Koszty leczenia osteoporozy w czasie pandemii SARS-CoV-2
Koszty leczenia osteoporozy w czasie pandemii SARS-CoV-2
Koszty związane z osteoporozą to przede wszystkim koszty leczenia złamań, głównie operacyjnego leczenia złamań bliższego końca kości udowej. W Polsce, zgodnie z danymi z raportu NFZ, dochodzi rocznie do 126 000 złamań. Według powyższego raportu, mamy w Polsce 2,1 mln chorych na osteoporozę, z czego 1,7 mln stanowią kobiety. Łączny roczny koszt powodowany przez osteoporozę zbliża się do 500 mln zł.
Pieniądze to w Polsce „wstydliwa” kwestia. Dotyczy to także medycyny, a przecież kwestie ekonomiczne są niezmiernie ważne. Sadzę, że czas, w jakim się wszyscy znaleźliśmy z powodu pandemii SARS-CoV-2, jest jak najbardziej właściwym okresem, by porozmawiać o pieniądzach, także tych wydawanych z publicznej puli na opiekę zdrowotną.
Nim przejdę do omówienia danych dotyczących występowania złamań osteoporotycznych w początkowym okresie pandemii, kilka słów o kosztach związanych z osteoporozą.
Osteoporoza w grupie chorób cywilizacyjnych
Osteoporoza należy do schorzeń określanych mianem chorób cywilizacyjnych, podobnie jak miażdżyca, cukrzyca czy otyłość. Występowanie tych chorób wiąże się ze zmianami niesionymi przez współczesną cywilizację, np. zmniejszeniem aktywności fizycznej, zmianami diety, stosowaniem używek, wpływem niektórych leków lub zanieczyszczeniem środowiska. Choroby cywilizacyjne stwarzają coraz więcej problemów medycznych, ale także społecznych i w konsekwencji ekonomicznych.
Osteoporoza dodatkowo ma jeszcze inną, niekorzystną cechę. Przez długi czas proces zaniku kostnego przebiega bez czytelnych objawów klinicznych, a pierwszym objawem choroby jest zwykle pierwsze złamanie, które powstało w wyniku niewielkiego urazu. Stąd osteoporoza bywa określana mianem „cichego złodzieja kości”, a częstość jej występowania upoważnia do stosowania jeszcze innego określenia: „cicha epidemia”. Brak wczesnego rozpoznawania osteoporozy przyczynia się do występowania złamań, co w konsekwencji generuje problemy zdrowotne dla indywidualnego pacjenta, a także dla systemu opieki zdrowotnej.

Koszty leczenia osteoporozy - 500 mln zł na rok
Koszty związane z osteoporozą to przede wszystkim koszty leczenia złamań, głównie operacyjnego leczenia złamań bliższego końca kości udowej. W Polsce, zgodnie z danymi ujętymi w raporcie Narodowego Funduszu Zdrowia, dochodzi rocznie do 126 000 złamań (w tym 33 500 złamań bliższego końca kości udowej). Według powyższego raportu, mamy w kraju 2,1 mln chorych, z czego 1,7 mln stanowią kobiety. Łączny roczny koszt powodowany przez osteoporozę zbliża się do 500 mln zł.
Warto także przytoczyć dane z innych krajów: w Danii osteoporoza pod względem kosztów ustępuje tylko chorobom układu krążenia, nowotworowym i psychicznym. W Niemczech osteoporoza pochłania 4 proc. budżetu systemu opieki zdrowotnej.
Materiał badawczy
Pandemia zmieniła nasze życie, wpływa także na funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej. Zmianie uległy codzienne zwyczaje, częściowo jako konsekwencja zakazów prawnych, ale także jako wyraz obaw o zakażenie. Można zatem postawić tezę, że tak daleko idące zmiany codziennego życia wpłyną także na liczbę złamań osteoporotycznych.
Grupa polskich badaczy podjęła się oceny częstości występowania złamań bliższego końca kości udowej, ramienia i przedramienia w pierwszym okresie pandemii w Polsce w czasie pierwszego lockdownu, tj. od 16.03 do 31.05.2020 r. Dane dotyczące występowania wyżej wymienionych złamań zebrano zgodnie z międzynarodową klasyfikacją chorób ICD-10 dla kodów S42, S52 i S72 w szpitalu urazowym w Piekarach Śląskich. To jest jedyny szpital o takim profilu w całym powiecie, co umożliwiło zebranie danych dla dużej populacji.
Wyniki dotyczące 77 dni, czyli 21 proc. całego roku (16.03-31.05) odniesiono do analogicznych danych dla 5 wcześniejszych lat. Nie zbierano danych dotyczących złamań kręgów, ponieważ z powodu częstych niemych klinicznie złamań o tej lokalizacji, trudno o wiarygodne dane bez wykonywania badań obrazowych. Liczbę złamań przeliczano na 100 000 mieszkańców.
