Kolejne spotkanie MZ z fizjoterapeutami i diagnostami - co ustalono?

"Ministerstwo Zdrowia wspólnie ze związkami zawodowymi oraz dyrektorami NFZ podejmą rozmowy najpóźniej do połowy grudnia, by w końcu osiągnąć porozumienie płacowe w kilkudziesięciu placówkach medycznych, gdzie nie doszło do wzrostu wynagrodzeń" – poinformował wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński po spotkaniu z przedstawicielami związków zawodowych zrzeszających fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych i techników medycznych oraz NFZ, które odbyło się 6 listopada w Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog.

Wiceminister Cieszyński powiedział, że w większości szpitali protestujący medycy otrzymali podwyżki, ale wciąż pozostało jeszcze kilkadziesiąt podmiotów, gdzie do wzrostu płac nie doszło. Równocześnie zobowiązał się, że do końca marca 2020 roku ministerstwo przygotuje w porozumieniu ze związkowcami ustawę regulującą płace wszystkich zawodów medycznych.

Związkowcy zaznaczyli, że w ciągu tygodnia przestawią resortowi listę konkretnych postulatów dotyczącą m.in. szkolenia personelu. Natomiast przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii Tomasz Dybek po spotkaniu przedstawił listę najważniejszych ustaleń.

Po pierwsze, wymienił Dybek, dyrektorzy placówek medycznych mają otrzymać od ministra zdrowia pismo z wytycznymi, w jaki sposób mają być rozdzielone środki na podwyżki. Po drugie będą musieli oni wypełnić ujednoliconą dla wszystkich placówek tabelę, w której pokażą, ile środków przeznaczyli do tej pory na podwyżki. Jak dodał, zestawienia takie trafią do resortu.

Tomasz Dybek jeszcze przed rozpoczęciem spotkania powiedział dziennikarzom, że w ponad połowie placówek medycznych fizjoterapeuci, których związek reprezentuje, otrzymali podwyżki w wysokości 500-1000 zł brutto. Jednak zdaniem przedstawicieli diagnostów wzrost wynagrodzeń w ich grupie zawodowej nie jest nadal satysfakcjonujący, a w kilkunastu placówkach w ogóle do niego nie doszło.

"Nie satysfakcjonują nas podwyżki w kwocie 100 zł brutto. Oczekujemy, że te porozumienia, które zostały zawarte w szpitalach, to wstęp do realnych podwyżek, ponieważ owocem tego spotkania jest obietnica rozpoczęcia pracy nad porozumieniem, które ma zrealizować nie tylko nasze postulaty płacowe, ale inne, które ciążą nam jako zawodom dotychczas wykluczonym” – powiedział dziennikarzom wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Laboratoriów Diagnostycznych Łukasz Tucki.

Tomasz Dybek na koniec wyraził satysfakcję z tego, że lista placówek, które wywiązały się ze swoich zobowiązań, jest większa, choć nie ma jeszcze systemowych rozwiązań. Zapowiedział też, że już 7 listopada odbędą się pierwsze spotkania przedstawicieli NFZ z dyrektorami szpitali, w których nie doszło do podwyżki płac lub była ona dla pracowników tych zawodów niesatysfakcjonująca. 

PRZECZYTAJ TAKŻE: Postulaty fizjoterapeutów i diagnostów laboratoryjnych wciąż bez odpowiedzi

Co o proteście sądzą przedstawiciele samorządu fizjoterapeutów i diagnostów? O komentarz poprosiliśmy dr. hab. n. med. Macieja Krawczyka, prezesa Krajowej Rady Fizjoterapeutów, oraz dr n. med. Matyldę Kłudkowską, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych:

Dr hab. Maciej Krawczyk: Stwórzmy fizjoterapeutom system awansu zawodowego

Dr Matylda Kłudkowska: Minister zdrowia nie spełnił złożonych diagnostom obietnic

Postulaty fizjoterapeutów i diagnostów uwzględniają także potrzeby pacjentów

• wzrostu wynagrodzeń o 1200 zł netto,
• bezpłatnych szkoleń,
• adekwatnej wyceny świadczeń,
• szybkiego dostępu pacjenta do fizjoterapeuty,
• braku limitów na badania laboratoryjne,
• poprawy wynagrodzeń i warunków pracy dla innych zawodów medycznych.