Jakość powietrza w Polsce się poprawia, ale wciąż jest źle
Z raportu „Oddychaj Polsko!” widać, że przez ostatnie osiem lat jakość powietrza w Polsce, się poprawiła. Przyczyniły się do tego problemy walki z niską emisją wdrażane przez polskie miasta, m.in. ograniczanie używania węgla do ogrzewania domów. Mimo tego, nadal mamy jedne z najgorszych statystyk jakości powietrza w Europie.

Sytuacja smogowa w Polsce nie napawa optymizmem – pomimo programów mających na celu poprawę jakości powietrza smog wciąż jest bardzo dużym problemem. Z analizy danych z ponad 3 tys. urządzeń Airly, firmy, która monitoruje jakość powietrza w Polsce wynika, że w zakresie stężenia pyłów PM2,5 roczna norma wyznaczona przez WHO w ubiegłym roku została przekroczona w 15 z 16 województw.
Najgorzej oddycha się na Śląsku, Małopolsce i w województwie łódzkim
Najgorsza sytuacja jest w Śląskiem – tu normy były przekroczone średnio przez 221 dni w roku, czyli przez około 60 proc. czasu mieszkańcy regionu byli narażeni na zbyt wysoki poziom zanieczyszczenia, uważany przez WHO za niebezpieczny dla zdrowia. Na kolejnych miejscach znalazły się Małopolska i Łódzkie. Z kolei najlepszym powietrzem oddychają mieszkańcy województw pomorskiego i zachodniopomorskiego.
– W przypadku Małopolski wpływa na to nawet ukształtowanie terenu. Bardzo często miasteczka czy miasta są w nieckach, dolinach, gdzie to miasto nie może się po prostu przewietrzyć. A do tego dochodzą nasze nawyki ogrzewania domów złej jakości węglem czy śmieciami. Na Śląsku to samo zjawisko pomnożone jest przez fakt, że jest tak bardzo dużo miejscowości obok siebie i te złe nawyki powodują efekt kuli śniegowej, który niestety rzutuje na nasze płuca. Oczywiście też przemysł odgrywa niebagatelną rolę w przypadku jednego i drugiego regionu – mówi Marcin Gnat z Airly.
Polska ma wciąż jedne z najgorszych statystyk w Europie
Airly wskazuje, że w marcu w rankingu europejskich miast najbardziej zanieczyszczonych cząsteczkami PM10 Katowice zajęły czwartą lokatę, po Maladze, Sewilli i Belgradzie. W pierwszej 20 znalazły się także Kraków (siódme miejsce), Wrocław (10), Łódź (14) i Poznań (15).
– Duże aglomeracje takie jak Łódź, Warszawa w dużej mierze walczą ze smogiem. Niestety bardzo często na czoło wysuwają się miasta, które nie są największe, ale niestety różne czynniki wpływają na to, że jest dużo gorzej niż gdzie indziej. Takimi niechlubnymi liderami bardzo często są np. Nowy Targ czy Rybnik – podkreśla ekspert Airly. – Często uważano, że wyjeżdżając do małego miasteczka, możemy odetchnąć świeżym powietrzem. Tak nie jest, bo niska emisja i skłonność naszego narodu, czasami konieczność, do ogrzewania swoich domów złej jakości węglem czy śmieciami prowadzi do kumulacji zjawiska, jakim jest smog.
W ubiegłorocznym zestawieniu miast o największym średnim stężeniu PM2,5 Rybnik zajął pierwszą lokatę. Jest ono trzykrotnie wyższe niż w Gdańsku, który jest miastem o najlepszej jakości powietrza. W pierwszej 10 tego rankingu poza dużymi aglomeracjami jak Kraków, Katowice, Łódź, Warszawa i Opole znalazły się także: Kielce, Radom, Częstochowa i Opole. Sytuacja stopniowa się poprawia, choć tempo zmian nie jest zadowalające.
Co się zmieniło?
– Jak zbadaliśmy w naszym dorocznym raporcie „Oddychaj Polsko!”, może to zaskakiwać, ale w ciągu ostatnich ośmiu lat jakość powietrza w Polsce znacząco się poprawiła. Tutaj liczby mogą zaskakiwać, bo w przypadku Krakowa jest to aż 50 proc. poprawy w przypadku PM2,5 i PM10, a w przypadku Katowic i Warszawy, uznawanych za mocno zanieczyszczone, ten spadek to około 30 proc. Z czego to wynika? Dużo działań zostało podjętych. Flagowym przedsięwzięciem, które dało realny efekt, jest wprowadzenie zakazu używania paliw stałych na terenie Krakowa, co zredukowało zjawisko niskiej emisji z domów jednorodzinnych, a jest to główna przyczyna smogu w Polsce – wyjaśnia Marcin Gnat. – Widać to dokładnie w odniesieniu do sąsiadujących z Krakowem gmin, gdzie wciąż to powietrze jest takie, jak było kilka lat temu.
Taką decyzję podjęły także władze Mazowsza.
– Do wyeliminowania problemu smogu albo chociaż ograniczenia zanieczyszczeń jeszcze daleko. Zmiany niestety postępują za wolno, a niewielu jest odważnych polityków, zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnokrajowym, którzy podejmowaliby stanowcze decyzje, wpływające na ograniczenie zanieczyszczeń powietrza w Polsce – podkreśla ekspert Airly.
Poprawie jakości powietrza w Polsce służy program Czyste Powietrze, który przewiduje m.in. dofinansowanie wymiany starego pieca węglowego na nowoczesny kocioł grzewczy.
– Niestety z drugiej strony mamy inny problem: ceny energii rosną. W przypadku gdy ceny gazu zwyżkują bardzo mocno, wielu ludzi nie jest w stanie pozwolić sobie na ogrzewanie gazowe i skłania się ku tańszym paliwom. To często oznacza materiały dużo gorszej jakości, które niestety są wysokoemisyjne. Wysokie ceny energii są bardzo dużym zagrożeniem dla jakości powietrza w Polsce – podkreśla Marcin Gnat.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Polscy lekarze jako pierwsi na świecie udowodnili istnienie alergii na pył zawieszony
Źródło: Puls Medycyny