Klaudiusz Gajewski: bronimy praw wszystkich farmaceutów, dbamy o łańcuchy dostaw leków na Ukrainę

  • Marzena Sygut
opublikowano: 01-06-2022, 16:02

Związek Zawodowy Pracowników Farmacji to jedyna organizacja, która ma na celu zrzeszanie wszystkich farmaceutów i osób, które dobrze życzą polskiej farmacji, niezależnie od miejsca w systemie – mówi Klaudiusz Gajewski, współzałożyciel i członek Zarządu Związku Zawodowego Pracowników Farmacji.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na zdjęciu Klaudiusz Gajewski oraz red. Marzena Sygut

Członkami ZZPF pozostają zarówno pracownicy aptek ogólnodostępnych, aptek szpitalnych, osoby, które pracują w instytucjach państwowych, prywatnych czy hurtowaniach farmaceutycznych.

Związek wspomaga farmaceutów na każdym polu

Jak wskazuje Gajewski, każda z tych grup ma swoje problemy i jest reprezentowana przez odpowiednie osoby z organizacji.

- Problemy pracowników farmacji są bardzo różne od podstawowych, jak te, kiedy pracownicy nie wiedzą, jak sporządzić umowę, na co zwrócić uwagę przy jej podpisywaniu, po bardziej skomplikowane, jak badania kliniczne i związane z nimi sposoby wynagrodzenia farmaceutów. To dość wąska działka, a w badaniach bierze udział bardzo mało farmaceutów. Niemniej jednak jest ona bardzo istotna. Badania kliniczne przeprowadzane są w szpitalach, a kwestie finansowe wyglądają różnie. W większości przypadków sponsor albo główny badacz niekoniecznie chce się rozliczać z farmaceutami na takich samych zasadach, jak to się dzieje z lekarzami czy pielęgniarkami. Jest to krzywdzące dla tej grupy zawodowej – wyjaśnia.

Wszystkie te kwestie Związek rozwiązuje razem z działem prawnym.

- Jest to ochrona prawna, dostępna 24 godziny na dobę, dedykowana każdemu członkowi. W razie jakichkolwiek problemów mogą się zgłosić do tego działu, również w innych tematach, niekoniecznie związanych z pracą – podkreśla Gajewski.

ZZPF niesie pomoc w zakresie farmakologii na Ukrainie

- ZZPF angażuje się także w kampanię www.medicinestoukraine.com. Jest to ogólnoeuropejska akcja polegająca na zbieraniu środków na zakup leków, a następnie przekazywanie ich bezpośrednio na Ukrainę – wyjaśnia.

Dodaje: - W każdym europejskim kraju, w którym funkcjonuje Europejskie Stowarzyszenie Pracowników Farmacji (EPhEU), jest prowadzona taka kampania. Wszystkie zakupione z zebranych środków leki przechodzą przez Polskę, która jest najbliżej działań wojennych na Ukrainie.

- Mamy możliwość kupienia leków i dostarczenia ich na Ukrainę. Oczywiście wszystko dzieje się w rygorze farmaceutycznym, zgodnie z obowiązującymi przepisami, ponieważ leki muszą być transportowane z zachowaniem całego ciągu zdarzeń. Ważne jest też to, żeby były to zakupy dedykowane i transport celowy – podkreśla.

PRZECZYTAJ TAKŻE: B. Chmielowiec w “Pulsie Systemu” o kulturze bezpieczeństwa pacjenta w placówkach medycznych

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.