Jaskra: nawet pół miliona Polaków może nie wiedzieć, że choruje
Szacuje się, że w Polsce na którąś z postaci jaskry choruje ponad milion osób, jednak nawet połowa z nich może nie zdawać sobie z tego sprawy, dlatego kluczowa jest regularna kontrola okulistyczna w tym kierunku - zwraca uwagę prof. Robert Rejdak w rozmowie o mechanizmach powstawania, objawach, metodach leczenia jaskry, a także konsekwencjach nieleczenia.

- Pierwsza kontrola okulistyczna w kierunku jaskry powinna odbyć się na początku 5. dekady życia i początkowo należy ją powtarzać co trzy lata. Po 50. r.ż. badania najlepiej wykonywać co dwa lata, a po 60. r.ż. - co roku, a nawet częściej.
- Czynnikami, które sprzyjają rozwojowi jaskry, są: zbyt intensywnie leczone nadciśnienie, prowadzące do stałych niskich wartości ciśnienia tętniczego krwi, krótkowzroczność, migrenowe bóle głowy, miażdżyca, cukrzyca, hiperlipidemia, w tym hipercholesterolemia.
- Głównym parametrem stosowanym zarówno w diagnostyce jaskry, jak i podczas monitorowania przebiegu choroby czy efektów leczenia jest podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jego norma wynosi od 10 do 21 mm Hg. Wszelkie odchylenia od tych wartości powinny być impulsem do dalszej diagnostyki.
- Leczeniem pierwszego wyboru jest zwykle farmakoterapia, a dokładnie zastosowanie kropli do oczu obniżających ciśnienie wewnątrzgałkowe. Istnieje kilka grup tego rodzaju preparatów.
12 marca obchodzony był Światowy Dzień Jaskry. Warto o niej mówić, ponieważ jest to choroba wyjątkowo podstępna.
Rzeczywiście, nazywana jest „cichym złodziejem wzroku”. Postępuje wolno i często daje niecharakterystyczne objawy, przez co pacjent bardzo długo może nie zdawać sobie sprawy z tego, że choruje. Rozpoznanie może opóźniać również fakt, że jaskra zwykle atakuje oczy niesymetrycznie. Jednocześnie nieleczona prowadzi do nieodwracalnego pogorszenia wzroku, a nawet całkowitej ślepoty.
Jaki jest mechanizm powstawania jaskry?
Pod pojęciem „jaskra” kryje się wiele jednostek chorobowych, które klasyfikowane są w zależności od mechanizmu powstawania. Ich nadrzędną cechą jest neuropatia jaskrowa nerwu wzrokowego. Mówimy, że ulega on tzw. jaskrowemu zagłębieniu. Nerw wzrokowy jest strukturą odpowiedzialną za przewodnictwo bodźców wzrokowych do mózgu, stąd związane z tym zaburzenia widzenia. Jak wspomniałem, większość z nich jest niespecyficzna. Należy do nich m.in. pogorszenie wzroku, zawężenie pola widzenia, widzenie tunelowe, mroczki przed oczami czy tzw. efekt halo, czyli dostrzeganie tęczowych obręczy wokół źródeł światła, takich jak latarnie i reflektory samochodów.
Mówiąc najogólniej, w jaskrze dochodzi do zaburzeń odpływu z gałki ocznej cieczy wodnistej, która w prawidłowych warunkach wydostaje się do krwiobiegu przez kąt przesączania. W jaskrze otwartego kąta przesączania struktura kąta pozostaje niezmieniona, ale jest on z jakiegoś powodu zablokowany. Istnieje również jaskra zamykającego się kąta przesączania. W tej postaci choroby objawy są zwykle bardziej nasilone, może wystąpić ostry atak jaskry, charakteryzujący się nagłym pogorszeniem widzenia, silnymi bólami głowy i oczu, przekrwieniem gałek ocznych, nudnościami i wymiotami. Jaskra zamykającego się kąta przesączania częściej prowadzi do nieodwracalnej utraty wzroku.
Kto może zachorować na jaskrę?
Jaskra najczęściej jest rozpoznawana po 40. roku życia, a ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem. Szacuje się, że w Polsce na którąś z postaci jaskry choruje ponad milion osób, jednak nawet połowa z nich może nie zdawać sobie z tego sprawy, dlatego kluczowa jest regularna kontrola okulistyczna w tym kierunku. Pierwsza powinna odbyć się na początku 5. dekady życia i początkowo należy je powtarzać co trzy lata. Po 50. roku życia badania najlepiej wykonywać co dwa lata, a po 60. roku życia - co roku, a nawet częściej, w zależności od zaleceń lekarza. Poza tym do specjalisty należy zgłaszać się natychmiast, gdy wystąpią jakieś niespecyficzne problemy ze wzrokiem.
Jakie są czynniki ryzyka rozwoju jaskry?
Czynnikami, które sprzyjają rozwojowi jaskry, są: zbyt intensywnie leczone nadciśnienie, prowadzące do stałych niskich wartości ciśnienia tętniczego krwi, krótkowzroczność, migrenowe bóle głowy, miażdżyca, cukrzyca, hiperlipidemia, w tym hipercholesterolemia, problemy naczyniowo-skurczowe, objawiające się np. zimnymi stopami i dłońmi. Istnieją także badania potwierdzające związek pomiędzy jaskrą a paleniem papierosów.