Mniej złamań — większe oszczędności
Liczba złamań ramienia, przedramienia i bliższego końca kości udowej były następujące: 13, 43 i 29. Odpowiednie wartości dla lat 2015-2019 wynosiły 23,6, 52 i 33, czyli zmniejszenie wyrażone w procentach wyniosło: 45,8, 18,4 i 13,4. W przeliczeniu tych danych w skali kraju można szacować, że ogólna liczba tych złamań mogła się zmniejszyć odpowiednio o 1772, 1548 i 947.
We wspomnianym raporcie NFZ znajdują się także koszty leczenia poszczególnych złamań, co daje możliwość oszacowania, jak pandemia wpłynęła na koszty dla systemu opieki zdrowotnej. Średni koszt terapii dla złamań ramienia, przedramienia i bliższego końca kości udowej to: 1420, 720 i 7400 złotych. Zmniejszona liczba złamań daje oszczędności: 2 400 000, 1 431 000 i 7 000 000 złotych, co daje oszczędności bliskie 11 mln w skali całego kraju.
Jedyna inna podobna znana nam publikacja dotyczy złamań w Wielkiej Brytanii; autorzy zanotowali w okresie pandemii zmniejszenie liczby złamań, ale nie dotyczyło to złamań końca bliższego kości udowej. Nie zaprezentowano także danych dotyczących możliwej redukcji w skali całego kraju, jak również szacunków ekonomicznych, stąd dalsze porównania nie są możliwe.
Lockdown ograniczył upadki
Wyniki zaprezentowane w omawianym artykule są dość zaskakujące. Generalnie złamania zdarzają się w miejscu w zamieszkania lub w jego pobliżu. Są koincydencją występowania dwóch zjawisk: osteoporozy, która doprowadziła do zmniejszenia biomechaniczej wytrzymałości szkieletu oraz zaburzeń funkcjonalnych prowadzących do upadków. Nie ma możliwości, by w okresie dni lub tygodni nagle doszło do zwiększenia zaawansowania osteoporozy, dlatego jedynym wytłumaczeniem jest zmniejszenie liczby upadków.
Paradoksalnie, mniej możliwości ruchu z powodu obostrzeń pandemicznych „zaowocowało” zmniejszeniem liczby 3 spośród 4 najważniejszych złamań osteoporotycznych. Oczywiście, prezentowane dane należy traktować jako wstępne doniesienie, wymagające dalszych badań. Minął właśnie rok od marca 2020 r. i gromadzone są dane dotyczące całego tego okresu. Takie informacje dadzą możliwość weryfikacji danych z początkowego okresu pandemii. Jest to tym bardziej interesujące, że miniony rok nie był jednorodny; mieliśmy okresy wprowadzania ograniczeń dla obywateli i okresy tylko nieznacznie odbiegające od zwykłych norm i zwyczajów.
Wydaje się także, że analogiczne analizy warto by przeprowadzić w innych dziedzinach medycyny, w odniesieniu do innych powszechnych chorób. Niepokojące dane dotyczące nieoczekiwanego zwiększenia liczby obywateli Polski, którzy zmarli w ostatnim roku, wymagają bardzo wnikliwej analizy.
Piśmiennictwo:
- NFZ o zdrowiu: osteoporoza. Warszawa 2019.
- Pluskiewicz W., Wilk R., Adamczyk P., Hajzyk M., Swoboda M., Sladek A., Koczy B.: The incidence of arm, forearm and hip fracture during early stage of COVID-19 pandemic. Osteoporos. Int. 2021; DOI 10.1007/s00198-020-05811-4.
- Oligardi G., Lunt E., Ong T., Marshall L., Sahota O.: The impact of lockdown during COVID-19 pandemic on osteoprotic fragility fractures: an observational study. Arch. Osteoporos. 15: 156.
Źródło: Puls Medycyny
Koszty związane z osteoporozą to przede wszystkim koszty leczenia złamań, głównie operacyjnego leczenia złamań bliższego końca kości udowej. W Polsce, zgodnie z danymi z raportu NFZ, dochodzi rocznie do 126 000 złamań. Według powyższego raportu, mamy w Polsce 2,1 mln chorych na osteoporozę, z czego 1,7 mln stanowią kobiety. Łączny roczny koszt powodowany przez osteoporozę zbliża się do 500 mln zł.
Pieniądze to w Polsce „wstydliwa” kwestia. Dotyczy to także medycyny, a przecież kwestie ekonomiczne są niezmiernie ważne. Sadzę, że czas, w jakim się wszyscy znaleźliśmy z powodu pandemii SARS-CoV-2, jest jak najbardziej właściwym okresem, by porozmawiać o pieniądzach, także tych wydawanych z publicznej puli na opiekę zdrowotną.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach