Czerniak: jaka terapia BRAF/MEK ma najkorzystniejszy profil bezpieczeństwa
Działania niepożądane w przypadku stosowania poszczególnych terapii BRAF/MEK w zaawansowanym czerniaku mogą się od siebie różnić. O tym, jaką terapię wybrać, aby dopasować ją do indywidualnych potrzeba pacjenta, zapytaliśmy prof. dr. hab. med. Piotra Rutkowskiego, specjalistę w dziedzinie chirurgii i chirurgii onkologicznej.
– Z badań wynika po pierwsze, że odległe wyniki leczenia zaawansowanego czerniaka są lepsze dla enkorafenibu, jeżeli chodzi o wyniki onkologiczne, jak i tolerancję leczenia, a tym samym jakość życia chorych. Co więcej, jeżeli porównujemy profile bezpieczeństwa dla trzech różnych kombinacji inhibitorów BRAF/MEK, to każdy z tych zestawów ma nieco inny profil bezpieczeństwa. Należy jednak zauważyć, że najgorzej przez pacjentów tolerowany jest wemurafenib z kobimetynibem. W przypadku tego połączenia dominują toksyczności skórne, które determinują bardzo niską jakość życia pacjenta. U chorych występuje ponadto w czasie leczenia nadwrażliwość na promieniowanie ultrafioletowe, wysypki oraz wtórne nowotwory. Dabrafenib z trametynibem z kolei ma profil toksyczności, który wiąże się z występowaniem u chorych wysokich gorączek. Takie objawy także nie są dobrze tolerowane przez chorych, gdyż powodują osłabienie, uniemożliwiają kontynuowanie terapii według schematu leczenia i wymuszają częste przerywanie leczenia. Enkorafenib z binimetynibem ma najłagodniejszy profil zdarzeń niepożądanych - przekonuje prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski, specjalista w dziedzinie chirurgii i chirurgii onkologicznej, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej - Curie Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, pełnomocnik dyrektora Instytutu ds. Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, przewodniczący Zespołu Ministra Zdrowia ds. Narodowej Strategii Onkologicznej, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.
ZOBACZ TAKŻE: Czerniak: enkorafenib i binimetynib to kombinacja BRAF/MEK, po którą najchętniej sięgają onkolodzy
Źródło: Puls Medycyny