Co szóste dziecko ma zaburzenia słuchu

kl
opublikowano: 27-09-2017, 18:03

Na przestrzeni ostatnich 20 lat wykonaliśmy milion badań przesiewowych słuchu u dzieci w wieku szkolnym - powiedział w środę na konferencji profesor Henryk Skarżyński - dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

O konieczności przeprowadzania badań przesiewowych słuchu u najmłodszych trzeba było przekonywać nie tylko środowisko szkolne i rodziców, ale także lekarzy.

Od pilotażu do badań powszechnych

"W trakcie trwania pierwszego programu przebadaliśmy ponad 6 tys. dzieci w kilkudziesięciu szkołach. To był pilotaż, który pokazał, że skala problemu jest nieporównywalna z tym, czym zajmowaliśmy się przez ostatnie lata. Problemy z zaburzeniami słuchu dotyczył ponad 20 proc. badanych" - wyjaśnił profesor Skarżyński.

Profesor podkreśla, że realna profilaktyka zdrowotna powinna być oparta o dobrze zorganizowane badania przesiewowe całej populacji. Dopiero wtedy można mówić o tym, jak należy kształtować politykę zdrowotną państwa. 

Innowacyjne rozwiązania

Ogromną rolę w działaniach Instytutu odegrała telemedycyna. Opracowano programy "Słyszę", "Widzę" i Mówię". Innowacyjny  program zdobył uznanie wielu środowisk w Polsce i na świecie i dotarł do milionów odbiorców w 82 krajach. 

Coraz bardziej zaawansowane technologie pozwalają na wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, dzięki którym będzie można przeprowadzać badania zmysłów także w warunkach innych niż laboratoryjne. Przykładem takiego rozwiązania jest prototyp kapsuły badań zmysłów. "Można ją ustawić np. w galerii handlowej czy w szpitalu, każdy będzie mógł z niej skorzystać z udziałem naszym czy w formie bezobsługowej " - wyjaśnia profesor.

"Jeżeli mówimy dziś o różnych zaburzeniach centralnych obserwowanych u dzieci, to jeszcze nie wiemy, czy nie są to pierwsze symptomy chorób neurodegeneracyjnych, które rozwiną się za kilkadziesiąt lat. Prawdopodobnie tak. Konfrontując wyniki badań zmysłów w tym samym czasie, być może uda nam się wykrywać pewne schorzenia o kilkanaście lat wcześniej" - dodał 

Słuchajmy dzieci!

Z badań wynika, że ok 75 proc. rodziców i opiekunów nie zauważyło u dziecka zaburzeń słuchu. Trzeba pamiętać o tym, że problemy ze słuchem wpływają negatywnie na socjalizację i edukację dziecka, a w przyszłości mogą stanowić poważny problem zdrowotny. 

Rodzice często nie przywiązują odpowiedniej wagi do badania słuchu u dziecka. Zaledwie 27 proc. z grupy dzieci zakwalifikowanych na badania kontrolne miało wykonane je wcześniej. Wykazano też, że rodzice dwukrotnie częściej zauważają problemy ze słuchem w przypadku niedosłuchów obustronnych niż zaburzeń jednostronnych. 

Specjalista podpowiada, że jeśli rodzic obserwuje u dziecka dziwne zachowanie, zauważa, że dziecko np. nie reaguje na zawołanie, warto przeprowadzić interaktywne badanie w serwisie diagnostyczno-rehabilitacyjnym. 

Koordynator programu badań przesiewowych słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu prof. Krzysztof Kochanek wyjaśniał, że u części dzieci młodszych, szczególnie tych z pierwszych klas szkoły podstawowej, kłopoty ze słuchem mogą być związane z nawracającymi infekcjami górnych dróg oddechowych.

"U dzieci starszych są to już zwykle uszkodzenia trwałe, które same nie ustępują i mogą wymagać specjalistycznego leczenia" - dodał. Ze wszystkich dotychczasowych badań przesiewowych wynika, że u 13 proc. dzieci można mieć podejrzenie występowania zaburzeń słuchu dotyczących ucha zewnętrznego lub środkowego.

Powszechne badanie

W roku szkolnym 2015/2016 w ramach programu przebadano ponad 113 tys.dzieci, a w do czerwca br. kolejne 67 tys. 

W latach 2008-2017 w ramach "Programu badań przesiewowych słuchu u dzieci ze szkół podstawowych zamieszkałych na terenach gmin wiejskich" przebadano łącznie 469 207 dzieci. Około 30 proc. małych pacjentów zgłaszało występowanie szumów usznych. "To ważny problem medyczny współczesnego młodego pokolenia" - mówił profesor Skarżyński.

"To największy program w Polsce i Europie dotyczący środowiska wiejskiego" - podkreślił prof. Kochanek. Wykazał on, że u dzieci z terenów wiejskich w wieku 7 lat w latach 2016-2017 zaburzenia słuchu miało 11,3 proc. uczniów, a w wieku 12 lat - 9,3 proc.

W obecnym roku szkolnym ruszył kolejny program badawczy, który obejmie wszystkie dzieci na Mazowszu. Z badań będzie mogło skorzystać ponad 81 tys. uczniów. Celem programu jest edukacja i umożliwienie dzieciom wczesnej diagnostyki i/lub leczenia zaburzeń słuchu. 

 

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: kl

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.