Kara za wycieczki dla lekarzy
2,3 mld dolarów musi zapłacić Pfizer, światowy gigant farmaceutyczny, za nielegalny marketing swoich leków w USA. Specjaliści przyznają, że to jednak mało prawdopodobne, by zmienić obecnie stosowane praktyki firm farmaceutycznych w tym zakresie.
Pfizer przyznał się, że zachęcał do stosowania Bextry – obecnie wycofanej ze sprzedaży ze względu na zwiększanie ryzyka wystąpienia ataku serca lub udaru oraz stosowania w dawkach niezatwierdzonych przez Agencję ds. Żywności i Leków (FDA). Reuters podaje, że z dokumentów sprawy wynika iż, Pfizer nielegalnie promował też lek Geodon na schizofrenię, antybiotyk Zyvox i stosowany przy epilepsji specyfik Lyrica.
W ramach kampanii marketingowych Pfizer zabierał lekarzy na egzotyczne wycieczki i zapewniał luksusowe rozrywki. Teraz został zobowiązany do informowania na swojej stronie internetowej o wszelkich przypadkach wynagradzania lekarzy, nawet jeśli miało ono postać refundacji kosztów podróży czy innych wydatków.
Reuters informuje, że sześć osób, które ujawniły władzom sprzeczne z prawem praktyki Pfizera, otrzyma nagrody - w sumie ponad 102 mln dolarów, z czego ponad 51 mln przypadnie prawdopodobnie Johnowi Kopchinskiemu, byłemu przedstawicielowi handlowemu Pfizera.
Wątpliwe jednak, aby kara dla Pfizera przyczyniła się do zmian w sposobie promowania leków. Zdaniem amerykańskich ekspertów, zachęcanie lekarzy do przepisywania lekarstw niezgodnie z przeznaczeniem jest w USA – a zapewne także i w innych krajach – praktyką powszechną. Zalecane jest zaostrzenie regulacji, ale tak długo, jak długo osiągane zyski będą większe od potencjalnych kar, firmy farmaceutyczne nie będą skłonne do rewizji swojej polityki marketingowej.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja