COVID-19 przyczynił się w USA do 25 proc. zgonów kobiet w ciąży
Jeden na cztery zgony Amerykanek w ciąży w 2020 i 2021 roku jest przypisywany pandemii koronowirusa. Takie są ustalenia biura ds. odpowiedzialności rządu (GAO) przekazane Kongresowi.

- Podczas gdy wskaźniki śmiertelności wśród amerykańskich matek były już przed pandemią wyższe niż w innych zamożnych krajach, naukowcy stwierdzili, że pandemia pogłębia czynniki zwiększające liczbę zgonów kobiet w ciąży.
- Ostrzegając przed pogorszeniem kryzysu portal Axios zwraca uwagę, że wskaźnik śmiertelności czarnoskórych kobiet w ciąży jest niemal trzykrotnie wyższy niż u ich białych rówieśniczek.
25 proc. zgonów Amerykanek w ciąży w 2020 i 2021 roku jest przypisywane pandemii koronowirusa
GAO opiera się na analizach Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) dotyczących urodzeń i zgonów w USA, w tym śmierci matek w 2020 i 2021 roku, z powodu COVID-19. Zgodnie z ich oceną koronawirus zwiększa też ryzyko urodzenia martwego dziecka. Kobiety w ciąży są zarazem bardziej narażone na ciężką chorobę z powodu wirusa niż inne.
W osobnej analizie CDC od stycznia 2020 do grudnia 2021 roku kobiety w ciąży były pięciokrotnie bardziej narażone na przyjęcie na oddział intensywnej terapii niż kobiety nieciężarne.
Według opracowania, w Ameryce podczas pandemii COVID-19 pogorszyły się także problemy z opieką nad dziećmi. Dotknęło to zwłaszcza Latynoski, które częściej niż inne były pracownikami podstawowymi na froncie walki z pandemią i nie mogły pracować w domu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zakażenie koronawirusem u kobiet w ciąży. W którym miesiącu najgroźniejsze?
Coraz gorsza jakość opieki położniczej w USA. Aż 36 proc. hrabstw w USA nie ma szpitala położniczego
Źródło: Puls Medycyny