Czy leki złożone poprawiają kontrolę nad ryzykiem sercowo-naczyniowym?
Z różnych powodów pandemia COVID-19 pogorszyła kontrolę nadciśnienia tętniczego. Czy zastosowanie w terapii leków złożonych poprawia jej skuteczność, szczególnie w obecnych warunkach?
Pandemia COVID-19 w sposób bardzo niekorzystny odbiła się na kontroli czynników ryzyka sercowo-naczyniowego, w tym nadciśnienia tętniczego. Powody tego zjawiska to m.in. zmiany w stylu życia i utrudniony dostęp do opieki lekarskiej.
- Innym powodem było odnotowane w pierwszych miesiącach pandemii pewne zamieszanie wokół roli leków. Niesłusznie mówiło się wtedy źle o lekach oddziałujących na układ renina-angiotensyna-aldosteron, przez co część chorych odstawiła leczenie. Dziś wiemy, że to doskonały sposób, aby nie tylko poprawić kontrolę nadciśnienia tętniczego, ale też zmniejszyć ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 - powiedział prof. dr hab. n. med. Krzysztof Narkiewicz, specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych, kierownik Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Co więcej, samo przebycie COVID-19 może niekorzystnie wpływać na kontrolę NT.
Jaka strategia terapeutyczna jest rekomendowana w aktualnych zaleceniach dla pacjentów wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego (np. ze współistniejącą cukrzycą i otyłością) oraz niekorzystnymi czynnikami psychospołecznymi?
- Podstawą leczenia nadciśnienia tętniczego pozostają leki złożone. Już od początku terapii powinniśmy uwzględnić preparaty złożone. Dwie molekuły wchodzące w skład leku złożonego to standard rozpoczynania terapii - dodał ekspert.
Czy wśród leków złożonych można wyróżnić te najbardziej preferowane? Zapraszamy do obejrzenia całości rozmowy.
Źródło: Puls Medycyny