Co zagraża kobietom w ciąży podczas egzotycznych podróży?
Nie tylko Zika zagraża kobietom w ciąży, spędzającym wakacje w egzotycznych krajach. Jakich turystycznych rejonów unikać i dlaczego?
Wirus Zika, zagraża nie tylko podróżującym do Ameryki Południowej (głównie Brazylii) kobietom w ciąży, ale i parom starających się o potomstwo,. Dalekie podróże niosą ze sobą nie tylko ryzyko chorób tropikalnych, ale też wiążą się z dużymi zmianami klimatycznymi i żywieniowymi, które mogą być dokuczliwe, a nawet niebezpieczne dla kobiet w ciąży.

"Pacjentki spodziewające się dziecka powinny konsultować plany wyjazdowe z lekarzem prowadzącym ciążę, który stwierdzi, czy są jakiekolwiek przeciwskazania związane z podróżą, jakich sytuacji niesprzyjających zdrowiu unikać, czy też jak rozpoznać i się zachować w przypadku wystąpienia niepokojących objawów. Najbardziej dogodnym okresem na podróże przyszłych mam jest drugi trymestr. Pierwsze tygodnie ciąży to bardzo ważny czas dla rozwoju płodu, tworzą i rozwijają się wówczas narządy, dlatego też nie wskazane jest, by ten proces był narażony na dodatkowe czynniki chorobotwórcze, które można napotkać w egzotycznych krajach, jak chociażby wirus Zika. W pierwszym trymestrze jest też największe ryzyko poronienia, dobrze mieć w tym czasie łatwy dostęp do lekarza i opieki położniczej, gdy występują problemy. Z kolei trzeci trymestr ciąży wiąże się z ryzykiem przedwczesnego porodu, kobiety wówczas też już odczuwają coraz więcej dolegliwości, jak bóle kręgosłupa czy obrzęki nóg" - mówi dr Arkadiusz Adamczyk, ginekolog-położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności, Ginekologii i Położnictwa Bocian w Katowicach.
Wirusy, pasożyty i inne bakterie
Zika, przenoszony przez komary wywołuje mikrocefalię (małogłowie) u rodzących się dzieci, dlatego odradza się kobietom w ciąży wyjazdy m.in. do Ameryki Południowej i Centralnej..
Ciężarne powinny uważnie rozważyć wyjazd w regiony gdzie często występują przypadki zachorowania na malarię, które częściowo też pokrywają się z występowaniem wirusa Zika. Malaria może stanowić zagrożenie dla matki i dziecka, bowiem w wyniku tej choroby pasożytniczej istnieje zagrożenie poronienia, przedwczesnego porodu, a także powikłań zdrowotnych u nowo narodzonego dziecka.
"Podróżując do krajów o niskich standardach sanitarnych warto dokładnie przestrzegać zasad bezpiecznego żywienia, by uniknąć chorób przenoszonych drogą pokarmową. Zmagając się z dosyć powszechną biegunką podróżnych, należy pamiętać, że nie wszystkie leki są bezpieczne dla kobiet w ciąży. Co więcej, towarzyszące tej chorobie gorączka i odwodnienie w skrajnych przypadkach mogą zaburzyć krążenie krwi w łożysku, co negatywnie może wpłynąć na rozwój płodu" - zaznacza dr Arkadiusz Adamczyk z Kliniki Bocian.
Klimat ma znaczenie
Kobiety spodziewające się dziecka trudniej znoszą pobyt w strefie gorącego klimatu, co jest wynikiem obniżonej tolerancji na wysiłek, jak również przyspieszonej czynności serca. Nie służą im bardzo wysokie temperatury i wilgotność powietrza. Czynnikiem ryzyka są też duże wysokości nad poziomem morza i zagrożenia związane z niedotlenieniem, które może spowodować zaburzenia krążenia między łożyskiem a płodem i tym samym zmniejszony dostęp tlenu dla dziecka. Za bezpieczny uważa się pobyt w górach do 2500 m n.p.m.
Przeciwskazania do międzykontynentalnych podróży
Odległych wyjazdów powinny zwłaszcza unikać kobiety w ciąży z chorobami przewlekłymi, jak chociażby z wadami serca, ciężką anemią czy też zakrzepicą żylną. Istnieją też pewne przeciwskazania położnicze m.in. zagrażające poronienia, przedwczesny poród, nadciśnienie tętnicze, jak i krwawienia z macicy. Każdy indywidualny przypadek powinien być jednak skonsultowany z lekarzem ginekologiem prowadzącym ciążę.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: oprac. maj