Zaostrzenie objawów jaskry może nastąpić podczas patrzenia na ostre źródła światła w ciemnych pomieszczeniach. Często ma to miejsce w kinie lub podczas nocnego oglądania telewizji czy pracy przy komputerze przy zgaszonym świetle. Opisana jest również rola kwasu glutaminowego w mechanizmie rozwoju chorób neurodegeneracyjnych. Istnieją doniesienia, że może mieć on wpływ na patogenezę jaskry. Przypomnijmy, że sól sodowa tego związku, czyli glutaminian sodu, jest powszechnie stosowaną substancją w przemyśle spożywczym jako wzmacniacz smaku i zapachu wielu produktów.
Jaskra może rozwijać się też na tle genetycznym, dlatego w przypadku pacjentów, którzy mają w najbliższej rodzinie osoby chorujące na tę chorobę, należy zachować szczególną czujność diagnostyczną.
Jakie badania należy wykonać, aby potwierdzić lub wykluczyć jaskrę?
Standardem jest podstawowe badanie okulistyczne z pomiarem ciśnienia wewnątrzgałkowego, a także oceną dna oka, pola widzenia i kąta przesączania. Głównym parametrem stosowanym zarówno w diagnostyce jaskry, jak i podczas monitorowania przebiegu choroby czy efektów leczenia jest podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jego norma wynosi od 10 do 21 mm Hg. Wszelkie odchylenia od tych wartości powinny być impulsem do dalszej diagnostyki. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że istnieją postaci jaskry, w których nie obserwujemy nieprawidłowości w zakresie ciśnienia wewnątrzgałkowego.
Ostateczne postawienie rozpoznania wymaga wykonania badania morfologii tarczy nerwu wzrokowego, bowiem uszkodzenie tej struktury jest charakterystyczne dla jaskry. Okuliści mają obecnie do dyspozycji wiele nowoczesnych narządzi, w tym badanie HRT, czyli tomograficzne obrazowanie wybranych struktur dna oka, a także badanie GDX, służące do oceny grubości włókien nerwowych siatkówki.
Ważne jest, aby po postawieniu rozpoznania jaskry jak najszybciej wdrożyć leczenie. Jakie są opcje terapeutyczne oraz ich skuteczność?
Leczeniem pierwszego wyboru jest zwykle farmakoterapia, a dokładnie zastosowanie kropli do oczu obniżających ciśnienie wewnątrzgałkowe. Istnieje kilka grup tego rodzaju preparatów. Zawierają one m.in. beta-adrenolityki, pochodne prostaglandyn czy inhibitory anhydrazy węglanowej. Poza tym mamy do dyspozycji terapię laserową oraz klasyczne leczenie chirurgiczne, czyli trabekulektomię. Ponadto w ostatnim czasie bardzo dynamicznie rozwijają się techniki małoinwazyjnej chirurgii jaskry. Są one stosunkowo bezpieczne i obarczone mniejszym ryzykiem powikłań niż tradycyjne zabiegi.
Celem wszystkich wymienionych metod jest obniżenie ciśnienia wewnątrzgałkowego poprzez ułatwienie odpływu cieczy wodnistej z gałki ocznej i/lub zmniejszenie jej produkcji. Zapobiega to dalszemu rozwojowi choroby. Ich skuteczność jest bardzo zindywidualizowana. Niestety, w większości przypadków nie można za ich pomocą cofnąć zmian, które już się utrwaliły. Istotne jest, aby terapię jaskry prowadzić kompleksowo i cały czas monitorować stan pacjenta.
Warto wspomnieć, że od niedawna dostępna jest tzw. tabletka na jaskrę. Kilka lat temu brałem udział w jej opracowaniu, była to część mojej pracy habilitacyjnej. Zawiera ona substancję o nazwie cytykolina, która wywiera pozytywne działanie neuroprotekcyjne. Ze względu na brak toksyczności uważa się ją za nutraceutyk i można ją kupić w aptekach bez recepty. Jej regularne podawanie jest powszechne w takich krajach, jak np. Niemcy, Hiszpania czy Włochy. Dodam, że badania nad cytykoliną trwają już ponad 20 lat i jest coraz więcej dowodów na jej skuteczność w zakresie ochrony przez rozwojem jaskry.
Jaskra często prowadzi do ślepoty, jest więc problemem nie tylko medycznym, ale i społecznym. Co więcej, w związku ze starzejącym się społeczeństwem liczba chorych może w najbliższych latach wzrastać.
Rzeczywiście, fakt, że dzięki rozwojowi medycyny jako społeczeństwo żyjemy coraz dłużej, paradoksalnie sprawia, że rośnie liczba pacjentów z wieloma chorobami związanymi z wiekiem, w tym z jaskrą. Stopniowa utrata wzroku, a nawet całkowita ślepota doprowadzają do tego, że chorzy na jaskrę nie są w stanie samodzielnie funkcjonować, co znacząco obniża ich jakość życia i generuje dodatkowe koszty. Pamiętajmy, że najlepszą ochroną przed nią są regularne badania okulistyczne, a co za tym idzie jak najszybsze rozpoznanie i wdrożenie odpowiedniego leczenia.

Prof. dr hab. n. med. Robert Rejdak jest specjalistą w dziedzinie okulistyki, kierownikiem Katedry i Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej oraz prorektorem ds. Umiędzynarodowienia i Cyfryzacji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, a także prezesem Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich.
ZOBACZ TAKŻE: Rusza akcja “Polscy okuliści kontra jaskra”. Darmowe badania w całej Polsce
Chorzy z AMD nadal wpadają w pułapki systemu. Winnych jest wielu [RAPORT]
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Rozmawiała Katarzyna Matusewicz