasadniczych aspektach: szczepieniach, zwiększeniu dostępności do testowania oraz aktywnej roli lekarzy pierwszego kontaktu w opiece nad pacjentami.

Wyliczył, że obecnie w Polsce w pełni zaszczepionych jest 57 proc. osób, a gdy pominie się dzieci poniżej 5. roku życia, to rzeczywiście takich osób jest 64 proc. Kraska przypomniał też, że od 27 stycznia test antygenowy wykonać można w wybranej aptece (do tej pory włączyło się do tego 105 aptek), a od przyszłego tygodnia będzie można - bez skierowania - zrobić go w punkcie wymazowym.

CZYTAJ TEŻ: Apteki zaczynają testować w kierunku COVID-19. Jest ich już ponad setka

Osoby powyżej 60. roku życia szczególnie narażone na zgon z powodu COVID-19, stąd decyzja MZ o bezpośrednim badaniu przez lekarzy POZ

Równocześnie wiceminister wyjaśnił, że wprowadzenie bezpośredniego badania pacjenta w wieku powyżej 60 lat przez lekarza POZ w ciągu 48 godzin od wykrycia u niego zakażenia wynika z tego, że ta grupa w szczególności narażona jest na ryzyko ciężkiego przebiegu choroby, a nawet śmierci.

– Decyzja była bardzo dokładnie przemyślana, ponieważ akurat ta grupa - powyżej 60. roku życia stanowi około 15 proc. wszystkich zakażeń. To jest grupa także dobrze wyszczepiona, jak na warunki polskie - 78 proc., ale jeżeli spojrzymy na śmiertelność, to właśnie osoby powyżej 60. roku życia stanowią 87 proc. wszystkich osób, które zmarły z powodu COVID-19 - wyliczył.

Wiceminister posłużył się też kolejną statystyką.

- Dzisiaj zostało zakażonych 7 145 osób powyżej 60. roku życia. Mamy ponad 10 tys. punktów POZ, czyli de facto na jeden POZ przypada niecały jeden pacjent, którego trzeba zobaczyć osobiście - powiedział Kraska.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Lekarz POZ ma zbadać pacjenta w wieku 60+ skierowanego do izolacji z powodu COVID-19 [ROZPORZĄDZENIE]

Lekarze rodzinni: wizyta domowa to nawet 7 osób nieprzyjętych w przychodni

MZ: od 28 stycznia dawka przypominająca szczepionki przeciw COVID-19 także dla 12-15-latków

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.