Eksperci krytykują program “Profilaktyka 40 plus” za brak ważnych badań
Zdaniem wielu ekspertów program “Profilaktyka 40 plus” nie przyniesie oczekiwanych efektów, bo brakuje w nim ważnych badań diagnostycznych. - To tak naprawdę program pilotażowy. Chcemy zebrać pewne doświadczenie co do panelu diagnostycznego - odpowiada wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski.
Zgodnie z rozporządzeniem podpisanym 14 czerwca przez ministra zdrowia, 1 lipca rusza program program “Profilaktyka 40 plus”, którego celem jest objęcie podstawową diagnostyką osób z grupy podwyższonego ryzyka – w wieku 40 lat i więcej (o możliwości skorzystania z badań decyduje rok kalendarzowy, nie data urodzenia). Program zakłada realizację badań diagnostycznych w formie pakietów. Pacjenci mogą liczyć na podstawowe badania:
- morfologia krwi obwodowej ze wzorem odsetkowym i płytkami krwi,
- stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy,
- stężenie glukozy,
- ocena funkcji wątroby (AlAT, AspAT, GGTP - enzymy wątrobowe),
- kreatynina,
- badanie ogólne moczu,
- kwas moczowy,
- krew utajona w kale,
- w przypadku mężczyzn - PSA (badanie w kierunku raka prostaty)
Mierzona też będzie miarowość rytmu serca i waga ciała.

– Program “Profilaktyka 40 plus” stał się faktem. Jest w oczywisty sposób odpowiedzią na te wyzwania popandemiczne, odpowiedzią na pewien dług zdrowotny, który Polacy po pandemii mają" – powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski, odpowiadając 24 czerwca w Sejmie na pytania posłów o założenia programu.
Zauważył, że nad programem pracowano już wcześniej w ministerstwie, ale epidemia uniemożliwiła jego wprowadzenie. Według niego "w idealny sposób nadaje się on na dzisiejsze czasy". – Taki przegląd zdrowotny Polaków jest nam niezwykle potrzebny po perturbacjach z dostępem do lekarzy – podkreślił.
Wiceminister Gadomski przypomniał, że są dwie możliwości skorzystania z programu. Pierwszym krokiem jest wypełnienie ankiety profilaktycznej, która oceni ryzyko występowania pewnych chorób u pacjenta. Można to zrobić przez Internetowe Konto Pacjenta lub telefonicznie z konsultantem opieki medycznej poprzez infolinię. Po wypełnieniu ankiety skierowanie jest wystawiane automatycznie. Badania będą mogli realizować nie tylko świadczeniodawcy mający podpisaną umowę z NFZ, ale także ci, którzy takiego kontraktu nie mają. Muszą spełniać jednak określone warunki organizacyjne, sprzętowe i sanitarne.
Gadomski: profilaktyka 40 plus programem pilotażowym
Wiceminister pytany był o to, ilu Polaków z programu w pierwszym roku może skorzystać, jaki jest szacunkowy jego koszt, czy będzie on cykliczny.
– Ten program jest tak naprawdę programem pilotażowym. Chcemy zebrać pewne doświadczenie co do panelu diagnostycznego i co do faktycznych kosztów. Dzisiaj te szacunki prezentowane w ocenie skutków regulacji są obarczone pewnym błędem. Z badań może skorzystać każdy Polak po ukończeniu 40. roku życia, tu nie ma ograniczeń. Zakładamy ostrożnie, że nie wszystkie osoby to zrobią. W pewnym sensie środki na ten program są bezlimitowe. Jesteśmy gotowi, by je zwiększać. Dzisiaj szacujemy, że ten program powinien zamknąć się w około 300 mln zł – odpowiedział.
Eksperci: w programie “Profilaktyka 40 plus” brakuje wielu ważnych badań
Jednak zdaniem wielu ekspertów program “Profilaktyka 40 plus” nie przyniesie oczekiwanych efektów, bo brakuje w nim ważnych badań diagnostycznych.
Jak mówi serwisowi Prawo.pl dr Jerzy Friediger, członek prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krakowie, w programie brak informacji m.in. o badaniu płuc, a rak płuca jest najczęstszym nowotworem u obu płci.
Na konieczność rozszerzenia projektu o diagnostykę pogłębioną w obszarze onkologii, ale także kardiologii w przypadku pacjentów z grup ryzyka zwracają uwagę też Pracodawcy RP.
- W propozycji pakietów badań należałoby uwzględnić cytologię w celu prewencji raka szyjki macicy i innych nowotworów układu rozrodczego, co może zwiększyć wczesną wykrywalność tego śmiertelnego schorzenia oraz mammografię w celu wczesnej diagnostyki raka piersi - mówi cytowany przez Prawo.pl dr Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.
Zdaniem dr Mądrali pakiet badań powinien być też rozszerzony m.in. o dermatoskopię w celu wczesnej diagnostyki czerniaka.
Z kolei prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, prosił o dodanie do programu badania na przeciwciała anty-HCV (zapalenie wątroby typu C).
W stanowiskach do projektu pojawiła się też propozycja uzupełnienia pakietu o enzymy wątrobowe: AlAT, AspAT, GGTP, których nieprawidłowe wartości sugerują chorobę wątroby i mogą uruchomić dalszą diagnostykę (NAFLD, uszkodzenia alkoholowe, polekowe, wirusowe i inne zapalenia wątroby.
W stanowiskach zgłaszanych do projektu programu eksperci zwracali również uwagę, że profil lipidowy powinien być wykonywany każdemu, a nie tylko osobom z grupy ryzyka, bo stężenie cholesterolu całkowitego nie wskaże pacjentów zagrożonych miażdżycą. Część zgłaszających uwagi wskazywała na konieczność dodania badania poziomu glukozy dla wszystkich.
Ostatecznie po konsultacjach publicznych Ministerstwo Zdrowia nieznacznie skorygowało pakiet badań diagnostycznych. Zamiast badania poziomu hemoglobiny glikowanej HbA1c (w pakiecie pozostaje badanie stężenia glukozy), wprowadzono badania pozwalające ocenić funkcje wątroby (AlAT, AspAT, GGTP, tzw. enzymy wątrobowe). Jeśli wyniki tych badań będą nieprawidłowe, wtedy będzie można rozpocząć dalszą diagnostykę lub leczenie w kierunku stłuszczenia wątroby, uszkodzeń polekowych lub zapalenia wątroby.
MZ wprowadzi system motywacyjny dla lekarzy POZ
Wiceminister Gadomski wspomniał podczas omówienia programu “Profilaktyka 40 plus”, że jeszcze w 2021 roku wprowadzony będzie system motywacyjny dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Ma on być też pierwszym krokiem do oceny działań profilaktycznych realizowanych przez POZ.
– Chcemy wynagradzać za to, że populacja, którą się opiekują, ma wysoką zgłaszalność na badania profilaktyczne, na te trzy programy profilaktyczne: mammografia w raku piersi, cytologia w raku szyjki macicy, kolonoskopia w raku jelita grubego. Chcemy motywować te zespoły POZ, gdzie zgłaszalność jest optymalna i wyższa i, niestety, karać te, gdzie zgłaszalność jest niska. W naszej ocenie rolą lekarza POZ jest skupienie się na profilaktyce i dotarcie do swoich pacjentów z przekazem, że badania są bardzo ważne – wyjaśnił Gadomski.
Źródło: Puls Medycyny