Konferencja “Polityka lekowa”. Wyzwania systemowe w leczeniu alergii w Polsce

EK
opublikowano: 14-06-2021, 14:01

Nawet 8 na 100 Polaków jest uczulonych na jad owadów błonkoskrzydłych. Dla części alergików użądlenie przez pszczołę czy osę prowadzi do wstrząsu anafilaktycznego, który bez szybkiej pomocy medycznej może skończyć się śmiercią. Jakie są możliwości leczenia tej grupy pacjentów i jakie problemy w dostępie do immunoterapii pozostają nierozwiązane? – dyskutowali zaproszeni eksperci podczas debaty zorganizowanej przez „Puls Medycyny”.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Debata odbyła się w ramach konferencji „Polityka lekowa”. Zaproszenie do udziału w dyskusji przyjęli:

  • dr Katarzyna Korpolewska, specjalista w dziedzinie psychologii,
  • prof. Krzysztof Kowal z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, przewodniczący Sekcji Immunoterapii Polskiego Towarzystwa Alergologicznego,
  • prof. Marcin Czech, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego,
  • Grzegorz Baczewski, członek Rady Fundacji Centrum Walki z Alergią, lekarz, tata alergika, uczulonego na jad owadów błonkoskrzydłych.

Debatę poprowadziła red. Ewa Kurzyńska

Pora, w jakiej odbyła się debata, jest nieprzypadkowa, gdyż to właśnie latem aktywność owadów błonkoskrzydłych jest w naszym klimacie największa. Alergia na jad pszczół, trzmieli, os czy szerszeni powoduje nadmierną reakcję układu immunologicznego po użądleniu. Może mieć różne nasilenie: od łagodnego odczynu miejscowego, do bardzo ciężkiej reakcji uogólnionej, która dotyczy całego organizmu i może zagrażać życiu. Nie wiadomo dokładnie, ile osób traci w Polsce życie w wyniku ciężkiej reakcji anafilaktycznej po użądleniu owada. Statystyki tworzone na podstawie udokumentowanych przypadków mogą być zaniżone przez zgony, dla których nie ustalono faktycznej przyczyny. Dzieje się tak dlatego, że ciężkie ogólnosystemowe reakcje alergiczne mogą imitować zaburzenia sercowo-naczyniowe, zawał czy udar.

Jedynym sposobem leczenia alergii na jad owadów jest immunoterapia alergenowa, czyli odczulanie. Jak zauważyli uczestnicy debaty, dostęp do immunoterapii w naszym kraju nie jest jednak optymalny. W zdecydowanej większość przypadków pacjenci są odczulani wyłącznie w szpitalach. Takich ośrodków jest w Polsce 33, głównie w dużych miastach. Ze względu na odległe położenie, konieczność pobytu w szpitalu, a co za tym idzie - utraty czasu pracy, duża liczba chorych nie podejmuje leczenia, jak również zdarza się, że je przerywa. Dlatego eksperci zwracają uwagę, że racjonalnym rozwiązaniem byłoby umożliwienie przeprowadzenia odczulania także w trybie ambulatoryjnym.

Zgodnie ze stanowiskiem European Academy of Allergy and Clinical Immunology, obecnie nie ma przesłanek do tego, aby odczulanie prowadzić co do zasady wyłącznie w warunkach szpitalnych. Na rynku są dostępne leki typu depot, które w przeciwieństwie do roztworów wodnych mogą być podawane również w ambulatorium. Dlaczego? Ponieważ ich stosowanie nie wymaga zaangażowania nadzwyczajnych, zarezerwowanych dla szpitali środków nadzoru.

Więcej w relacji wideo z debaty. Zapraszamy do oglądania.

POLECAMY TAKŻE inne debaty, które odbyły się w ramach 11. konferencji “Polityka lekowa”:

Choroby cywilizacyjne: krajobraz w trakcie i po pandemii

Jak przekonać Polaków do szczepień?

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.