Fiński sąd zakazuje pielęgniarkom strajków

KM/PAP
opublikowano: 15-09-2022, 13:10

Domagające się wyższych zarobków pielęgniarki zapowiadają rozpoczęcie protestów w różnych częściach Finlandii od początku przyszłego tygodnia, jednak sąd w Helsinkach, pod groźbą milionowej grzywny dla organizacji związkowych, zakazał strajków.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Decyzja fińskiego sądu określana jest jako historyczna, jeśli chodzi o prawa i obowiązki pracowników sektora publicznego.
Decyzja fińskiego sądu określana jest jako historyczna, jeśli chodzi o prawa i obowiązki pracowników sektora publicznego.
FOT. Archiwum

Ze względu na bezpieczeństwo pacjentów pielęgniarki ze szpitalnych oddziałów intensywnej opieki medycznej nie mają prawa do rozpoczęcia akcji protestacyjnej – wynika z wydanego w środę orzeczenia sądu w Helsinkach.

Pielęgniarki mają prawo strajkować, ale ważniejsze są prawa pacjentów

Pielęgniarki mogą poprzez strajk żądać podwyżek płac – przyznał fiński sąd, ale jednocześnie, zgodnie z normami konstytucyjnymi i europejską konwencją praw człowieka, nadrzędnymi wartościami są prawo do życia i ochrona zdrowia obywateli.

Decyzja sądu określana jest jako historyczna i wyjątkowa, jeśli chodzi o prawa i obowiązki pracowników sektora publicznego. Z wnioskiem o sądowy zakaz organizacji strajków wystąpiły władze kilku okręgów szpitalnych: w Turku, Oulu oraz Hameenlinna.

Sąd w ramach tymczasowego środka zabezpieczającego określił również możliwość nałożenia grzywny na każdą z dwóch organizacji związkowych zapowiadających strajk, w kwocie 1 mln euro.

Pielęgniarki – domagające się wyższych zarobków – zapowiadają rozpoczęcie protestów w różnych częściach Finlandii od początku przyszłego tygodnia. „Sąd nie odwołał strajków” – ogłosiły organizacje związkowe w wydanym oświadczeniu.

Kontrowersyjny projekt ustawy o bezpieczeństwie pacjentów zakłada m.in. nakaz powrotu pielęgniarek do pracy

Jednocześnie, w związku z impasem w negocjacjach między związkowcami a pracodawcami, centrolewicowy rząd skierował we wtorek (13 września) wieczorem do parlamentu kontrowersyjny projekt ustawy o bezpieczeństwie pacjentów. Celem rządu jest zapewnienie utrzymania niezbędnej opieki pielęgniarskiej w placówkach zdrowotnych i w opiece domowej – wynika z uzasadnienia do projektu. Projekt zakłada m.in. nakaz powrotu do pracy pod groźbą grzywny dla pracowników, którzy w ramach protestu złożyli wypowiedzenie.

Kto by uwierzył, że socjaldemokraci pod wodzą Sanny Marin, jak i Lewica forsują prawo, którego celem jest całkowite pozbawienie pracowników sektora zdrowotnego prawa do strajku – pytała szefowa jednej z organizacji związkowych.

Krytykowane przepisy są rozpatrywane w parlamencie jako projekt pilny i miały zostać przegłosowane do końca tego tygodnia. Obecnie część rządowych koalicjantów – m.in. Lewica i Zieloni – w związku z orzeczeniem sądu – chcą ponownej oceny projektu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Podwyżki w ochronie zdrowia: co zrobić, gdy pracodawca nie chce podnieść najniższego wynagrodzenia

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.
Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.