Farmaceuci jak funkcjonariusze publiczni. Senacka komisja także za specjalną ochroną
Po tym, jak w maju Sejm przyjął zmiany w ustawach Prawo farmaceutyczne i o zawodzie farmaceuty, które zwiększają ochronę prawną farmaceutom oraz technikom farmaceutycznym na taką, jaka przysługuje funkcjonariuszom publicznym, zielone światło dla nowej regulacji dali też senatorowie.

W środę (8 czerwca) podczas posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia senatorowie zajęli się m.in. rozpatrzeniem ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne oraz ustawy o zawodzie farmaceuty (druk senacki nr 708, druki sejmowe nr 2114 i 2213). Komisja jednogłośnie poparła nie wnosząc poprawek tę regulację.
Przypomnijmy. Ustawa jest wynikiem przedłożenia poselskiego posła Krzysztofa Śmiszka (Lewica).
Ochrona została poszerzona na techników farmaceutycznych
Wiceminister Maciej Miłkowski przypomniał, że pierwotnie projekt został przez rząd oceniony negatywnie i MZ wraz z sejmową Komisją Zdrowia podjęło prace nad zmianami w nim. W ich wyniku dodano podobne uprawnienia dla techników farmaceutycznych, którzy również realizują zadania w aptece, więc też mogą być narażenia na ataki. Poprawiony projekt ustawy zyskał poparcie rządu.
Wiceminister jednak przyznał, że w przypadku przepisów dotyczących zawodu technika farmaceutycznego pojawia się kolizja przepisów prawa farmaceutycznego.
– Ta zmiana byłaby szersza niż obecnie określone uprawnienia techników w prawie farmaceutycznym, gdzie wskazano, że ci nie mogą wydawać leków silnie działających, zaś na mocy poprawki zyskaliby oni ochronę przy wydawaniu wszystkich produktów – komentował Miłkowski.
W opinii Biura Legislacyjnego Senatu nie wydaje się celowe przyznawanie ochrony technikom przy wytwarzaniu produktów leczniczych, bo nie ma niebezpieczeństwa napaści na nich przy tych czynnościach - a jedynie w zakresie wydawania leków. Zaś odnośnie zgłaszanych przez MZ uwag dotyczących sprzecznych kompetencji techników farmaceutycznych, na co zwracał uwagę wiceminister Miłkowski, wystarczy wprowadzić zapis mówiący o ochronie techników farmaceutycznych w zakresie wykonywania czynności związanych z wydawaniem leków, doprecyzowując, że nie mogą oni wydawać leków silnie działających.
Inne zawody medyczne też będą chciały szerszej ochrony?
Przewodnicząca senackiej komisji zdrowia senator Beata Małecka-Libera (KO) pytała wiceministra, czy nie spodziewa się, że po przyjęciu ustawy o nadanie podobnej ochrony jak farmaceuci będą wnioskowały też inne zawody medyczne. Wiceminister Miłkowski odnosząc się do tego przypomniał, że takim zapisem są już objęci lekarze i pielęgniarki. Zaznaczył, że rozszerzenie tych uprawnień na farmaceutów i techników farmaceutycznych to efekt tego, iż w czasie pandemii zdarzały się przypadki ataków na takich pracowników.
Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Elżbieta Piotrowska-Rutkowska wyjaśniła, że samorząd poprosił o taką ochronę prawną właśnie z powodu agresji wobec farmaceutów w czasie pandemii.
– Spotykaliśmy się z pacjentami, którzy nie akceptowali ograniczeń pandemicznych i to było powodem ich agresji. Dlatego oczekujemy procedowania tej ustawy - podsumowała.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Cyberataki w branży farmaceutycznej: ponad 200 tys. przypadków w ciągu ostatnich kilku lat
Koalicja na rzecz szczepień w aptekach o absurdach: pacjent i tak musi pójść do lekarza
Źródło: Puls Medycyny