Coraz większa luka w finansowaniu ochrony zdrowia

opublikowano: 18-05-2022, 11:35

Realnie musimy znaleźć dodatkowe 86,3 mld zł w perspektywie do roku 2027, aby poziom wydatków na ochronę zdrowia w stosunku do PKB z roku bieżącego osiągnął poziom 7 proc. - wynika z wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich. Tę lukę w finansowaniu wcześniej szacowano na 69 mld zł.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na zdj. Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Fot. Piotr Waniorek, zelaznastudio.pl/FPZ

18 maja został zaprezentowany drugi numer kwartalnika “Monitor Finansowania Ochrony Zdrowia”, inicjatywy Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) mającej na celu dostarczanie opinii publicznej najaktualniejszych danych i analiz dotyczących finansowania systemu ochrony zdrowia w Polsce.

– W Polsce brakuje informacji o prognozowanych wydatkach na zdrowie w relacji do PKB nawet zgodnie z regułą „t-2” – wiemy tylko tyle, ile powinny wynieść zgodnie z ustawą. Brakuje informacji o prognozowanych wydatkach na zdrowie zgodnie z kryterium ustawowym – znamy tylko wydatki z budżetu centralnego. Brakuje także rozliczenia wykonania ustawy o PKB na zdrowie - jak w przypadku stabilizującej reguły wydatkowej. Problemem jest także rozproszenie danych o wydatkach budżetowych na zdrowie. Naszym celem jest uzupełnienie tej luki informacyjnej – powiedział Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Podczas konferencji zostały omówione nowe prognozy wydatków na ochronę zdrowia uwzględniające dane z rządowej Aktualizacji Programu Konwergencji (APK) na 2022 r. Została przedstawiona także analiza metody obliczania wydatków na zdrowie przedstawionej przez Ministerstwo Zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu zaliczenia wydatków z budżetu środków europejskich jako elementu całkowitych publicznych nakładów – w kontekście nowej perspektywy finansowej UE oraz KPO. Przedstawiono także wpływ podwyższonej inflacji na realizację ścieżki wzrostu nakładów na zdrowie.

Dane z raportu dostępne są na stronie www.calpe.pl/monitor. Aktualne opracowania mają się ukazywać co kwartał.

Stan realizacji ustawy 7 proc.

Łukasz Kozłowski przypomniał, że zgodnie z ustawą zapewniającą wzrost nakładów na ochronę zdrowia, w 2022 r. poziom publicznych wydatków na zdrowie powinien wynieść minimum 5,75 proc. PKB.

Jak wskazują analizy Federacji Przedsiębiorców Polskich, uwzględniając wielkości wynikające z uchwalonej ustawy budżetowej, planu finansowego NFZ oraz doszacowania z tytułu dodatkowych wpływów ze składki zdrowotnej, publiczne wydatki na zdrowie w 2022 r. powinny wynieść 145,3 mld zł (wzrost o 3,9 mld zł w stosunku do 2021 r.).

Porównując tę wartość z PKB prognozowanym na 2022 r. (2.940 mld zł), przekłada się to na wydatki na poziomie 4,94 proc. PKB, tj. o 0,81 pkt proc. poniżej wymaganego celu ustawowego.

Jednak zgodnie z ustawą, wydatki za rok bieżący porównuje się z PKB sprzed dwóch lat (który w 2020 r. wynosił 2324 mld zł). W efekcie, zgodnie z definicją przyjętą na potrzeby ustawy, wydatki na zdrowie wyniosą 6,25 proc. PKB w 2022 r. - wynika z analizy Federacji Przedsiębiorców Polskich.

