Dane GUS: ubywa pielęgniarek i położnych. NIPiP: mamy do czynienia z katastrofą

Z raportu GUS “Polska w liczbach 2022” wynika, że w roku 2050 na stu Polaków będzie przypadać ponad 50 osób w w wieku poprodukcyjnym. Starszenie się ogółnej populacji dotknie oczywiście także zawody medyczne.

Z raportu Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynika, że największy liczbowo przedział wiekowy wśród pielęgniarek to 51–60 lat, który obejmuje 83 129 pielęgniarek, co stanowi 35,8 proc. liczby zatrudnionych. Mimo nabycia uprawnień emerytalnych ciągle pracuje w zawodzie aż 63 120 pielęgniarek (przedziały 61–70 i przedział powyżej 70 lat). Stanowi to 27,2 proc. ogółu zatrudnionych.

GUS: ubywa pielęgniarek

Analiza GUS pokazuje, że nieznacznie rośnie liczba lekarzy i farmaceutów w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców. O ile w ocenie Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych można uznać to za mały „sukces”, to w przypadku samych już pielęgniarek i położnych - zdaniem samorządu - “mamy do czynienia z prawdziwą katastrofą”. Izbę szczególnie niepokoi rosnąca średnia wieku, która w chwili obecnej wynosi 53,64 dla pielęgniarki 51,06 lat dla położnej.

– Już wkrótce zabraknie pielęgniarek i żadne zaklęcia nie pomogą. Przypominam, że łóżka szpitalne nie leczą. Leczy personel – mówi Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Dodaje, że samo uchwalenie dokumentu „Polityka wieloletnia państwa na rzecz pielęgniarstwa i położnictwa w Polsce” nie sprawi, że pielęgniarek i położnych zacznie przybywać.

- To piękny, satysfakcjonujący, ale także bardzo wymagający zawód. Brakuje zachęt do pracy w szpitalach, dlatego absolwenci wybierają lżejszą, mniej odpowiedzialną i nieraz lepiej płatną pracę. Dlatego jako NRPiP podejmujemy wszelkie starania, by „Polityka wieloletnia ...“ była realizowana przez decydentów zgodnie z przyjętym harmonogramem – podsumowuje Małas.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kadry medyczne się starzeją, alarmuje Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych. GUS podał najnowsze dane