Emulgatory dodawane do jedzenia mogą wpływać na psychikę
Dieta bogata w emulgatory, masowo stosowane przez producentów żywności, zmienia mikrobiom jelitowy oraz wywołuje zmiany w zachowaniu u myszy, m.in. powoduje stany lękowe – wynika z brytyjskich badań.
Zła dieta może niekorzystnie wpływać na zdrowie – to wiadomo już od dawna. Kolejne przestroga płynie z najnowszych badań naukowców z University od Manchester (Wielka Brytania), opublikowanych niedawno w „Scientific Reports”: czytaj skład produktów żywieniowych, które kupujesz. Tym razem nie chodzi o konserwanty, ale o inne sztuczne, często dodawane do gotowych produktów żywieniowych związki - emulgatory.

Związki z tej grupy znajdziemy, na przykład, w gotowych deserach, czekoladzie, chlebie, dżemach, majonezach, margarynach i masłach, kupowanych w sklepach. Naukowcy odkryli, że emulgatory silnie oddziałują na myszy. Już wcześniejsze badania potwierdziły, że mogą one postarzać mikrobiom u gryzoni, jednocześnie wywołując niegroźne stany zapalne oraz zwiększając ryzyko otyłości i zaburzeń metabolicznych. U ludzi powodują zaburzenia w mikroflorze bakterii jelitowych, prowadzące do zapalenia jelit.
Najnowsze badanie, przeprowadzone na myszach, dotyczyło wpływu dwóch emulgatorów - kabroksymetylocelulozy (CMC) i polisorbat-80 (P80) – na zdrowie psychiczne. Gryzoniom przez 12 tygodni podawano wodę, która zawierała te związki, obserwując ich zachowania, stan mikrobiomu i parametry fizjologiczne.
"Zadaliśmy sobie pytanie: czy oddziaływanie emulgatorów, które mogą wywołać ogólnoustrojowe zapalenie, można rozszerzyć na mózg i zachowanie. Odpowiedź brzmi: tak" – stwierdza na łamach portalu "Medical News Today" prof. prof. Geert de Vries, współautor badania.
Brytyjskie badanie potwierdziło wcześniejsze odkrycia: związki, spożywane w codziennej diecie często nieświadomie, mają wpływ na mikrobiom jelitowy. Tym razem jednak naukowcy zauważyli, że organizmy myszy reagują inaczej w zależności od płci. Podobna zależność wystąpiła, gdy oceniono zachowanie myszy. U myszy płci męskiej zaobserwowano wzrost zachowań lękowych, z kolei u samic – osłabienie zachowań społecznych, które są wyraźne u zdrowych przedstawicielek swojej płci.
Na razie nieznany jest biologiczny mechanizm, który odpowiada za zmiany w zachowaniu gryzoni pod wpływem emulgatorów. Nie wiadomo też, czy ten sam efekt występuje u ludzi.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: AR