– To o pół punta procentowego PKB więcej niż wymaga tego ustawa. W zasadzie to oznacza, że mamy już zrealizowany cel do roku 2024 i przez kolejne dwa lata nie musimy podnosić wydatków na ochronę zdrowia w relacji do PKP, ponieważ mamy tak dużą nadwyżkę w realizacji tego celu. Jednak to osiągnięcie w wymiarze teoretycznym. W świetle kryterium realnego, czyli porównywania wydatków z roku bieżącego do PKB w roku bieżącym, to sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Poziom realizacji tego celu dla roku bieżącego, czyli miara najbardziej obiektywna, tak jak liczy to Eurostat, jak liczy to GUS, to spadliśmy poniżej 5 proc. W 2022 r. wydamy na zdrowie 4,94 proc. PKB, a więc wyraźnie mniej niż wynikało to z wcześniejszych założeń - 5,75 proc. PKB. Oznacza to, że realnie nasze wydatki na zdrowie w stosunku do wielkości naszej gospodarki spadły do niższego poziomu od roku 2019. Znajdziemy się w sytuacji, w której nasze realne wydatki będą poniżej poziomu wymaganego przez ustawę o wzroście nakładów na ochronę zdrowia - skomentował analizę Łukasz Kozłowski.

Coraz większa luka w finansowaniu ochrony zdrowia

Z wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich wynika, że realnie musimy znaleźć dodatkowe 86,3 mld zł w perspektywie do roku 2027, aby poziom wydatków na ochronę zdrowia w stosunku do PKB z roku bieżącego osiągnął poziom 7 proc.

– Jeśli zadowolimy się tylko realizacją ustawy, czyli wskaźnika porównującego wydatki z roku bieżącego do PKB sprzed dwóch lat, to wciąż mamy tę lukę, tylko na mniejszym poziomie, bo 54 mld zł. To są środki, które musimy znaleźć, albo podwyższając składkę zdrowotną lub w inny sposób dofinansowując NFZ, albo zwiększając dotacje budżetowe - powiedział Łukasz Kozłowski.

– Jednaj jeśli będziemy tę lukę zasypywać zwiększając dotacje budżetowe, to znajdziemy się w sytuacji, w której jedynie ok. 65 proc. wydatków na zdrowie będzie realizowanych z NFZ, który jest systemem przewidywalnym, a cała pozostała część będzie pochodziła z budżetu państwa, gdzie może to być przeznaczone na cele, które nie są ściśle, odgórnie określone - dodał.

Podkreślił, że luka w finansowaniu ochrony zdrowia, którą wcześniej szacowano na 69 mld zł, jest większa pomimo tego iż perspektywy finansowania ochrony zdrowia też się poprawiły.

– Jeśli w 2027 r. realnie będziemy chcieli przeznaczyć 7 proc. PKB, to będziemy potrzebowali prawie 300 mld zł. System, który mamy obecnie jest w stanie nam zapewnić nieco ponad 200 mld zł. Stąd luka ponad 86 mld zł. - wyjaśnił Łukasz Kozłowiski.

Inflacja a 7 proc. PKB na zdrowie

Wysoka inflacja powoduje szybszy wzrost PKB w ujęciu nominalnym, za sprawą wyższego deflatora. Wysoka dynamika nominalnego PKB powiększa różnicę pomiędzy PKB bieżącym, a PKB sprzed dwóch lat („t-2”). Nie ma przy tym znaczenia czy wzrost PKB wynika głównie z realnego zwiększenia aktywności gospodarczej, czy jedynie ze wzrostu cen.

- Inflacja jest czynnikiem, który powoduje, że ustawa realizuje się niejako sama, ale bez podnoszenia faktycznych wydatków na ochronę zdrowia - mówi Łukasz Kozłowski

Ekspert wytłumaczył, że powoduje ona powiększenie się różnicy między PKB a rokiem 2020 wskazanym jako punkt odniesienia w ustawie. Ustawa nie widzi jednak tego problemu.

– Wystarczy wydać realnie 5,8 proc., by na papierze osiągnąć wymagany poziom 7 proc. - wskazuje.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczegółowe nakłady na ochronę zdrowia w 2022 roku. MZ podało konkretne kwoty i określiło obszary

NFZ zwiększy wydatki na refundację w 2022 r.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.